Po udziale (obok takich postaci jak Big Daddy Kane czy Kool G Rap) w jednym z najsłynniejszych singli w historii hip-hopu - "The Symphony" - Ace wypuścił dwunastkę "Together/Letter To The Better", która przyjęła się dobrze. Zaraz potem zaczął pracę na albumem, który nazwał "Take A Look Around". Jeśli go nie słyszeliście... rozejrzyjcie się dookoła i szybko sobie go skołujcie.
Po udziale (obok takich postaci jak Big Daddy Kane czy Kool G Rap) w jednym z najsłynniejszych singli w historii hip-hopu - "The Symphony" - Ace wypuścił dwunastkę "Together/Letter To The Better", która przyjęła się dobrze. Zaraz potem zaczął pracę na albumem, który nazwał "Take A Look Around". Jeśli go nie słyszeliście... rozejrzyjcie się dookoła i szybko sobie go skołujcie.
Założeniem cyklu jest, że pytania nie zmieniają się i każdy z naszych gości dostaje dokładnie ten sam zestaw, jednakże wasze sugestie ich dotyczące na pewno będą brane pod uwagę. Przypominamy też, że Zeus jest jednym z artystów, których zobaczycie na żywo na Oficjalnym Chrzcie Popkillera!
Dziś Kamil opowiedział nam o powstawaniu warstwy lirycznej jego numerów, a jutro o tej samej porze przeczytacie, w jaki sposób klei swoje produkcje. Zapraszamy do lektury!
Konrad (Vocem) i Jakub (Outlaw) Zamojscy to ludzie bardzo świadomi muzycznie, wykształceni w tym kierunku, a przeglądając credits można dostrzec, że mający również wiele stricte muzycznych znajomości. Wszystko co wymieniłem powyżej złożyło się na efekt niesamowitego bogactwa tego albumu. Powiem szczerze... Nie przypominam sobie tak bogato zaaranżowanej płyty w historii polskiej sample music. Dwadzieścia sekund utworu potrafi zmienić kompozycję o 180 stopni i to kilka (naście) razy w przeciągu jednego numeru.
Lecz jak dotąd każdą jego płytę dało się przesłuchać od początku do końca. Zebrał nawet platynę za "Peoples Champ", co świadczy, że ma papiery na niezłe rapowanie. Jak jest tym razem?
Jeśli jeszcze nie mieliście okazji sprawdzić jego debiutanckiej płyty pt. "Droga Watażki", to przypominamy, że album ten został wybrany "Najlepszą Płytą" w 2009 roku według Filipa Rauczyńskiego, legendarnego już redaktora naczelnego Magazynu Hip Hop, jednego z najlepszych dziennikarzy muzycznych w kraju.
Nietypowe, specyficzne, abstrakcyjne poczucie humoru, charakterystyczny głos, trochę śląskiej gwary i nietuzinkowa osobowość - tak w skrócie można określić świeżo upieczonego reprezentanta Fandango Records.
Nad czym "Lokalny Watażka" pracował w ostatnim czasie, czyje polskie płyty przypadły mu do gustu, u kogo usłyszymy go gościnnie - to oraz o wiele więcej informacji znajdziesz w najnowszym wywiadzie ze Skorupem z cyklu "Parszywa 13". Zapraszamy do lektury!
Jest to winylowa siódemka, której dystrybucją poza granicami kraju zajmuje się Soulspazm Records. Jak prezentuje się nowa porcja muzyki i czy jest równie dobra jak ta zawarta na długogrającym albumie?
Podobnie nie miałem pojęcia, że w Soulspazm znalazł się Polak. Galus, który swoje albumy wydaje pod szyldem Pokój Czarnych Płyt, nawiązał współpracę z labelem i wydał w niej kilka fantastycznych pozycji, poprzedzając je instrumentalnymi perłami wydanymi samemu w naszym kraju. Jak mogłem to przegapić? To płyta, która w pewien sposób kieruje nastrojem i uczuciami.
Dziesiątki komentarzy żądających przeprowadzenia wywiadu z członkami BRD SRC mówią najlepiej o tym, jaki panuje głód na twórczość gorzowskiej ekipy.
Dzisiaj mam przyjemność zaprezentować Wam wywiad z cyklu "Parszywa 13" ze Zkibwoyem, połówką Brudnych Serc. Tylko tutaj dowiecie się z kim raper obecnie nagrywa, ile kupił oryginalnych płyt CD w swoim życiu, oraz kto powstrzymał Zkibwoya przed zdissowaniem O.S.T.R.ego. Zapraszamy do lektury!
Niewiele osób jednak wie, że był to jeden z dwóch wydanych w tym roku płyt sygnowanych ksywką pana Pridgena.Niecały miesiąc po premierze "Stimulus Package", ukazał się album z drugim ex-Rocafellerem - Beanie Sigelem. Jedno, co zaskoczyło mnie w tym albumie, zanim zdążyłem go przesłuchać, to małe zainteresowanie.
Przy najnowszym wydawnictwie Eldoka postanowił zadziałać inaczej niż poprzednio. Zamiast bitów od różnych producentów postawił na współpracę z cenionym coraz bardziej duetem Returners i bez wątpienia był to dobry strzał.
Ważniejsze jest jednak to, co panowie powiedzieli nam w wywiadzie. To u nas po raz pierwszy usłyszycie o tym, kto pojawi się na wspólnym albumie braci oraz na zbliżającej się solówce Pezeta, a trzeba przyznać, że nie są to byle featuringi, a prawdziwa międzynarodowa współpraca na wielką skalę!
"Dinner and Movie" to płyta wpisująca się w modę na psychopatów w popkulturze. Jest to opowieść o zwykłym szarym człowieku, który nocą zmienia się w mordercę raperów. Pomysł ciekawy, ale wiele razy bywało, nie tylko w muzyce, że świetne pomysły nie szły w parze z wykonaniem.
Mam nadzieję, że usłyszę "Da Enemy", "Get Yours", "Tribute" i kilka solowych klasyków, z pojedynczymi potęgami z "Jewelz" oraz "Word... Life". Największą ciekawość budzi we mnie jednak A.G. Nigdy nie był moim ulubionym członkiem tego kolektywu, jest daleko w tyle za O.C. czy nawet Lordem Finessem, ale ostatnimi czasy, to jemu udało się wydać solówkę, która potrafiła mnie wciągnąć na długie godziny.
Dwaj reprezentanci Bronxu, którzy debiutowali na "Funky Technician" Lorda Finesse, w pierwszej połowie lat 90. wydali dwie płyty, które są klasykami, nawet w obiektywnym ujęciu. Nie wiem czy znajdzie się osoba, która takiemu stwierdzeniu zaprzeczy, a jeśli tak, to nie pałam do niej sympatią. "Runaway Slave" i "Goodfellas" to albumy bez których rap na pewno nie byłby dziś taki sam. Fani D.I.T.C. do dziś spierają się, która z nich jest lepsza. W dzisiejszym Klasyku Na Weekend zajmiemy się drugą, pochodzącą z 1995 roku, mroczniejszą i cięższą produkcją.