Druga edycja akcji i pierwsza, w której pojawiły się właściwe młode talenty w okolicach premier debiutów. Jedne zaznaczyły swoją obecność, bardziej drugie mniej. Jedne utrzymały się na scenie, inne zaginęły w akcji. Zobaczcie jak wygląda przegląd sił drugiego roczniku XXL'owych świeżaków cztery lata po wyborze.
Kid Cudi
Kid Cudi
Jednym z numerów, które utorowały Cudiego drogę do mainstreamowej kariery był "Solo Dolo", który zresztą stał się również przyczyną późniejszych uszczypliwości dotyczących "soft-rapu" w wykonaniu rapera. Dziś prezentujemy wam kontynuację tego kawałka, o trochę innym charakterze niż pierwowzór z dodatkową gościnną zwrotką jednego z najważniejszych rozgrywających dzisiejszej rap-gry - Kendricka Lamar. "Indicud" będzie pierwszym albumem, który Cudi wyda poza G.O.O.D. Music, ale mimo to w produkcji całości pomoże mu nie kto inny jak pierwszy pro-producent wytwórni ostatnich miesięcy - Hit-Boy. W rozwinięciu możecie sprawdzić "Solo Dolo Pt. 2".
Kid Cudi zaskoczył chyba wszystkich, ogłaszając wszem i wobec, że nie jest już członkiem należącej do Kanye Westa oficyny G.O.O.D. Music. Informacja to oczywiście dość istotna, ale nas zdecydowanie bardziej interesuje świeżo poznany utwór "Girls", który z wcześniej wyłuszczonych względów został zepchnięty na dalszy plan. Niemniej, przegapić tego numeru nie wypada, bo to kolejny dowód, że zbliżający się wielkimi krokami album "Indicud" (premiera 23. kwietnia) może namieszać w końcoworocznych podsumowaniach. Odsłuch poniżej.
"Mój album jest po prostu najlepszy. Inni nie mają szans nawet zbliżyć się do poziomu tego wydawnictwa" - pyszałkował się Kid Cudi, opisując swój najnowszy krążek, "Indicud". Czy jest w tych słowach choćby namiastka prawdy - dowiemy się 23. kwietnia, bo właśnie na ten dzień zapowiedziana została premiera trzeciej solówki w dorobku reprezentanta Cleveland.
Póki co mamy dla Was dość zaskakującą okładkę tejże płyty, a także oficjalną tracklistę. Na "Indicud" znajdziemy 18 utworów, w tym poznane już single "Just Wham I Am", "King Wizard" i "Immortal", a wśród gości m.in. Too $horta, RZA, Kendricka Lamara, A$AP Rockiego, a nawet... Michaela Boltona. Szczegóły - w rozwinięciu newsa.
Miał Kanye West wyczucie z tym Kid Cudim. Jeśli przejrzeć, choćby pobieżnie, dyskografię 29-latka z Cleveland, łatwo zauważyć, że nieustannie się rozwija, z każdym kolejnym projektem wchodząc na nowe muzyczne terytoria. Zupełnie jak Kanye. Poza tym, to czystej wody talent - rapuje, śpiewa, produkuje, pisze coraz lepsze teksty. Wszystkie te umiejętności usłyszeć możemy na promującym zbliżający się krążek "Indicud" numerze "Immortal". Cudi w niedawnym wywiadzie nazwał ten album nowym "The Chronic 2001". Czy nie było to tylko czcze gadanie - dowiemy się 23. kwietnia, bo wtedy właśnie na półki sklepowe trafi trzeci album w solowym dorobku Mr. Solo Dolo. Poniżej możliwość odsłuchu.
2013 z pewnością będzie wyjątkowym rokiem dla Big Seana i jego muzycznej kariery. Raper nominowany do nagrody Grammy za udział w singlu G.O.O.D. Music "Mercy" przygotowuje się do premiery swojego kolejnego krążka zatytułowanego "Hall Of Fame". Piękna amerykańska historia, która zaczęła się od tego, że Sean dostał się do audycji w radio, w której Kanye udzielał wywiadu, a potem namówił go na wysłuchanie jego freestyle'u trwa do dziś. Sean jest związany z G.O.O.D. Music i Def Jame'em, a jego popularność wydaje się nieustannie wzrastać. W kontekście rozmowy o drugim solowym krążku intrygują też wypowiedz dotyczące materiału takie jak ta: "not going by the label standards. I'm not going by the club standards. This is just what the fuck I want to do". Dla tych którzy czekają mamy kilka nowych informacji z oficjalnie potwierdzonymi przez Seana featuringami na czele.
Chociaż sam numer można było odsłuchać już kilka miesięcy temu Kid Cudi dopiero teraz prezentuje nam oficjalny teledysk do niego. Jest to kolejny, bardzo udany przedsmak nadchodzącego wielkimi krokami trzeciego solowego albumu artysty. Fani talentu Cudiego powinni być zadowoleni w stu procentach.
Po świetnym występie na ostatniej kompilacji G.O.O.D. Music moje oczekiwania względem Kida Cudiego wzrosły znacząco. Nowy klip do kawałka "Just What I Am" tylko zwiększył we mnie ciśnienie. Klasyczny styl pochodzącego z Cleveland rapera, nie mam prawa czuć się rozczarowanym.
Gdyby jednak ten ktoś zechciał zadać sobie trud sięgając po "Man on the moon" mógłby ulec magii albumu, dochodząc ostatecznie do wniosku że nie ma nawet takiej tragedii, zaś opinie mówiące o "płycie roku" nie są do końca oderwane od rzeczywistości. Po wysnuciu tychże wniosków ciekawiłoby go zapewne, co też przygotował kontrowersyjny rapero-piosenkarz na sequelu głośnego debiutu, i czy udźwignął ciężar oczekiwań (złoto zobowiązuje). No cóż...