Pamiętacie jeszcze poprzedni numer z nadchodzącego mixtape'u Funkmaster Flexa, który wam tu wrzucaliśmy ("Street Dreamin'" z Kendrickiem Lamarem i Bridget Kelly)? Wygląda na to, że "Who You Mad At? Me Or Yourself" po raz kolejny pokaże wybitny talent selektorsko-organizatorski jakim z pewnością dysponuje legendarny DJ. Dziś kolejny leak z mixtape'u - tym razem Action Bronson na mega niedzisiejszym (w tym wypadku to komplement) bicie Statika Selektah. Dotąd nie byłem fascynatem Bronsona, ale chyba zaczynam przekonywać się do jego ghostface'owego flow. Sprawdźcie w rozwinięciu.
Statik Selektah
Statik Selektah
Pamiętam, że kiedy po raz pierwszy miałem okazję usłyszeć jak na bicie porusza się Termanology, sporo kumatych mord mówiło "znam, te mixtape'y Hood Politics to był sztos". Dla wszystkich zwolenników wkładu Terma w mixtape game mamy nową porcję dobrego rapu. Związany z Bostonem MC przygotował dwadzieścia tracków opatrzonych follow-upującą Kane'a okładką. Gościnnie usłyszymy nie tylko Reks czy Kali Rapsa, ale również silną reprezentację Wu (z Methem i Rae) w "Men Of Respect", ale też Ras Kassa, Nitty Scott MC, Big K.R.I.T.'a, Dynasty czy Kid Inka. Sporo bitów dostarczył tutaj Statik Selektah, ale nie brakuje też nowych twarzy. Całość możecie sprawdzić w rozwinięciu.
Już 5 kwietnia ukaże się siódma część znanej polskim fanom Terma serii "Hood Politics" (host - DJ DeadEye). Tym razem okładka jest oczywistym follow-upem do Big Daddy Kane'a, a na trackliście znajdziemy m.in. taki numer. Gościnnie uważany za jednego z najlepszych lirycznie raperów WestCoastu - Ras Kass, stary znajomy Wais P, a na bicie niezawodny i nierozłączny z Termem Statik Selektah. Kawałek nie jest typem bangera, to spokojny numer pozwalający pokazać się raperom z trochę innej strony. Jak wam się podoba?
Ogrom produkcji, które dostawaliśmy w przeciągu ostatnich miesięcy od Curren$y'ego nie powinien osłabiać naszej uwagi, bo ten wyleniały wariat wciąż potrafi robić to jak nikt inny w grze. Dowodem ma być m.in. nowy mixtape zatytułowany "New Jet City". Produkcja w stosunku do dotychczasowych mixtape'ów zrealizowana dużo mniej luźno, a bardziej jak pełny, oficjalny album. Sam fakt, że gościnnie pojawiają się m.in. Jadakiss, Wiz Khalifa, French Montana czy Rick Ross. Wśród producentów znaleźli się m.in. DJ Toomp, Harry Fraud, Cardo, Statik Selektah czy Lex Luger.
Jared Evan ma w tej chwili 23 lata. Sam mówi, że kiedy był mały niespecjalnie obchodziła go "aktualna" muzyka, że wolał grzebać w starych nagranach Ala Greena, Bobby'ego Womacka czy Led Zeppelin. W okresie dojrzewania na dobre pochłonął go hip-hop z Wu-Tangiem, Kool G Rapem i The Fugees na czele. Początkowo chciał być tylko perkusistą, ale jego talent okazał się tak duży, że w szybkim czasie nauczył się na grać na kilku innych instrumentach, a z czasem odkrył też tajniki rapowania, śpiewu, a także produkcji muzycznej.
Już na dzisiejszym etapie kariery zdążył zgarnąć masę pochwał chociażby za kawałek na soundtracku bardzo popularnego filmu o LeBronie. W zeszłym roku ukazała się jego epka "4th Chapter", podpisał kontrakt z podlegającym Interscope Zone 4, a także poznał wiele nowych postaci, których muzyką się jarał i inspirował. Jednym z nich był Statik Selektah, który w swoim stylu zaproponował Jaredowi przygotowanie wspólnego materiału.
Jedenastu gości, którym przyświeca cel sformułowany przez Ala Sole'a w "Ressurection Of Real" - "ressurect the borough who been the most respected". Pochodzący z Brooklynu kolektyw przyjaciół wychowanych przez swoją dzielnicę albumami Smif-N-Wessun, Heltah Skeltah czy Biggiego wielokrotnie już pokazał, że naprawdę chciałby, żeby rap znowu zabrzmiał jak wyjęty spod igły Mr. Walta z Beatminerz i nawinięty tak, żeby zawstydzić wszystkich sądzących, że boom-bap to wybranie najprostszego rozwiązania w gadce. Suces Joeya Bada$$a pokazał, że na taką muzykę nadal jest zapotrzebowanie i to nie tylko w Europie i Japonii, ale również w USA.
Często używają sformułowania "beastcoast" i każdy z nich ma predyspozycje, by przy odpowiednich warunkach na mikrofonie stawać się morderca, zarazem mam wrażenie, że wystarczy im świadomość, bo nie czują potrzeby nieustającej demonstracji. Częściej wybierają drogę wyluzowanego, ale nie oderwanego od rzeczywistości rapu, który po prostu buja i zapewnia świetną zabawę pełną nie tyle nostalgii za złotą erą co bardziej współczesnej jej kontynuacji w pełnym tego słowa znaczeniu. Materiałem "Peep: The Aprocalypse" pokazali, że taka muzyka nadal jest aktualna i że wcale nie przedstawia współczesnej rzeczywistości gorzej niż tą z czasów... kiedy większość członków składu była jeszcze bobasami.
Współpraca pomiędzy tragicznie zmarłym Capitalem Steezem, a Statikiem Selektah miała być przede wszystkim kwestią przyszłości. Sposób w jaki Steez wjechał na bit producenta z Bostonu w otwierającym nowy mixtape Pro Era "Like Water" (oraz mix który znajdziecie pod spodem) robił apetyt na dużo więcej tego typu collabos. Widocznie Steezowi nie było to pisane. Pomimo bardzo młodego wieku MC zostawił po sobie sporo nagrań, które sprawiają, że żal jest jeszcze większy.
Selektor z Massachusets w ostatniej audycji na antenie Shade 45, jej część poświęcił na mix stanowiący tribute dla Ś.P. Steeza. Możecie sprawdzić go w rozwinięciu, gdzie również dostarczamy m.in. niepublikowany freestyle rapera dla MTV, oraz udostępniony przez Paula Rosenberga mix freestylów Pro Era z Hot 97.
JFK w obozie ShowOff działa już od dłuższej chwili, ale wydaje się, że ostatnie miesiące są momentem, w którym pojawia się przed nim szansa powiększenia swojego grona odbiorców. 30 października światło dzienne ujrzy jego nowy projekt zrealizowany do spóły ze Statik Selektah zatytułowany "All Green Everything: Open Season", którego okładkę widzicie obok. Mamy dla was pierwszy track promujący to wydawnictwo w którym gościnnie pojawiają się... A któżby inny? Termanology i Reks.
"Baby Face Killa", najnowszy darmowy projekt spod ręki Freddiego Gibbsa, obsadzony jest mocniej niż wiele legalnych albumów w mainstreamie.
Obok bezkompromisowego i wyrazistego gospodarza pojawiają się tu bowiem na mikrofonie takie postaci jak Krayzie Bone, Jadakiss, Young Jeezy, Jay Rock, Z-Ro, Curren$y czy Dom Kennedy. Do tego bity podrzucili m.in. Statik Selektah, SMKA i Cookin' Soul. Czy naprawdę muszę was jeszcze kogoś zachęcać do sprawdzenia tego materiału?
W tym roku obu panom stuknęła 30-tka, czyli dość znacząca życiowo granica a podkreślają to tytułem drugiego LP duetu 1982 - "2012". Jak wypada sam materiał?
Statik Selektah w tym roku przymierza się chyba do rekordu Guinessa w kategorii "najwięcej wyprodukowanych kawałków w 12 miesięcy". Ilość projektów, produkcji dla innych raperów, płyt robionych w dobę jest przytłaczająca. W moim przekonaniu dotąd odbijało się to na jakości materiału. Jak jest tym razem?
Zanim duet postanowił zamknąć się w studio na 24 godziny i zrobić epkę, której powstanie transmitował XXL, dostaliśmy bardzo udany numer "The CNCPTS" (sprawdź), który udowodnił nam, że możemy oczekiwać wysokiego poziomu ich wspólnych produkcji.
Praca w klasycznym duecie MC/producent była punktem wyjścia do operacji "wehikuł czasu". Czy udało się przywołać stare dobre czasy?





































