Tegoroczna pierwsza edycja Polish Hip-Hop Festivalu kojarzyć może się zdecydowanie pozytywnie (nasza relacja) a zapał organizatorów każe już wyczekiwać edycji drugiej. W ubiegłym tygodniu nagrodę za najlepszy festiwalowy występ (a zarazem gwarancję gry na PHHF za rok) zdobył jednogłośnie i odebrał Te-Tris - co do tego zgodni byli organizatorzy a i my podpisaliśmy się pod decyzją. Powyżej zdjęcie z wręczenia statuetki a poniżej esencjonalne 20-minutowe video nakręcone i zmontowane przez ekipę 9 Liter Filmy. Obejrzyjcie i przenieście się na płocką plażę!

PS. Poniżej również informacja odnośnie Dnia Dawcy Szpiku na festiwalu, który to dzień zakończył się sukcesem!

Kiedy ktoś próbuje mi udowodnić jakie to imperium tworzy Chief Keef i jak będzie królował za parę lat to odpowiadam, że za 2-3 lata już go nie będzie. Dlaczego? Rapowa historia ostatniej dekady zna dziesiątki sezonowych gwiazdeczek, których nawet 4 lata po platynowej płycie nikt już nie pamiętał i nikt nie słuchał, bo w natłoku młodych raperów pojawiły się kolejne "błyskotliwe talenty", płynące na fali jednego czy paru hitów, ale nie mające wiele więcej do zaoferowania.

Teraz mamy Keefa czy Trinidada Jamesa, nie tak dawno mieliśmy OJ Da Juicemana, parę lat wcześniej Yung Joca, Gorilla Zoe, Rich Boya, Hurricane Chrisa, Jibbsa, Mimsa czy Pliesa... Do tego grona zaliczyć można też Mike'a Jonesa. Jego debiut "Who Is Mike Jones?" z 2005 to już southowy klasyk, który pokrył się platyną. Wydane 4 lata później "The Voice" sprzedało przez prawie cały 2009 rok 65 tysięcy sztuk. Teraz dostajemy nowy mixtape od Mike'a "Back Ballin Underground", który ukazał się podziemnie i bez totalnie żadnego promocyjnego echa. Jeżeli ktoś jednak ma sentyment do brzmienia Swishahouse, dającego siłę southowi w połowie poprzedniej dekady to warto rzucić uchem.

Dawno nie było u nas Krótkiego Strzału... Wszystko przez wakacje i masę rozjazdów, które uniemożliwiały praktycznie trzymanie ręki na pulsie jeżeli chodzi o luźne rzeczy. Sporo czasu zajęło i dłuższej chwili wymagało, by udało mi się pozbierać liczne luźne tracki z tego okresu, które odkładałem sobie z adnotacją "Krótki Strzał". W końcu się udało, a wy dostajecie podsumowujący (choć rzecz jasna nie w pełni, na bank sporo przeoczyłem, ale nie było innej możliwości) sierpień, wrzesień i październik najdłuższy odcinek, który zamiast Krótkim Strzałem staje się prawdziwą serią.

Następny na pewno wskoczy dużo szybciej, a na razie przed Wami m.in.: Shot, Żyt Toster feat. Danny, GDZ feat. Młody i Lesuaff na bicie Deny, FXN/Klasiik, Robak z Inflacji, Czarny Porzecz i Dr Fatalny, Paweł Wu, Drugastrefa feat. Hazard i DJ Feel-X, Orzeu z pomocą Bonsona, Dedoen, Bałagany Na Bani feat. Kuba Knap, Solar/Białas... i długo by wymieniać do końca. Check it.

Po zakończeniu akcji pod szyldem "Równonoc" Donatan wziął się za projekt z Cleo, jednak pierwszy singiel osadzony jest w podobnej słowiańskiej tematyce. Dlaczego? O to co o utworze i klipie “My Słowianie” mówi Donatan: “Wszystko co chce powiedzieć o tym kawałku przekazane jest w pierwszych 15 sekundach. Choć z Cleo robimy płytę w innym klimacie postanowiłem połączyć Jej mocny wokal z tym co kocham najbardziej, czyli naszym folkowym brzmieniem. Numer nagraliśmy dla żartu, na rozgrzewkę w studio, a on okazał się być zbyt dobry żeby leżeć w szufladzie. Nie jest to nawiązanie do ‚Równonocy’ ani kontynuacja czy inspiracja. To parodia kawałka "Nie lubimy robić" oczywiście jest tu tez głębia... ale czymże jest głębia w obliczu przaśnych słowianek.”

Eminem to gość, który mimo że za mikrofonem czuje się jak młody bóg to ma już 40 lat... więc i na biznes muzyczny patrzy w inny sposób niż 20-latki. Nie dziwi dlatego jego oburzenie z faktu, że słuchacze w najlepsze ściągają płyty, nie myśląc o tym, by je kupić. Wystosował z tego powodu specjalne oświadczenie, które odsłuchać możecie poniżej.

Razem ze smakowitym kąskiem dla fanów boombapów i ekipy Boot Camp Clik. Co powiecie na snippet numeru z Buckshotem, pięknie nawiązującego do klasycznego "I Got Cha Opin" spod szyldu Black Moon?

Dlaczego: Ilość pozytywnej energii wysyłanej w eter przez GrubSona musi robić wrażenie. Nie inaczej jest przy okazji "RudeBoyTour", nagranego z Jareckim i zapowiadającego wspólną trasę koncertową bandów GrubSona i Jamala, która rusza na tej jesieni. Sprawdźcie i łapcie chill.