W zeszłym miesiącu reprezentant nowojorskiej ekipy Griselda, Benny The Butcher po raz pierwszy pojawił się w Polsce w ramach swojej światowej trasy Thank God I Made It Tour. To, co nastąpiło natomiast po koncercie śmiało możemy określić jedną z najbardziej zajawkowych akcji w historii Popkillera. Całonocna sesja w studiu z Bennym i Maro Music, zwieńczona prawie 20-minutowym wywiadem przed naszą kamerą o 6 rano - takiego scenariusza sami byśmy nie wymyślili.
Pomimo zarwania nocki, Benny był bardzo chętny do rozmowy, dziękując nam na wstępie za to, że tyle czekaliśmy, oraz zrobił na nas osobiście ogromne wrażenie - charyzma, elokwencja, pewność siebie i dużo wyczerpujących, a zarazem konkretnych odpowiedzi. Jednym słowem, świetny rozmówca! Reprezentant Griseldy opowiedział nam m.in. o przełomowym "Burden of Proof" z Hit-Boyem, erze wydawania mixtejpów w latach 2000., relacji z J. Cole'em nad "Johnny P's Caddy", czy historiach, które kryje dom widoczny na tylnej okładce "Tana Talk 4". Wychowanek Buffalo ujawnił też, co Diddy sądził na temat "Ten More Commandments" - jego przeróbki "10 Crack Commandments" The Notoriousa B.I.G., wspomniał współpracę z DMX'em, wyjaśnił swoje zamiłowanie do "Rodziny Soprano" oraz zdradził znaczenie tytułu nadchodzącego albumu "Everybody Can't Go". Zapraszamy do oglądania!