Felietony

Felietony

dodano: 2024-02-22 21:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 2)

Gdy rok temu wprowadziliśmy w Popkillerach kategorię "Alternatywny Album Roku" to wydawała nam się ona dość czytelna - okazało się jednak, że część słuchaczy dziwiła się dlaczego wygrał Bisz "skoro to prawdziwy rap a nie alternatywa" i że "alternatywny w rapie powinien być pop". Doszedłem więc do wniosku, że dobrze przybliżyć trochę sam podgatunek Alternatywnego Hip-Hopu - bo kategoria dotyczy właśnie jego, a nie alternatywy względem rapu.

Wtedy tłumaczyliśmy to w komentarzu dość skrótowo:

"Alternatywny = stanowiący alternatywę dla dominującego nurtu i trendu. Wymagający więcej uwagi, zaangażowania, trudniejszy, nieoczywisty. Będący w kontrze do najpopularniejszych rzeczy, a dbający o wysoką jakość. Do której z tych cech nie pasuje Ci Bisz? Alternatywny rap nie znaczy alternatywy do rapu, taki termin funkcjonował przez lata i alternatywnymi labelami były choćby Stones Throw czy Def Jux."

Teraz rozwiniemy więc bardziej.

Tagi:
dodano: 2024-02-07 20:21 przez: Marcin Natali (komentarze: 11)

To już 18 lat, odkąd świat hip-hopu stracił jednego z najwybitniejszych producentów. Dokładnie 10 lutego 2006 roku James Dewitt Yancey, a.k.a. J Dilla odszedł, przegrawszy ciężką walkę z chorobą... Jego śmierć była ogromnym ciosem. Jay Dee był - myślę, że nie będzie w tym twierdzeniu grama przesady - geniuszem, dysponującym nieograniczoną wyobraźnią w dobieraniu, cięciu i mieszaniu sampli. Bezustannie inspirujący kolejne pokolenia, Dilla był - jak to świetnie ujął Daniel Wardziński - "jednym z największych innowatorów hip-hopu, a zarazem twórcą jego piękna w klasycznej formie".

Jeden z najbardziej wpływowych producentów wszech czasów obchodziłby dziś 50 urodziny. W czym tkwił jego fenomen i dlaczego jego muzyka wciąż wywołuje emocje?

Tagi:
dodano: 2023-11-05 14:30 przez: Mateusz Natali (komentarze: 45)

Poziom dyskusji o rapie w internecie szoruje po bruku - to wiadomo nie od dziś. Mało jest merytorycznej rozmowy o niuansach, wymieniania się rekomendacjami i opowieści o tym, co kogo zachwyciło - wiele jadu, frustracji i agresji spowodowanej tym, że ktoś śmie słuchać czegoś innego. Oraz mnóstwo ignorantów, którzy od 10 lat nie sprawdzili żadnej płyty, ale doskonale wiedzą, że od 10 lat nie wyszła żadna dobra płyta (i dzielą się tą "wiedzą" w każdym możliwym miejscu) a tak naprawdę to jakich 10 skoro polski rap skończył się na "Kinematografii" i powinno się codziennie pisać tylko o niej. Nie odkrywam tu Ameryki. Jednak gdy już myślę, że nic mnie zdziwi... to mogę zawołać za Łoną "ach, to doprawdy niezwykłe!"

Tagi:
dodano: 2023-08-21 16:54 przez: Krystian Krupiński (komentarze: 1)

Już w najbliższą środę rozpoczyna się tegoroczna edycja SBM FFestivalu. Organizatorzy jak zwykle zadbali o odpowiedni rozmach i pompę, albowiem wydarzenie potrwa aż cztery dni, a line-up jest wypełniony po brzegi głośnymi ksywkami. To już dawno nie jest impreza z udziałem jedynie artystów z wytwórni, a pełnoprawny festiwal hip-hopopowy, w ramach którego w tym roku postawiono aż trzy sceny. I choć jeszcze niedawno wieszczono tej wytwórni rozpad, to najwyraźniej Solar, nazwając wprost niektóre rzeczy po imieniu w swoim mocnym "Nigdy więcej 2022", wręcz uzdrowił sytuację, bo oto na scenach (może niekoniecznie na jednej, w każdym razie obok siebie w line-upie) zobaczymy i Matę, i Bediego (tym razem nie solo, ale w ramach 2115), jak również Beteo i Jana-rapowanie, których odejście z wytwórni zostało potwierdzone przez jej szefa w wyżej wspomnianym tracku. A oprócz nich pojawią się jeszcze m.in. Sokół, Sobel, Kukon czy Kaz Bałagane.

Najbardziej intrygującym punktem line-upu jest showcase "SB Maffija Classics", który zapowiadany jest jako specjalny występ z udziałem artystów zaprzyjaźnionych i powiązanych z SB Maffiją od początku istnienia. Podjąłem próbę zgadywanki, na czym mniej więcej może to polegać, jakich raperów możemy się spodziewać i wybrałem umowne 5 utworów, które najchętniej bym z tej okazji usłyszał.

dodano: 2023-08-13 14:00 przez: Marcin Natali (komentarze: 17)

I met this girl when I was 10 years old & what I loved most, she had so much soul. She was old school when I was just a shorty, never knew throughout my life, she would be there for me... - te słowa Commona z pierwszego miłosnego hołdu dla hip-hopu pasują tak dobrze. Zakochałem się w hip-hopie, gdy miałem dosłownie 10 lat, a zaczęło od tego, że poprosiłem rodziców, aby kupili mi w sklepie płytę CD "Willenium" Willa Smitha. Uwielbiałem przecież "Men In Black" - zarówno film, jak i ścieżkę dźwiękową, także naturalnie byłem ciekaw co może kryć zawartość tego albumu. Wróciłem do domu, zacząłem słuchać, niedługo później odkryłem MTV Base… no i reszta jest historią. 

dodano: 2023-04-30 16:00 przez: Wojciech Barański (komentarze: 1)

Czekaliśmy na ten moment – wliczając akcję charytatywną Hot16 – ponad dwa lata. Bez tego epizodycznego udziału w projekcie #hot16challenge, właściwa liczba lat nieaktywności muzycznej Kubana powinna wzrosnąć do co najmniej czterech. Jakiekolwiek leaki numerów lub enigmatycznych filmików (o których było w zeszłym roku głośno) też nie wchodzą do podsumowania szybkiego rachunku. W otoczeniu rapowych stron na Facebooku zakorzenił się mem z treścią: Mówię tylko dzień, bo gdyby był dobry, Kuban wydałby płytę. Nieobecność artysty w zbiorowej kulturze hip-hopu ciążyła wielu fanom jak kilkudziesięciokilogramowa kula u nogi.  

dodano: 2022-12-16 15:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 1)

Są na scenie artyści, o których słyszymy na okrągło i którzy codziennie relacjonują nam swoje życie na instastory. Ale są też tacy, którzy pojawiają się co kilka lat z albumem i... znikają. Do drugiej grupy należy z pewnością Guzior. A że niedawno otrzymaliśmy od niego singiel "Chabo" w intrygującym duecie z Vito Bambino, a dodatkowo właśnie stuknęły dwa lata od premiery "Pleśni" to jest to dobry moment, by zastanowić się nad tym, czego możemy spodziewać się po jego kolejnej płycie. Szczególnie, że sam zdążył ją już zapowiedzieć.

Tagi:
dodano: 2022-12-07 18:00 przez: Wojciech Barański (komentarze: 2)
fot. klip, Mata "Patoreakcja" (edycja własna)

Pierwsze, co przychodzi mi na myśl, gdy słyszę licentia poetica, to bez dwóch zdań niepisana swoboda artystyczna. Zbiór tajemniczych reguł i zasad, które w codziennej pracy – w tym przypadku rapera – pozwalają zaczerpnąć na odrobinę nietykalności, suwerenności twórcy, legitymizacji działań, stworzyć trudną do jednoznacznego wytłumaczenia przestrzeń, wolną od zewnętrznej ingerencji. Te konwenanse, wydają się obowiązkowym elementem jego całodobowych starań, żeby każdy z nowych utworów, za zaangażowanie słuchaczy, niósł coś w zamian. Mógł wprowadzić nową symbolikę autentyczności, bez nadmiernego lęku przed przeciwną stroną – często zawistną – która nierzadko staje się adresatem wielu wersów, za wszelką cenę chcąc postawić autora przed swój własny trybunał. 

wydarzenie
dodano: 2022-11-06 15:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 0)

"Kalifornijczyk nie raz już dał się poznać jako muzyczny kameleon, giętko przemieszczający się między gatunkami, świetnie czujący klimat i nie bojący się nieoczywistych mieszanek" - pisałem kiedyś o Duckwrth'ie zachwalając jedno z jego wydawnictw. Reprezentant Los Angeles wciąż jednak nie zwalnia tempa, raz po razie zabierając nas w fascynujące muzyczne podróże.

Tagi:
dodano: 2022-10-24 14:00 przez: Łukasz Rawski (komentarze: 14)

Środa, 26 października będzie dla mnie dniem szczególnym - swoistym zamknięciem klamry. To właśnie tego dnia, po raz pierwszy na żywo zobaczę koncert człowieka, dzięki któremu tak mocno pokochałem rap. Poprzednie koncerty odbywały się w czasach, gdy byłem jeszcze zbyt młody by móc pojawić się na nich osobiście, a biorąc pod uwagę, że nie wiadomo, kiedy doczekamy się kolejnego - 50 Cent nigdy nie był dla mnie tak blisko. Z okazji zbliżającego się koncertu, który odbędzie w Tauron Arenie w Krakowie zaprosiłem przeróżne osobistości związane od lat z rapem by pomogły mi odpowiedzieć na jedno, bardzo ważne pytanie - "jaki jest realny wpływ 50 Centa w rozwój rapu?"

Ten tekst to trochę prywaty, połączonej także z weryfikacją opinii z innymi osobami. Dla równolatków i starszych ode mnie będzie to być może miła podróż w czasy przeszłe, dla młodszych odbiorców - szansa na poznanie postaci 50 Centa z trochę innej perspektywy, niż tylko te najbardziej znane, nieśmiertelne single.

Tagi:
kategorie: USA, Felietony, Hip-Hop/Rap, News, Trap
dodano: 2022-10-09 17:45 przez: Mateusz Natali (komentarze: 1)

Lil Yachty opublikował w tym tygodniu krótkie, ale zaraźliwe "Poland" - utwór, który swoim pokręconym brzmieniem i melodią potrafi zdziwić, ale i po chwili zahipnotyzować. Yachty wie jak robić muzyczne virale i chyba znów mu się udało. Kawałek został bowiem wypuszczony póki co tylko na Soundcloud, gdzie jednak nabił w moment milion odsłuchów, stając się też tiktokowym trendem, a błyskawicznie podłapują go kolejni raperzy zza Oceanu.

Tagi:
dodano: 2022-06-26 17:00 przez: Bartłomiej Woynicz (komentarze: 17)

Zainspirowany dwudziestą rocznicą wydania "Muzyki klasycznej", a w tym wypadku pamiętnymi skitami z rozmów NOON-a i Pezeta zgłosiłem się do zaprzyjaźnionych dziennikarzy o wskazanie trzech ulubionych skitów w całej historii polskiego rapu. Sprawdźcie co wytypowali m.in. Marcin Flint, Filip Kalinowski czy Kuba Głogowski.

dodano: 2022-04-09 12:00 przez: Krystian Krupiński (komentarze: 9)

Pih rozpoczął bieżący rok potężnym uderzeniem, racząc nas kolejnym odcinkiem ze swojej wznowionej po latach serii kawałków kolejno podsumowujących minione 12 miesięcy. Aktualna sytuacja na świecie, delikatnie mówiąc, nie nastraja optymistycznie, a komu mało grozy i mrożących krew w żyłach treści, może sobie właśnie za sprawą "2021" odświeżyć , co się działo w zeszłym roku. I o ile aktualny licznik wyświetleń, zważywszy na upływ czasu od premiery, może lekko rozczarowywać, tak nie da się ukryć, że utwór białostockiego rapera pod pewnymi względami odbił się echem znacznie wykraczającym poza rapowe poletko...

Tagi:
dodano: 2022-02-20 18:00 przez: Kontakt (komentarze: 3)

Ostatnio doszły mnie słuchy o Snach z betonu, czyli książce Przemysława Kacy - wiceprezesa Fundacji Latorośl i organizatora warsztatów edukacyjno-profilaktycznych dla młodych ludzi z pieczy zastępczej oraz osób niepełnosprawnych Hip-hop Druga Szansa.

Książka powstała w czasach pandemii koronawirusa, która bardzo ograniczyła możliwość organizacji warsztatów zajęciowych. Autor - zaniepokojony rosnącą podczas kolejnych lockdownów liczbą zachorowań na depresję właśnie wśród dzieci i młodzieży - postanowił porozmawiać z psychologami, pedagogami, ale również osobistościami ze świata hip-hopu, a wszystkie zebrane wywiady połączyć, tworząc książkę. Te dziesiątki wywiadów z hip-hopowymi artystami - od raperów, przez producentów, tancerzy, aż po grafficiarzy - oraz specjalistami do pracy z wykluczonymi społecznie młodymi ludźmi ma za zadanie zainspirować tę młodzież do rozwoju. Hip-hopowi twórcy zostali poproszeni o współpracę przy zbieraniu informacji do dzieła dlatego, że sami są przykładem na to, jak muzyka potrafi odmienić los człowieka. Za dowód wystarczy podać zawarte w Snach z betonu słowa Opała, głoszące: "Zajawka to jedyne lekarstwo na smutek i nostalgię życia codziennego - a to prędzej czy później dopada każdego".

Mogę odnieść te słowa do sytuacji osób z wszelkiego rodzaju niepełnosprawnościami, rozwój podopiecznych poprzez podsuwanie im różnych pasji jest bowiem istotnym elementem warsztatów terapii zajęciowej aktywizujących osoby obarczone poważnymi problemami zdrowotnymi. Ważną rolę pełni tu muzykoterapia - wpływanie muzyką na poprawę funkcjonowania fizycznego i emocjonalnego uczestników zajęć. Osobiście nigdy nie wziąłem udziału w warsztatach terapii zajęciowej - choć prawdopodobnie mógłbym ze względu na moją przepuklinę oponowo-rdzeniową - mimo tego wielokrotnie odczułem zbawienne działanie słuchania muzyki na zdrowie - zwłaszcza psychiczne. Konkretnie mam tu na myśli rap, gdyż, odkąd pamiętam, spośród wszystkich gatunków muzycznych to jego słucham najczęściej.

dodano: 2022-01-30 21:00 przez: Kontakt (komentarze: 9)
fot. Kadovsky

Nadchodzi wiatr wielkich zmian. Znowu.

Na początku były block parties, które nie gościły buntowników, a młodzież pragnącą po prostu dobrej zabawy. I bezpiecznej, a takiej w nowojorskich dyskotekach zdecydowanie brakowało. Szukała oderwania od rzeczywistości, stąd pewnie improwizowane imprezy taneczno-muzyczne organizowane na ulicy.

Strony