W ubiegły weekend pisaliśmy Wam o sensacyjnej kooperacji Popka ze Snoop Doggiem... Według najnowszej informacji podanej przez Króla Albanii kalifornijski raper pojawi się gościnnie właśnie na nadchodzącej płycie Gangu Albanii "Królowie Życia"!
Producencka płyta Małacha pt. „Tempo Mixtape” jest już dostępna do kupienia w sklepie internetowym wytwórni Pro Rec. Premiera albumu zaplanowana jest na 7. marca 2015. Gościnnie na albumie pojawią się m.in.: Rufuz, Parzel, HDS, Diox, BoKoTy, Polska Wersja, Szajka (Nizioł, Żabol), Paluch, Rest, Kafar. Za skrecze i cuty odpowiadają m.in. DJ Gondek i DJ Grubaz. „Tempo Mixtape” to nie tylko album: Otwieram markę Tempo, która ma być kojarzona możliwością współpracy ze mną jeśli chodzi o produkcję muzyki. Pod szyldem Tempo będę również produkował swoją odzież. – mówi Małach.
Zapraszamy do sprawdzenia najnowszego klipu zawodnika Hemp Records BRZa do numeru "Lepsze Jutro/Pytasz się". Za bit odpowiada sam BRZ. Teledysk promuje płytę "WODA", która ukazała się 13. grudnia ubiegłego roku i można ją zamówić tutaj.
W tym tygodniu oprócz "B4.DA.$$" premierę miał jeszcze jeden krążek rapowy od artysty dużego kalibru. Mowa o piątym oficjalnym albumie Lupe Fiasco "Tetsuo & Youth" (dostępnym już w polskiej dystrybucji), który spotkał się z falą pozytywnych opinii od fanów i rozpływających się w zachwytach recenzentów. Nierzadko spotyka się też wypowiedzi, zestawiające go z najlepszymi dokonaniami w karierze chicagowskiego MC.
Nie obyło się zarazem bez ciekawych, wartych zacytowania wypowiedzi Wasalu, który w trakcie rozmowy z DJ'em Skee stwierdził, że "Tetsuo & Youth" to nie album, po którym ktoś może zostać jego fanem. MC poruszył też kwestię swojej relacji i wygasającego kontraktu z wytwórnią Atlantic Records, oraz odniósł się do tematu singli radiowych w jego karierze.
Ranking ma na celu przelot przez pięćdziesiąt wybranych wydawnictw, które ukazały się w polskim rapie w ubiegłym roku. Od siebie chciałbym dodać, że każdą z tych płyt warto sprawdzić, a kolejność ma tak naprawdę subiektywne i drugorzędne znaczenie i nie stanowi oficjalnej linii redakcji. Miejsca 50-46 stanowi pięć "bonusowych" pozycji, na których znajdują się albumy instrumentalne, czasami nawet tylko luźno związane z hip-hopem. Od miejsca 45. zaczynają się pozycje "właściwe", które obejmują zarówno albumy dostępne w oficjalnej dystrybucji, jak i nielegale, epki i mixtape'y. Zapraszam.
[Krystian w naszej redakcji zajmuje się przede wszystkim polskim rapem, a poza mainstreamem śledzi również mniej wyeksponowane rejony podziemia, trzymając cały czas rękę na pulsie. W samym 2014 roku słuchał imponującej liczby prawie 120 polskich albumów, co pozwoliło mu ułożyć poniższe subiektywne top 50, które dostawać będziecie przed najbliższe 5 dni a które ja sam przeczytałem z ciekawością. Przegląd to bowiem dość obszerny i przekrojowy, do sprawdzenia którego zapraszamy, zapowiadając zarazem, że to oczywiście nie koniec naszych podsumowań tego, co działo się w polskim rapie w roku 2014 a wręcz przeciwnie - jeszcze trochę przed Wami - przyp. Mateusz Natali]
No to dobrnęliśmy do końca - przed Wami czołowa dziesiątka zestawienia...
Uważni czytelnicy naszej strony powinni już dobrze kojarzyć postać J.Nolana. Mieszkający w Atlancie MC rodem ze Wschodniego Wybrzeża w zeszłym roku nie atakował nas zbyt często nowymi wydawnictwami, ale ten rok rozpoczął mocnym wejściem. W tym miesiącu ukazała się bowiem jego nowa, 8-kawałkowa EPka z producentem z Virgiia Beach o ksywie Reese Jones, zatytułowana "The Humble Legends". Ta dwójka miała już okazję współpracować przy okazji EPki "The Archetype" w 2012 roku, a nowy projekt stanowi zapowiedź ich nadchodzącego LP "Keep It Cordial".
Jeśli cenicie wielokrotnie poskładane rymy, techniczne wygibasy, eksperymenty z flow oraz sample z r&b lat 90., The Humble Legends z pewnością przypadną wam do gustu. Odsłuch całości w rozwinięciu.
Za swoje dwa dotychczasowe albumy Big Sean zebrał zarazem sporo pozytywnych opinii, jak krytycznych komentarzy i narzekań. Mówiąc o swojej nadchodzącej płycie reprezentant G.O.O.D. Music przyznał się do wad na wcześniejszych krążkach... jak i sam krytycznie wypowiedział się o konkurentach.
Młody reprezentant Atlanty namieszał trochę w minionym roku swoimi hitami "Money Baby" oraz "Cut Her Off" (słyszeliście remix z YG, Too $hortem i Lil Boosiem?), które wykręciły odsłony po 40 milionów. Teraz dostajemy od niego nowy mixtape "One Way", na którym wspierany jest przez Ty Dolla $igna czy Lil Boosiego. Czy K Campowi uda się na dłużej utrzymać uwagę, czy też pozostanie sezonową ciekawostką? Co uważacie?
Młody reprezentant Oakland, G-Eazy nie ustaje w promocji swojego debiutanckiego albumu "These Things Happen", który dostępny jest również w Polsce nakładem Sony Music (spodziewajcie się także naszej recenzji). Po prezentowanym dopiero co klipie do "Downtown Love" dostajemy kolejny, w którym G dzieli się z nami swoimi refleksjami dotyczącymi kontaktów z dziewczynami z tumblra. Jak sugeruje screen w klipie jest też na co popatrzeć - akurat na miły początek soboty.
"CoCo" nie przestaje zarażać kolejnych słuchaczy i właśnie pokryło się Złotem. Spory udział w sukcesie singla O.T. Genasisa ma Busta Rhymes - szef wytwórni Conglomerate Records, w której nagrywa O.T., a także reżyser drugiej wersji klipu. To, jak Busta szaleje na scenie w trakcie grania "CoCo" już u nas widzieliście, teraz natomiast postanowił podziękować wszystkim za przyjęcie utworu - i to w nietypowej formie, bo poprzez odręcznie napisany list.
"Shady XV" (tutaj nasza recenzja) czyli kompilacja przygotowana na 15-lecie Shady Records kryje parę ciekawych kooperacji - jest nią na pewno detroitowski home-anthem, w którym krzyżują się zarówno różne pokolenia jak i różne klimaty a obok siebie nawijają Eminem, Royce, Danny Brown czy Big Sean. Teraz numer doczekał się klipu.
Przypomnijmy, że swój oficjalny remix rzucili również jakiś czas temu inni MC z Detroit - m.in. Guilty Simpson, Black Milk, Trick Trick czy Boldy James.
Okres przed wydaniem “Hustlers P.O.M.E.” był swoistym apogeum popularności The Diplomats jak i samego Jima Jonesa. 2004 rok stał pod znakiem “Purple Haze” Cam’rona i drugiej części “Diplomatic Immunity”, 2005 rok przejęty został przez bardzo dobrze przyjęty, naszpikowany gwiazdami, drugi album Juelza Santany “What’s The Game Been Missing” (tutaj nasz tekst w ramach Klasyku Na Weekend), natomiast 2006 był rokiem Jonesa.
“We Fly High” było największym hitem tamtego lata, na nowojorskich ulicach nie znalazłoby się osoby nie wiedzącej o co chodzi z wykrzykiwaniem “Baaallin”. Trzeci studyjny album Capo dla całej ekipy miał być kolejną cegiełką podtrzymującą popularność marki The Diplomats. Zwłaszcza, że, gdy coś jest na szczycie to może szybko z niego spaść, a klapa komercyjna w postaci “Killa Season” Cam’a oraz wielki beef Dipsetów z Jay-em Z, sprawiły, że nadzieje pokładane w Jonesie były naprawdę duże. Dla samego Jimmy’ego miał to być album przełomowy, który wyniesie go ponad poziom ulicznika i jednego z członków składu oraz da mu pozycję pełnoprawnego solowego rapera potrafiącego w pojedynkę odnosić duże sukcesy.
Pamiętacie BonSoul wydany jeszcze zanim wokół Bonsona zrobiło się głośno? Później zapowiadana była kontynuacja, jednak po paru latach ciszy w tej materii dopiero teraz dostajemy kolejne informacje.
Jeśli jesteście fanami amerykańskich komiksów to na pewno zaciekawiła Was w pewnym momencie postać rapera i producenta MF Dooma... a jeśli jaraliście się jego rapem to na pewno sprawdziliście skąd wziął ksywkę. Teraz dwa światy zostały połączone w nowym klimatycznym video, stylizowanym na komiks lat '80...