UPDATE: Obserwując waszą reakcję na nasz tydzień ze Spikiem i zastanawiając się jak maksymalnie uprzyjemnić wam odbiór postanowiliśmy przedłużyć tydzień do dwóch. Po pierwsze - da wam to czas, żeby na spokojnie sprawdzać nasze artykuły (a przede wszystkim - filmy), a po drugie da nam czas, żeby przygotować ich dla was jeszcze więcej niż pierwotnie bylo w planie.
Już widzę waszą konsternację i pytania w stylu "czemu na muzycznym portalu artystą tygodnia zostaje reżyser"? Kiedy pewnego dnia kilka tygodni temu trafiłem na klip Skyzoo i Taliba Kweli, który znajdziecie w rozwinięciu pomysł zaczął kiełkować. Przecież Spike to nie tylko społecznie zaangażowane kino w zdecydowanej większości opowiadające o black communities, ale też szereg absolutnie wybitnych soundtracków na których pojawiały się największe gwiazdy hip-hopu, r&b, bluesa, a nawet popu. Kopalnia muzyki, która w dużym stopniu stanowi premierowe i niepublikowane nigdzie indziej materiały. To nie przypadek, że na potrzeby soundtracków Spike'a swoje całe albumy przeznaczali m.in. Stevie Wonder czy Public Enemy.
Jak wspomniałem pomysł tygodnia ze Spikiem powstał dosyć dawno, a materiały wjeżdżają dopiero teraz. Powodem jest fakt, że tak rozbudowanego i obszernego w treści tygodnia na Popkillerze chyba jeszcze nie było.