Rankingi

Rankingi

kategorie: Hip-Hop/Rap, Rankingi
dodano: 2014-02-14 17:30 przez: Piotr Zdziarstek (komentarze: 43)

Walentynki to święto co najmniej kontrowersyjne. My, faceci, zwykliśmy je nazywać "drugim dniem kobiet", z oczywistych względów. Lecz nie zmienia to faktu, że lubimy sprawiać kobietom przyjemność i to czy celebrujemy to święto zależy głównie od nich. Początkowo chciałem zrobić prześmiewczą listę TOP10 z szowinistycznymi numerami na romantyczny wieczór, ale licealny cynizm pozostawiam innym. Planowałem także stworzyć zestawienie najlepszych utworów "do łóżka", zdałem sobie jednak sprawę, że utrzymanie wzwodu (bądź pożądanego poziomu wilgoci w przypadku pań) podczas słuchania naszych raperów byłoby wyjątkowo trudne. Ba, polski rap można ogólnie traktować jako znakomity środek antykoncepcyjny. Dlatego postanowiłem stworzyć klasyczny ranking kawałków, które bardziej lub mniej bezpośrednio nawiązują do miłosnej tematyki.

kategorie: Hip-Hop/Rap, Rankingi, Rock
dodano: 2013-09-07 16:00 przez: Maciej Wojszkun (komentarze: 16)

Witam ponownie w kolejnym etapie podróży przez kawałki, na których spotykają się i MC, i rockmani bądź metalowcy…. Dziś więc część druga, a więc tracki, które pomimo obecności doświadczonych producentów, gwiazd o światowej sławie itd. – ewidentnie się nie udały. A więc, zgniłe pomidory w dłoń - oto 10 najgorszych (W MOJEJ OPINII) spotkań świata rapu i rocka.

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, Rankingi, Rock
dodano: 2013-08-31 18:00 przez: Maciej Wojszkun (komentarze: 34)

Niedawno swoją premierę miał najnowszy album Tech N9ne’a, „Something Else”, z zawartą na trackliście kompozycją iście historyczną – oto członkowie jednego z najbardziej utytułowanych i najsłynniejszych zespołów w historii rocka nagrali utwór z jednym z najbardziej szanowanych raperów Ameryki. Piszę tu oczywiście o utworze „Strange 2013”, hip-hopowym remake’u „Strange Days” legendarnych The Doors, stworzonym we współpracy Techa z Fredwreckiem oraz… samym zespołem: Johnem Densmore’em, Robbym Kriegerem oraz Rayem Manzarkiem. Kawałek ten jest też ważny z innego powodu – to ostatni utwór, jaki Manzarek zdążył nagrać przed śmiercią (20.05.2013).

Wysłuchawszy „Strange 2013” (znakomity sztos swoją drogą), wpadła mi do głowy pewna myśl: a może by tak skompilować mały ranking utworów, w których obok MC pojawiają się artyści rockowi? Przecież remake Techa to nie pierwsza okazja, kiedy w studiu spotkali się raperzy i rockmani/metalowcy z zamiarem stworzenia tracku/ów łączących „the best of both worlds”. Nieraz słyszeliśmy, że obok MC udzielają się wokaliści, albo że hiphopowy beat okraszony został gitarowymi riffami czy prawdziwą perkusją – ba, istnieją przecież całe zespoły bazujące na łączeniu hiphopowych produkcji z żywym instrumentarium – choćby The Roots. Swoją drogą, Rootsi nagrali ostatnio kolejny kollabo-album, prawda? Owszem, do tego z nie byle kim, bo z samym Elvisem Costello (premiera 17 września), kolejną muzyczną legendą!  

Widać więc, że kolaboracji rap-rock jest wiele… Są one na pewno zaskakujące i ciekawe, jednak czy wszystkie bez wyjątku są dobre? Nie, za nic w świecie. Istnieją kolaboracje RR fantastyczne, legendarne wręcz – a istnieją też takie, o których zapomnieć należy jak najszybciej, takie, które ewidentnie twórcom nie wyszły…

Chciałbym tedy zaprezentować w dwóch listach: top 10 najlepszych utworów powstałych ze współpracy raperów i rockmanów, oraz top 10 najgorszych tworów. Dziś więc – dziesiątka najlepszych. C’mon y’all, let’s rock this!

 

dodano: 2013-08-19 17:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 4)

Wydaje mi się, że Big Daddy Kane należy do najściślejszej czołówki jeśli chodzi o to ile razy korzystano z jego wersów w kawałkach innych artystów. Follow-upy to jedno, stały się powszechne jak w Polsce nawiązania do "Skandalu". BDK praktycznie od samego początku stał się pupilem DJ'ów, którzy kochali cutować jego wersy na wszystkie sposoby.

Kiedy po wielu latach słuchania rapu dotarłem do dyskografii Kane'a, słuchając szczególnie pierwszych płyt miałem dziwne poczucie, że znam teksty chociaż kawałek słyszę pierwszy raz. Ilość wykorzystanych przez DJ'ów linijek z "Just Rhymin' WIth Biz", "Ain't No Half Steppin" albo "Raw" jest wręcz przytłaczająca. W rozwinięciu znajdziecie więc ograniczony do 10 pozycji wybór, który wyjaśni jak wielu artystów chciało mieć ten wyjątkowy głos w swoim kawałku. W zestawieniu głównie rzeczy starsze (i ultraklasyczne), ale nie zapominajmy, że cuty i follow-upy pojawiały się też m.in. w "My Chick Bad" Ludacrisa, "Arrival" Atmosphere czy "Nostalgii" Marco Polo.

dodano: 2013-08-11 20:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 8)

Po krótkiej przerwie, spowodowanej urlopem i chęcią wyrwania się choćby na moment z internetowych macek, powracamy z kolejną porcją wakacyjnych numerów. Afrykańskie upały nad Wisłą ostatnio nieco odpuściły, dając nam chwile wytchnienia, więc to dobra okazja, aby wziąć na warsztat tzw. "Polski West Coast" lub "Polski G-Funk" (w zależności od tego kto jakiej terminologii używa), jak często określa się rodzimą odmianę rapu, czerpiącego pełnymi garściami ze sprawdzonych kalifornijskich wzorców. Dla jednych twór nie mający prawa bytu, dla drugich jedyna skuteczna recepta na odmulenie polskiego rynku hip-hopowego, przesiąkniętego smutnym, prawilnym rapem do granic możliwości.
Zrobimy zatem szybki przelot po najważniejszych ośrodkach G-Funku w Polsce, gdzie muzyka rodem z zachodniego wybrzeża zadomowiła się w twórczości tutejszych reprezentantów sceny hip-hopowej już ładnych parę lat temu... lecimy!

dodano: 2013-07-21 21:30 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 16)

Kolejny tydzień i kolejna porcja klimatycznych numerów o wakacyjnym zabarwieniu, które tym razem poświęcimy utworom sprzyjającym słodkiemu lenistwu i klasycznemu nic nie robieniu. W końcu wakacje to czas zasłużonego wypoczynku a lejący się z nieba żar tym bardziej sprzyja typowemu obijaniu się od rana do wieczora... Zatem rozwalcie się wygodnie na siedzeniu, miejcie w gotowości jakiś dobrze schłodzony, orzeźwiający napój i startujemy!

dodano: 2013-07-14 23:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 11)

Dzisiejsze zestawienie moich wakacyjnych klasyków dedykowane jest miłośnikom czterech kółek, których cruising po polskich szosach relaksuje równie mocno, co prażenie tyłka na słońcu. Wam również przyda się porcja dobrej muzyki, dlatego przygotowałem dla was dziesięć numerów, idealnych do odpalenia w każdej furze - nawet takiej, która pozbawiona jest hydraulicznego zawieszenia i nie przypomina w niczym klasycznej kalifornijskiej Impali. Let us begin!

dodano: 2013-07-07 22:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 10)

Wakacje to nie tylko czas odpoczynku i beztroskiego lenistwa - to także okres wzmożonej aktywności imprezowiczów, która z reguły zanika dopiero bladym świtem. Latem standardowe imprezy klubowe ustępują zdecydowanie miejsca plenerowym wojażom, ale w jednym i drugim przypadku do pełni szczęścia potrzebna jest odpowiednia muzyki. W drugiej odsłonie mojej wakacyjnej listy zaprezentuje wam dziesięć moich ulubionych imprezowych sztosów, przy dźwiękach których melanż poniesie was bardziej niż zwykle... lecimy!

dodano: 2013-06-30 18:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 19)

Lato, lato, lato wszędzie... no dobra, pogoda faktycznie coś się ostatnio popsuła co nie zmienia faktu, że nastał okres wakacyjny - czas urlopów, grzania tyłka na słońcu i powszechnego lenistwa dla większości. Aby go wam nieco umilić, postanowiłem przygotować nowy cykl wpisów, który od dnia dzisiejszego będzie się ukazywał na Popkillerze co weekend aż do samego końca wakacji.

Będę w nim prezentował kawałki znane oraz takie, które mogły umknąć waszej uwadze bądź nigdy się oficjalnie nie ukazały a powinny - wszystkie jednak łączyć będzie jedna wspólna cecha: relaks. To numery przy których można się zajebiście odprężyć i zapomnieć o trudach dnia codziennego, szczególnie jeśli pogoda dopisuje, piwka jest pod dostatkiem a grill pracuje pełną parą... Wtedy do szczęścia brakuje jedynie odpowiedniej muzyki dla głośnikach a nic latem nie wjeżdża tak dobrze jak G-Funk.

Pierwszą odsłonę mojego zestawienia zacznę od zaprezentowania wam dziesięciu utworów stricte o tematyce wakacyjnej, idealnych na powitanie tegorocznego lata, wśród których oprócz kawałków mniej znanych nie mogło zabraknąć również i klasyków - zachęcam do wrzucenia ich sobie na swoją letnią playlistę, z pewnością umilą wam one niejeden dzień w ciągu najbliższych dwóch miesięcy a to dopiero początek... zatem "Summertime begins just like dat!" i zaczynamy:

dodano: 2013-06-07 01:00 przez: Marcin Natali (komentarze: 25)

Za niecałe 2 godziny rozpoczną się wreszcie oczekiwane od roku kolejne finały Playoffów NBA, a w nich naprzeciwko siebie staną drużyny Miami Heat i San Antonio Spurs. Torujący sobie drogę po drugie mistrzostwo z rzędu tegoroczny MVP sezonu zasadniczego LeBron James z Dwyane'm Wadem i Chrisem Boshem do pomocy stawi czoła doświadczonej ekipie z Teksasu dowodzonej przez weteranów tej gry Tima Duncana i Tony'ego Parkera. Przed nami co najmniej cztery kolejne zarwane noce, ale też masa emocji i solidna porcja basketu na najwyższym poziomie. 

Z tej okazji postanowiłem przygotować dla was subiektywny ranking 16 numerów o koszykówce, czyli tylu tyle ile drużyn w Playoffach. Znajdziecie tu tak największe klasyki - które pamiętacie pewnie jeszcze z dzieciństwa - jak i mniej osłuchane pozycje, które powinny umilić wam oczekiwanie na kolejne mecze Finałów i odpowiednio podgrzać atmosferę przed pierwszym gwizdkiem. Tak jak koszykówka jest inspiracją dla raperów, tak i niektórzy koszykarze mają ze sobą raperską przygodę (Shaq, Ron Artest, Allen Iverson, Jason Kidd, Kobe Bryant) - widać więc, że obie te dziedziny są ze sobą mocno powiązane. To jak, gotowi?

dodano: 2013-05-05 19:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 19)

Playoffy w pełni, wszyscy fani NBA niewyspani w pracach i szkołach, kontuzje mają coraz większy wpływ na przebieg wydarzeń na amerykańskich parkietach, a my... mamy tydzień z Freshmanami. Postanowiliśmy to jakoś połączyć. Pamiętacie jeszcze tekst Mateusza "Popkiller Euro 2012"? Idąc tym tropem postanowiłem przygotować dla was zestawienie 11 MC's, którzy nie znaleźli się w tegorocznym (ani żadnym wcześniejszym) zestawieniu XXL'a, chociaż w mojej opinii każdy z nich na to zasługuje.

Jako "Freshmenowi rezerwowi" zostali przeze mnie porównani do tegorocznych kandydatów do tytułu 6th man of the year, czyli najlepszego gościa z ławki w lidze. Zachęcam was też do komentowania tekstu i zostawiania swoich kandydatów do Freshmenów, którzy umknęli zaróno XXL'owi jak i Popkillerowi. Gotowi? Tip-off!

dodano: 2013-05-04 20:00 przez: Paweł Miedzielec (komentarze: 31)

Rok 2012 minął nam nie tylko pod znakiem Euro, olimpiady w Londynie czy kolejnej niespełnionej przepowiedni o końcu świata. Na rynku fonograficznym obfitował on również w wiele ciekawych wydarzeń muzycznych - dla mnie jednak kojarzył się głównie z dwudziestą rocznicą powołania do życia legendarnego labelu Death Row Records, który na zawsze odmienił oblicze Hip-Hopu i zapisał się w historii rap gry złotymi zgłoskami, nawet pomimo wszystkich kontrowersji oraz całej złej sławy, jaką wytwórnia cieszyła się w swoich najlepszych dniach...

dodano: 2013-02-25 20:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 35)

Z okazji startu rundy wiosennej w piłkarskiej ekstraklasie pozwoliłem sobie przygotować nietypowe podsumowanie roku 2012... Uprzedzając pytania - tak, normalne podsumowania też mamy w planach i uwierzcie, że pracujemy nad tym, by były jeszcze lepsze niż ubiegłoroczne Popkillery 2011. Jednak na razie - piłkarska 11-tka osób z polskiego rapu, które rok 2012 mogą zaliczyć do wyjątkowo udanych. Albo znacząco przypomniały o sobie po kilkuletniej ciszy, albo też poczyniły ogromny krok do przodu w swoich karierach. Dlatego też brak tu postaci takich jak O.S.T.R. czy Peja, które na topie są nieustannie, mamy za to takie, które po latach 2012 z pewnością wspominać będą jako wyjątkowy okres.

Każda osoba przypisaną ma odpowiednią pozycję oraz odpowiednio dopasowanego futbolistę (spośród aktualnych oraz już nie grających), z którym coś go łączy. Kogo, ukrywając się pod sylwetką Cesare Nataliego, obrońcy FC Bologna, nominowałem do turniejowej jedenastki Popkiller Euro 2012?

dodano: 2013-01-07 20:30 przez: Mateusz Natali (komentarze: 79)

Podsumowania, podsumowania, wszyscy rozpoczynają rok 2013 patrząc wstecz... a my za to zajmiemy się także tym, by nie tracić z oczu również tego, co przed nami. A zapowiedzi na 2013 było multum, ciekawe albumy zaczną pojawiać się już w styczniu (często te pierwsze przegapiane są właśnie przed nadrabianie zeszłych 12 miesięcy, uważajcie by nie popełnić tego błędu), postaraliśmy się wybrać więc 15 nadchodzących za Oceanem płyt, na które z różnych powodów warto zwrócić uwagę i pilnować premier. Są tu i wyczekiwane debiuty, i głośne powroty, w końcu materiały mające potwierdzić klasę lub wnieść ich autorów na wyższy level. Lista 15 płyt z różnych rapowych rejonów i trafiających w różne gusta. Ograniczenie przy wyborze przyjęliśmy jedno - mówimy tylko o produkcjach mających już określony tytuł, bo mglistymi zapowiedziami w stylu "a może Jay-Z czy Eminem coś niedługo wydadzą?" nie chcieliśmy wam nawet zawracać głowy. Aha - i oczywiście nie są to wszystkie ciekawe płyty, które szykują nam najbliższe miesiące, ale po burzy mózgów zawężyliśmy naszą listę do piętnasteczki. Gotowi? No to jazda.

dodano: 2012-12-31 17:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 9)

Kiedy przeczytałem zestawienie Mateusza, które podsumował wnioskiem "Możecie oczywiście pieklić się poniżej, że jak to Popkiller i FloRida czy Nicki Minaj i że "Ante Up" czy "Full Clip" również rozpalą każdą imprezę... ale nie gwarantujemy, że zróżnicowane gustem środowisko nie uzna, że to dobry czas, by odciąć was od sprzętu i odpalić "Gangnam Style" lub "Ona Tańczy Dla Mnie"" pomyślałem sobie - bez kitu. Wybrać 20 numerów, które będą hulać jak zbierze się 20 psychopatów zajaranych rapem to małe piwko przy tym, żeby wybrać 20 numerów, które rozbujają imprezę niezależnie od tego, kto się na niej znajdzie. Porywające, taneczne, przebojowe, w jakiś sposób muzyczne nie rapowe, uniwersalne, a nie "dla smakoszy". Postanowiłem również pogrzebać trochę w albumach i znaleźć parę petard z odpowiednim impetem, które jednocześnie nie będą odstraszały osób nieosłuchanych z rapem. A nawet jeśli będą, to przynajmniej powinny porwać je rytmem i energią.

Zestawienie jest kompletnie autorskie i nie mogę zagwarantować wam skuteczności działania, ale myślę, że każdy znajdzie wśród tych numerów przynajmniej kilka, które sprawdzą się na jego imprezie. W zestawieniu znalazło się miejsce i dla Big Boia z Outkastu i Pharoahe Moncha, znalazł się numer, który mogą dobrze pamiętać wasze mamy, ale też zdecydowana większość pochodzi z XXI wieku. To jednak nie ma znaczenia - kryterium doboru dla mnie nie dotyczyło czasu powstania. Jak zrobić tak, żeby bawili się wszyscy a jednocześnie samemu móc posłuchać np. Q-Tipa czy EPMD? Wydaje mi się, że to wbrew pozorom naprawdę możliwe. Zapraszam do zestawienia 22 petardy na Sylwestra 2012 roku.

Strony