Mamy niedzielę, więc czas na podsumowanie najważniejszych premier płytowych tego tygodnia.
Trae The Truth
Trae The Truth
Nowy album Trae'a inspirowany Michigan trapem.
Stream:
Od debiutu w 1999 Tech N9ne wydał już trzynaście albumów (dodając EP-ki, mixtape, kompilacje oraz collabo albumy wyjdzie tego ponad 20...). Olbrzymie zamieszanie wokół siebie robił wielokrotnie - kiedy u boku legend pojawiał się w jednym z największych posse-cutów duetu Sway & King Tech, kiedy jego muzyka powodowała inauguracyjny opad szczęki w popularnych grach video, kiedy za sprawą "Killera" przekraczył granicę miliona sprzedanych egzemplarzy swoich krążków... Gdy dostaje mikrofon, nie da się go powstrzymać. Jest bestią. To gość, który urodził się po to, żeby być MC, a granica jego możliwości wydaje się być mobilna. Nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że jest kiepski. Swoim szybkostrzelnym flow, które potrafi zrobić chyba wszystko, niesie niesamowity, potężny głos, a ten z kolei treść, która u Techa rzadko schodzi na drugi plan.
Tytuł nowego albumu wybitnego reprezentanta Kansas City, mówi sam za siebie. Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że 41-letni Tech N9ne chciał wszystkim udowodnić, że jest w pełni ukształtowanym artystą i jest w stanie poradzić sobie z każdą konwencją równie dobrze zamieniając w "swoje" hard rockowe gitary i niemalże popowe produkcje napstrzone gośćmi z multiplatynowymi karierami i wielkim talentem. Coś innego niż hip-hop? To dla niego nie nowość. Teraz chce pokazać, że gdy spojrzy szerzej może zrobić wszystko, uczynić to wyjątkowym i zdominować każdy kawałek.
Choć Tito Lopez dysponuje flow, które rzuca się w uszy od pierwszego dwuwersu i nie pozwala na chwilę dekoncentracji, jego poprzedni mixtape "Hunger Game" był małym rozczarowaniem. Po części przez dobór bitów, po części przez brak spójności, ale na pewno nie przez samą formę liryczno-wokalną. Luźne kawałki i remixy, które dostawaliśmy w ostatnim czasie prezentowały się już znacznie lepiej, a właściwie to prezentowały się kapitalnie.
Nową taśmę dostajemy prawie rok po premierze poprzedniej. Wśród producentów m.in. Mr. Porter, The Fuuristiks czy 1500 Or Nothin'. Pytanie kiedy ukaże się debiutancki krążek Tito "King's Speech", którego wydaniem zajmie się Capitol Records, póki co pozostaje bez odpowiedzi, ale nie ma co narzekać skoro właśnie dostaliśmy 15 nowych tracków od jednego z najlepszych młodych zawodników w USA?
Reprezentant Houston w swoim najnowszym teledysku stawia na kolaboracje z zachodnim wybrzeżem. W utworze "Killia" gościnnie usłyszymy J. Stalina oraz urodzonego w Niemczech, zamieszkującego Compton rapera o wdzięcznej ksywce Problem. Utwór pochodzi z mixtape hostowanego przez LowKeya oraz rozgrywającego Los Angeles Clippers (!) - Chrisa Paula. Całość do pobrania tutaj.
Szósty odcinek #Sunday Service jest w pewien sposób wyjątkowy. Co prawda udostępniony fanom tym razem numer zatytułowany "Rollin'" nie znajdzie się na ostatecznej trackliście zbliżającego się coraz większymi krokami "Jesus Piece", ale zdaniem autora powinien. W "Rollin'" niby pojawia się Kanye West, który w rzeczywistości jest tylko wysamplowany, a z informacji Gracza usłyszeliśmy, że numer nie znalazł się na albumie właśnie ze względu na problemy z czyszczeniem sampli. Game napisał jednak, że jeżeli na albumie umieścimy ten numer zaraz za kawałkiem tytułowym to będzie pasował i "wzbogaci doświadczenia płynące ze słuchania".
Niedawno pisaliśmy dla was o nadchodzącej premierze mixtape'u Kissa zatytułowanego "I Love You (Dedication To My Fans)". Materiał jest już dostępny, a od premiery zdążył w serwisie datpiff.com znaleźć 25 tysięcy słuchaczy. Od dziś jest też naszym mixtapem tygodnia.