Strzelanina pod domem Drake'a! Jedna osoba poważnie ranna

kategorie: USA, Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2024-05-07 22:00 przez: Bartosz Skolasiński (komentarze: 7)

Pod kanadyjską posiadłością Drake'a miała miejsce strzelanina. Ucierpiała jedna osoba.

Sytuacja miała miejsce we wtorek o godzinie 2:10 czasu miejscowego. Poszkodowanym jest ochroniarz rapera, który został ranny po tym, jak dom Drake'a ostrzelano z samochodu. Mężczyznę natychmiast przewieziono do szpitala, doznał on ran górnej części klatki piersiowej. Sprawca uciekł z miejsca zdarzenia. Stacja telewizyjna CTV News Toronto poinformowała, że Drake oddał się w tej sprawie do dyspozycji policji, teren jego rezydencji został zabezpieczony przez służby. Policja nie podała, czy incydent jest powiązany z beefem Drizzy'ego z Kendrick'em Lamarem.

To nie jedyna niebezpieczna sytuacja związana z Drake'em, jaka miała miejsce jeszcze tego samego dnia. Okazuje się bowiem, że na oknie sklepu OVO w Londynie ktoś namalował sprejem zdanie "They not like us", które najpewniej nawiązuje do tytułu jednego z dissów K-Dota na Drake'a zatytułowanego "Not Like Us".

Linki do poprzednich artykułów o beefie:

Drake vs Reszta Świata - największy beef w rapie od lat

Drake dissuje Kendricka, a Kanye włącza się do beefu - nowe wieści

Kendrick Lamar odpowiada Drake'owi - beefu ciąg dalszy

Kendrick Lamar wypuszcza drugi diss na Drake'a!

Drake i Kendrick Lamar wyciągają na siebie brudy - kolejne dissy

Kendrick Lamar uderza czwartym dissem na Drake'a!

Drake odpowiada Kendrickowi - rozegrał go fałszywym info o córce?

90s_to_boomer
Stop the violence now !
90'
Śmieszne to i żałosne nudne i tak się kończy beef dwóch lamusów
Next
Drake to koleś który nie ma nic z rapem wspólnego. On przez lata grał w filmach dla nastolatków. Nie wyszło więc zaczął się bawić w rapera. Ma kontakty w branży i pewnie coś musiał dać w zamian za to że tak długo się utrzymuje na topie. Jak chodzi o ten biff on już przegral, użył AI żeby naśladować głos 2paca, myślał że jest już taki wielki że może wszytko a tu ludzie się obuzyli z rodziną 2paca . Drake usunął numer. Widać na dłoni że sława to wszystko dla niego. Nie ma swojego zdania, nie ma charakteru. DRAKE TO sztuczny RAPEREK Z DOBREGO DOMU!
PietraSCREAMS
Ja się generalnie w całej rozciągłości zgadzam, wkurza mnie jednak jedna rzecz. Co znaczy "z dobrego domu"? Czy "dobry dom" to coś złego? Czemu w ogóle wysuwać coś takiego jako zarzut? Przede wszystkim jednak czym w Twoim rozumieniu jest "dobry dom"? Dla mnie dobry dom to taki, gdzie panuje miłość i szacunek. Zupełnie czym innym jest "bogaty dom", choć i taki może być dobrym domem. "Dobry dom" to jakieś utarte przez pseudo-uliczników i krzywdzące określenie domu bananowych dzieci, gdzie często z wychowaniem i szacunkiem nie ma to zbyt wiele wspólnego. A w ogóle jako zarzut nie powinno być stosowane, gdyż człowiek nie ma wpływu na to, z jakiego domu jest. Ważne tak naprawdę jest to, co z tymi zasobami wyciągniętymi z domu człowiek zrobi. Dla niejednego patologiczny dom był przyczynkiem do rozwoju, wyrobił mu charakter i determinację do wyrwania się z gówna, a dla wielu zaś bogaty dom był czynnikiem demoralizującym, gdyż wszystko mieli podane na tacy od dziecka, nie byli wychowywani i stoczyli się przy pierwszej możliwej okazji. Mówię tu o dwóch skrajnie różnych domach, z których żaden nie jest dobry.
Gall anonim
Ciekawe że Drake rapuje od wielu lat, ale nie ma nic wspólnego z rapem. Może Tobie się nie podobać muzyka jaką robi, ale nadal jest spełnionym raperem. Swoją drogą moim zdaniem beefy nie służą niczemu dobremu, za to krzywdzą ludzi, jak widać także i postronnych. Beef jest odzwierciedleniem tego czego na prawdę nie lubię w rapie i wśród jego fanów, czyli powinność nieustannego oceniania, a jeśli się nie podoba to ubliżania z tego powodu.
Mihal
hahahah nie popłacz się jeszcze Drejk to może jest spełniony jak patrzy na stan konta bankowego, ale w środku wie, że nie ma podjazdu do takich raperów ja Kendrick. Nie można być spełnionym, jeśli ktoś robi całą muzykę za ciebie i jesteś tylko produktem.
PietraSCREAMS
Ten cały "beef" to jest jakaś pierd*lona mistyfikacja. Żałosne widowisko dla intelektualnego ubóstwa, wywlekanie sobie jakichś domniemanych prywatnych spraw: "A Ty to...", "A wcale, że nie", "Chyba Ty" itd. Kendrick przynajmniej umie pisać i rapować i go generalnie niszczy, ale bierze udział w jakimś ukartowanym teatrzyku. O Drake'u nie wspomnę- zawsze wiedziałem, że to industry plant wątpliwego talentu, a do tego miętka pipka o zniewieściałej barwie głosu. Ludziom da się wmówić nawet jego artystyczną wielkość, co świadczy o tym, że da się im wmówić wszystko. K-Dot natomiast musiał dać mi czas, bym się przekonał, że wcale nie jest jakiś dużo lepszy od tych kukiełek branży muzycznej, co dla "szczytu" muzycznej sławy gotowi są na wszystko. Długo tkwiłem w tej iluzji jego jako jakiegoś zbawcy hip-hopu. A to z całą pewnością już nie jest hip-hop.Ten plugawy, parszywy przemysł go przeżuł, strawił i wysrał już daaaaawno. Drake odparł zarzuty o pedofilię w sposób taki, że naprawdę ktoś powinien się nad tym pochylić. Zwłaszcza zważywszy na fakt, że jest to bardzo popularna dewiacja wśród elit (polecam listę Epsteina, która oficjalnie wyciekła całkiem niedawno, tym co uważają to za "teorię spiskową"- niebywałe że nikt o tym nie mówi- mamy na niej między innymi dwóch byłych prezydentów USA, cały świecznik generalnie). Żyjemy w p*jebanym świecie- prywatnej własności naprawdę chorych ludzi. Pokój ludziom dobrej woli

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>