O.C.

O.C.

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, Jazz, News
dodano: 2013-12-23 15:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 3)

O.C. to jeden z tych MC, których darzę wiecznym respektem, szczególnie od czasu, gdy miałem przyjemność przekonać się jak normalnym i naturalnym gościem jest w rzeczywistości. Teraz dostajemy nowy numer od reprezentanta D.I.T.C., a dokładniej od Raya Westa, na którego bicie nawija Omar Credle. Numer krótki, ale brzmi to pięknie - a szczególnie, że zapowiada pełne wydawnictwo. "Ray's Cafe" ma zgodnie z zapowiedzią "oddać klimat zadymionych kawiarenek jazzowych lat 70-tych, w których można bez ograniczeń mówić w rozmowie to, co się myśli". Refleksyjny, lekko mistyczny klimat, głębia starodawnych dźwięków i na tym wszystkich osobiste zwrotki jednego z najlepszych MC ever? Hell yeah, to nie może nie wypalić.

kategorie:
dodano: 2013-12-22 17:02 przez: Mateusz Natali (komentarze: 0)

"Ray's Cafe" ma zgodnie z zapowiedzią "oddać klimat zadymionych kawiarenek jazzowych lat 70-tych, w których można bez ograniczeń mówić w rozmowie to, co się myśli". Refleksyjny, lekko mistyczny klimat, głębia starodawnych dźwięków i na tym wszystkich osobiste zwrotki jednego z najlepszych MC ever? Hell yeah, to nie może nie wypalić. Premiera 21 stycznia.

Tracklista:

Tagi:
kategorie: Audio, Drive By, Hip-Hop/Rap
dodano: 2013-10-26 13:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 2)

Gotowi na nowy Drive By? Nie szukajcie kamizelek kuloodpornych, tylko poprawcie bas i dajcie głośniej, bo dzisiaj będzie się działo. Na dzieńdobry nowy numer Ab-Soula promujący jego nadchodzący album w TDE, następnie zmiana wybrzeża i klimatu i remix kawałka Joey Bada$$a z gościnnym udziałem Mavericka Sabra, którego znają na pewno fani muzyki z Wysp. Trzeci pocisk ma kaliber bardziej zbliżony do Panzerfausta - nowy track z nadchodzącego albumu Marco Polo z występem Large Professora, Inspectah Decka, O.C., Tragedy Khadafiego i DJ'a Revolution. Nie koniec wrażeń. Nowy sztos od Alchemista to prawie 8 minut minibeattape'u na niesamowitym poziomie, a bonusowo zwroteczka Action Bronsona. Na koniec newschool z wysokiej półki chociaż Skeme nie jest gwiazdą wielkiego formatu podobnie jak jego koledzy. Natomiast DJ Mustard odpowiedzialny za bit zbliża się do tego statusu coraz bardziej. Are you ready to rumble?

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2013-10-15 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 0)

Dla licznych europejskich fanów nowojorskiego undergroundu DJ Skizz jest postacią dosyć świeżą, a jego muzyka zaczęła się przebijać do naszych głośników stosunkowo niedawno. Nie znaczy to, że to newcomer i koleś znikąd. Pochodzący z Bostonu (a jakże!) Skizz, od dziesięciu lat jest współautorem jednej z najlepszych podziemnych audycji - Halftime Radio Show, gdzie gościł m.in. Eminema, Nasa, Method Mana, Redmana czy Gang Starr. Jako DJ jeździł na trasy z Lloydem Banksem i Big Noydem, Large Pro i Cormegą czy Group Home. Jego gramofonowe umiejętności mogliśmy usłyszeć na ostatnim krążku Masta Ace'a "MA DOOM: Son Of Yvonne". Jego historia jest długa i ciekawa, ale zarazem mam wrażenie, że to dopiero początek nowego rozdziału.

Już zeszłoroczny materiał "King From Queens" pokazał, że jego zrozumienie istoty brzmienia NYC jest znakomite i w dzisiejszych czasach rzadkie. W produkcjach raczej nie macie co szukać progresywnych elementów i usilnych prób rozwijania brzmienia w nowych kierunkach. Podobnie jest z "BQE", materiałem, który brzmi jak syf zebrany z ulicy i stanowiący godną reprezentację NYC w stylu M.O.P. czy Mobb Deep bardziej niż Frencha Montany. Nie ukrywajmy, to rapowa konserwa, co dla części z was pewnie będzie śmiertelną zniewagą dla progresu i rozwoju gatunku, dla części natomiast wzorem powrotu do korzeni. Takie czasy, hip hopowcy potrzebują się grupować. Pytanie brzmi: co, przy tak gigantycznej scenie i dorobku Wielkiego Jabłka, może stanowić element wyróżniający rap z Nowego Jorku? Slang, głos, obserwacje, rapowa prostota... Tutaj poczujecie to od pierwszych minut.

kategorie: Audio, Drive By, Hip-Hop/Rap
dodano: 2013-08-13 15:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 0)

Dzisiejszy Drive By trochę odmienny od dotychczasowych. Mało tutaj bardzo znanych postaci, a sporo takich, których możecie słyszeć pierwszy raz. Nie mogło zabraknąć niezwykle produktywnych i przez to często goszczących tu Kendricka Lamara i Tech N9ne'a. Usłyszycie fantastyczny efekt współpracy Terrace Martina i 9th Wondera, zobaczycie jak potęznym głosem dysponuje Stevie Stone, poznacie Thr33zy'ego z ekipy Languague Artz i sprawdzicie nowy singiel DJ'a Skizza z nowojorską obsadą. Na deser natomiast Famoso o którym sam wcześniej nie słyszałem, a mocno mnie zaskoczył. Zapraszamy na przejażdżkę!

dodano: 2013-08-05 16:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 0)

Ill Adrenaline Records to jedno z miejsc w których boom-bapowy okres w historii rapu traktuje się z olbrzymim szacunkiem. Dowodem są kolejne pozycje w katalogu labelu. Najnowsza z nich to singiel "Hand Of The Time/Spitgame". Winylowy krążek podzielony na dwie strony - "Queens Side" i "Brooklyn Side". Queens reprezentuje Large Professor odpowiedzialny za bit dla mniej znanego reprezentanta dzielnicy - B-1. Z pewnością będą kojarzyć go fani Kool G Rapa i MF Grimma, ale warto też przypomnieć sobie, że to właśnie on był jednym z pierwszych artystów, których wcielono do... Rawkus Records. B-1 już w 92 nawijał jako pełnoprawny uczestnik kawałka obok Freddie Foxxxa, Grimma i Lorda Finesse.

dodano: 2013-06-03 16:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 3)

Kid Tsunami to producent z Perth w Australii, któremu udało się nawiązać współpracę z jedną z najlepszych wytwórni w undergroundowym hip-hopie z USA - Fat Beats. Oficyna dzięki której światło dzienne ujrzały takie albumy jak "Tronic" Black Milka, "My Own Worst Enemy" Edo. G z Pete Rockiem czy zeszłoroczny "Professor @ Large" Large Pro postanowiła wydać nadchodzący album producencki "The Chase". W numerze, który promuje to wydawnictwo gościnnie pojawił się O.C. "Catch Wreck" z pewnością przypadnie do gustu fanom nagrań Omara Credle, jest ładnym uzupełnieniem tego co słyszeliśmy m.in. na "Trophies".

Tagi:
recenzja
dodano: 2013-03-08 18:30 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 3)

Kariera Spike'a Lee jest naprawdę przebogata, a tydzień to zdecydowanie za mało, żeby zaznajomić was z jego twórczością. Tym bardziej, że Spike swoje zasługi notował nie tylko na polu reżyserii czy scenariusza, ale także produkcji. W filmie "New Jersey Drive" jest executive producerem, zresztą jego rękę w efekcie końcowym dostrzeże każdy kto zna charakterystyczne zagrywki z jego innych filmów. Jak widzicie jednak przede wszystkim skupimy się na przepotężnym soundtracku, zdecydowanie najlepszym jaki słyszałem w życiu, dwucześciowym wydawnictwie na którym pojawia się cała plejada gwiazd tworząc z dwóch krążków swoiste "the best of '95 hip-hop".

Kiedy ktoś kojarzy fakty, połączy czas powstania materiału z ksywkami zrozumie o co chodzi. Fanom rapu nie muszę tłumaczyć w jakiej formie w tamtym czasie byli Notorious B.I.G., Jeru The Damaja, Boot Camp Click, Redman, Naughty By Nature, Queen Latifah, Pharoahe Monch, O.C., Heavy D czy Lords Of The Underground. Wszyscy z wyżej wymienionych pojawiają się na soundtracku, a to może połowa tego co na nim znajdziecie.

dodano: 2013-02-16 16:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 5)

Bumpy Knuckles ewidentnie jest w twórczym cugu, bo jego aktywność w ostatnich latach naprawdę imponuje. Najpierw wydał "Kolexxxion" na starych, niepublikowanych bitach DJ'a Premiera, jeszcze wcześniej cały materiał ze Statik Selektah, a teraz to... Freddiego Foxxa mogliśmy już usłyszeć u boku członka Diggin' In The Crates na klasycznym "Jewelz", gdzie pojawił się w numerach "M.U.G." oraz "Win The G". Wszystko zaczęło się od tego, że przy okazji premierowej imprezy "Kolexxxion", O.C. będący gościem został wciągnięty na scenę przez Bumpy'ego, żeby zagrać wspólnie ten pierwszy numer. Stara znajomość została odświeżona, a wszystko potem potoczyło się już z górki.

dodano: 2013-01-21 15:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 3)

Ill Bill nie należy raczej do muzycznych leniuchów i na brak jego muzyki nie narzekamy. Nowojorczyk nie tylko dba o bogactwo swojej własnej dyskografii, ale też stara się aktywizować tworzone przez siebie grupy i należy do MC's, których featuringi naprawdę niełatwo jest zliczyć. Nadchodzące solo Billa będzie jednak jakby nie patrzeć pierwszym takim krążkiem od czasu premiery "Hour Of Reprisal" z 2008 roku. Jako solówkę można jednak potraktować także "Kill Devil Hills" z 2010 roku, które w całości wyprodukował DJ Muggs. Tak czy inaczej mamy dla was pełny zestaw informacji z okładką, singlem, tracklistą, producentami i featami, które pokażą wam dlaczego na "The Grimy Awards" naprawdę Warto Czekać.

kategorie: Hip-Hop/Rap, News, Teledyski
dodano: 2013-01-06 19:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 10)

1 stycznia 2013 światło dzienne ujrzał teledysk zatytułowany "T.R.U.T.H. (These Rappers Under The Hex)" sygnowany jako LUV NY. Nie za bardzo wiedziałem czego się po nim spodziewać, włączam, a tu nie kto inny jak A.G. z Diggin In The Crates nawija solowy numer na bicie niejakiego Ray'a Westa. To właśnie ten ostatni jest pomysłodawcą utworzenia grupy składającej się z Andre, O.C., Kuriousa, Kool Keitha, Roca i Dave Dar'a. Prawda, że brzmi ciekawie?

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-05-12 17:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 23)
W jednym z wywiadów O.C. powiedział o Apollo Brownie "On jest z nowej generacji... ale jednocześnie jest z mojej generacji, tylko pcha to do przodu. W ten sposób on utrzymuje mnie przy życiu, a ja mogę mu dać swoje jewelz. Dzięki temu spotykamy się gdzieś pośrodku pomiędzy nowym i starym". W tej samej rozmowie zapytany o to czego spodziewać się po "Trophies" powiedział, że na tym albumie łamie stereotyp artystów z lat 90., którzy nie robią już dobrych albumów. O.C. ogólnie raczej nie robi dobrych albumów. Częściej robi klasyki z prawdziwego zdarzenia.

Trochę bałem się, że zapeszę, kiedy po premierze genialnego w mojej opinii "Prove Me Wrong" napisałem, że szykuje się czwarty klasyczny krążek w dorobku nowojorczyka. Czy "Trophies" dorasta do poziomu trzech poprzednich, za które ja (i nie tylko ja) uważam "Word...Life", "Jewelz" i "Starchild"?

recenzja
dodano: 2010-06-04 16:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 10)
Jeśli ktoś spytałby mnie o dwie płyty z obecnej dekady, które udowadniają, że da się połączyć klasyczne podejście i klasyczny styl ze świeższym, ale wciąż miejskim brzmieniem i przywrócić zajawkę nawet tym, którzy twierdzą, że hip-hop jest w kryzysie... Gdyby ktoś spytał mnie o to, które dwie legendy wciąż trzymając mistrzowską formę zrobiły materiał, który można katować całe lato i się nie znudzić to nie miałbym wątpliwości co wskazać.

Jedną pozycją byłoby niepodważalne i nieśmiertelne "A Long Hot Summer" Masta Ace'a (już dziś koncert we Wrocławiu). Drugim byłoby wydane równe 5 lat temu bez żadnej promocji dzieło zatytułowane "Starchild".

Strony