7 grudnia w białostockim Klubie Rejs odbędzie się unikalna wystawa zdjęć 'Nie Ma Miejsca Jak Dom 2' będąca kontynuacją popularnej i bardzo dobrze przyjętej pierwszej edycji, mającej miejsce równo rok temu. Tym razem gośćmi specjalnymi będą Włodi i DJ B. Oto co o całym wydarzeniu piszą organizatorzy:
Zagraniczny i polski hip-hop, muzyka, wykonawcy - Najlepszy portal hip-hop
Pogza słuchacze powinni znać. A jak nie znać, to przynajmniej kojarzyć. Pochodzący z Białegostoku freestyle'owiec, uczestnik wielu bitew (zwycięzca WBW 2005), autor luźnych tracków wrzucanych do sieci, jak i gościnnych zwrotek (chociażby na płycie warszawskiego kolektywu Streetworkerz), współautor wraz z Esdwa w 2007 roku "Nic Nowego Mixtape". I można powiedzieć, że od tej ostatniej pozycji w wyliczance, poza nielicznymi gościnkami, słuch po reprezentancie WOCC zaginął. Hypeman i pełnoprawny autor wraz z Te-Trisem, nadchodzącej wielkimi krokami płyty "Teraz", w 2012 roku wszedł do studia, wziął na warsztat darmowe podkłady i wypuścił "Wietrzenie Magazynków MixEP".
Premiera drugiego studyjnego albumu jednego z odkryć ostatnich lat, czyli Childisha Gambino, zbliża się wielkimi krokami. Materiał czeka nas już 10 grudnia, a teraz poznaliśmy widoczną obok hawajską okładkę oraz tracklistę, na której poza gospodarzem znajdziemy takie postaci jak Jhene Aiko czy Azealia Banks.
Dlaczego: Trójmiasto to w pewnym sensie "polska Kalifornia", nie dziwi więc, że track łączący osoby z tych rejonów niesie powiew wakacyjnego luzu. Numer powstał spontanicznie podczas sopockiego festiwalu SHC Elements, na którym jednym z headlinerów był C Plus. Raper z Kalifornii oraz reprezentanci trójmiejskiej sceny, JodSen i Pióro, wbili do studia, w kwadrans napisali szesnastki pod bit Hensona i Tyna, a w międzyczasie powstały ujęcia do streetvideo. Utwór „No Matter What" znalazł się na darmowym materiale JodSena „Sen Nocy Letniej MXTP", który już niebawem będzie dostępny w wersji cyfrowej.
Gdy czytałem zdziwione komentarze internautów, że "jak to Medium nawija tyle o religii i Bogu, przecież w Stanach tak nie robią, to nie temat do rapu" czy wielkie oczy robione na to, że rapować może Ks. Jakub Bartczak to mogłem się tylko uśmiechnąć pod nosem. Abstrahując od tego, że choćby u 2Paca ciężko zliczyć w tekstach słowo "God", a Run z Run DMC występuje obecnie jako Reverend Run, to sam nurt "christian hip hop" trzyma się tam mocno, wcale nie jest żadną niszą z gatunku "ciekawostek przyrodniczych" a jego reprezentanci traktowani są w pełni poważnie. Przykład?
Lecrae, raper z Houston, uważany za jednego z ważniejszych przedstawicieli chrześcijańskiego rapu , w ubiegłym roku swoim albumem "Gravity" zadebiutował na 3 miejscu Billboardu, a potem otrzymał za niego Grammy w kategorii "Najlepszy album Gospel". Zdziwieni? To teraz odpalcie zamieszczony poniżej mixtape "Church Clothes 2", akurat na niedzielę. Gościnnie pojawiają się takie southowe tuzy jak Paul Wall, B.o.B czy David Banner.
Pamiętacie "Same Folks"? Evidence i Fashawn znów połączyli siły, tym razem członek Dilated Peoples podrzucił jednak temu drugiemu bit, samemu nie chwytając za mikrofon. Przepytany przez nas na Kempie sympatyczny MC z Fresno na oszczędnym, wręcz minimalistycznym bicie zrobił natomiast to, co do niego należało. Jak wam siedzi takie brzmienie?
Za nami ostatnie eliminacje tegorocznej WBW, które pomogły wyłonić finalny skład. Zwycięzcą batalii w warszawskim Fonobarze okazał się Filipek, tym samym dołączając do Boneza, Szydercy i Mentora, którzy zwyciężyli we wcześniejszych eliminacjach. Kto jeszcze znalazł się w ósemce, która spotka się za 2 tygodnie na scenie klubu Zinc?
Urodziłem się pod koniec lat 80-tych, ale za sprawą rodzinnych inspiracji mogę powiedzieć, że po części wychowałem się na klasycznym polskim rocku, bo to on wypełniał mi głośniki, zanim na dobre przechwycił je rap. Byłem pod wielkim wrażeniem, gdy zobaczyłem, że założyciel mojego ukochanego w podstawówkowych czasach Lady Pank pojawi się gościnnie na płycie Rozbójnika Alibaby w numerze z Onarem, a efekt finalny mnie nie rozczarował i pierwsze skrzypce gra w nim właśnie... gitara Jana Bo. Teraz Robert M postawił sobie za cel skrzyżować z rapem kolejną ikonę polskiego rocka - Krzysztofa Cugowskiego z Budki Suflera!
"Underground Luxury" to tytuł trzeciego studyjnego materiału talenciaka z Atlanty, który trafi do sklepów 17 grudnia. Poznaliśmy również okładkę oraz tracklistę a B.o.B na dokładkę opublikował singiel zapowiadający krążek. Oba dotychczasowe wydawnictwa Bobby'ego Raya to kawał "mainstreamu z klasą" a na dokładkę ogólnoświatowe hity, zobaczymy co przyniesie nowa płyta.
Eminem to drugi z raperów, od których zacząłem swoją przygodę z tą muzyką. Pamiętam do dzisiaj pierwszy raz, kiedy zobaczyłem klip do „The Real Slim Shady”... Mając około 11 lat nie było mowy o zrozumieniu tekstu. Jednak Slim ma w sobie coś, co jest bardzo ważną cechą dla artysty. Przekaz zawarty w jego numerach jest nie tylko kwestią warstwy tekstowej, lecz ogółu środków, którymi raper może dysponować. Co mam na myśli? Postaram się wyjaśnić to w dalszej części. Tymczasem, Panie i Panowie, w dzisiejszym klasyku na weekend diamentowe „The Marshall Mathers LP”
Jeśli się nie mylę, w roku 2000, kiedy ukazywało się "Marshall Mathers LP", próg do zdobycia platyny dla zagranicznej płyty w Polsce wynosił 100 tysięcy egzemplarzy. Udało się ten próg pokonać i chyba nic w tym dziwnego, kiedy rotacja klipów Eminema w telwizjach muzycznych i w radio, sprawiała, że można go było usłyszeć wszędzie. 100 tysięcy egzemplarzy płyt i kaset z jednym z największych MC ever, talentem, który pojawia się na ziemi rzadko. Czy to znaczy, że został w Polsce w pełni zrozumiany? Różnie z tym bywało. Polscy raperzy podchodzili do niego jakby się trochę wstydzili, obawiali, trzymali dystans. Wielu słuchaczy i koleżków z twojego czy mojego podwórka spinało się na to, że co on wygaduje, skandal, nie można wyśmiewać niepełnosprawnych i że kobietę zabił nawija i na dodatek spalił polską flagę. Nigdy w życiu nie znalazłem potwierdzenia tej głupiej ploty. Antypolski akcent, który okazał się zresztą fejkiem, u człowieka, który generalnie był anty wszystkim, cisnął na lewo i prawo, obrażał bez najmniejszego zawahania, prowokował i kpił. Trzeba skumać, że ta płyta nie będzie sobie zjednywać przyjaciół ani w Polsce ani nigdzie indziej. Em jest wkurwiony, przytłoczony sławą i punchuje na wszystkie strony. Rapował tak, że za mikrofonem czuł się nietykalny. Zupełnie słusznie.
Na tym polegał fenomen Eminema - swoimi umiejętnościami chciał pokazać, że jest za dobry, żeby go cenzurowali, choć przecież i tak to potem robili. Polacy spalenie polskiej flagi uznali za przegięcie, dokładnie tak samo jak środowiska gejowskie, nie kumające, że istotą Slim Shady'ego było to, że nie znał żadnych świętości. Trzeba zrozumieć pewną rzecz: kiedy aktor w filmie gra zły charakter nie możemy ocenić go jako złego aktora. Jeśli postać intryguje, jest charakterystyczna, nawet będąc wielkim chujem, to aktor jest dobrym aktorem. A Eminem świetnym Slim Shadym - komiksowym megadupkiem, który jest ponadprzeciętnie błyskotliwy, ale ma złe intencje i uwielbia bezpruderyjne formy złośliwości. I teraz cytat znaleziony na stronie pytamy.pl ukazyjący jak Eminema nie słuchać (pisownia oryginalna): "flaga to jeszcze nic, podobno wypowiedzial: "Nie lubie polaków" a potem okazalo sie ze to plota byla bo udzielał wywiadu polskiemu dziennikarzowi i powiedzial ze nigdy cos takiego nie mialo miejsca. w kazdym razie ja przestałem go słuchać na kilka miesiecy po tej plotce. Teraz slucham na nowo". Po pierwsze: ton wypowiedzi i konstrukcja zdań, ale przede wszystkim genialne w swej treści zakończenie poprawiają mi humor nawet jak czytam to kolejny raz. Po drugie: nawet wikipedia mnie zaskoczyła sugerując nie tylko, że Marshall nie ma żadnych uwag do Polaków, ale nawet że Eminem jest polskiego pochodzenia - co prawda czterech innych również, ale z pewnością polski pierwiastek dołożył swoje do wybuchowej mieszanki. Beka. Jak nie macie w sobie odrobiny dystansu nie dotykajcie tego albumu nawet. To arcydzieło, ale trzeba trochę przy nim popracować głową. A wcześniej deczko w niej przewietrzyć. Warto.
Dlaczego: Większej uwagi i sukcesu doczekał się wreszcie KęKę, może więc i pora, by oczy większego grona słuchaczy skupiły się również na Jeżu? Brudna, chropowata stylówka i bezkompromisowe wersy bez ubarwień, podawane prosto z perspektywy stołecznego bruku, do tego na podkładach inspirowanych starym NY i dorobkiem sceny Detroit. "Zombie" to pierwszy klip promujący epkę: Jeżozwierz & Soulpete ft. Dj Ace "RDS 220", która ma ukazać się na początku grudnia tego roku. Wraz z premierą klipu została uruchomiona możliwość składania preorderów na wersję fizyczną "RDS 220", wszystkie szczegóły i tracklista poniżej.
Był już Roach ze wspólnym kawałkiem z King T i Kokanem, była Familia HP której udało się nagrac numer z WC - czas na kolejne collabo na linii Polska-Cali. I to nie byle jakie, bo nagrane z żywą legendą Long Beach!
Prezentujemy trzeci singiel promujący album PTP "#4 Poezja Twojego Podwórka", który trafi na sklepowe półki już 26 listopada br. nakładem wytwórni MyMusic-RAP. Po utworach "Jalapeno" i "True School" ekipa postanowiła tym razem dać kawałek o nieco "cięższym" brzmieniu i zrealizowała teledysk do utworu "To tylko biznes". Produkcją muzyki zajął się Kaizer z ekipy Macca Squad, a za realizację videoklipu odpowiedzialna jest ekipa DelaFlow, z którą PTP współpracowało już przy produkcji "True School'u".
Jeśli pamiętacie okładkę "Extinction Level Event" to pamiętacie też na pewno, że mieliśmy tam do czynienia z "małą Apokalipsą". Podobnie jest teraz a "E.L.E. 2" chyba naprawdę ma za zadanie przywrócić Busta Rhymesowi należne mu miejsce w mainstreamie. W nowym, mocno soulfulowym singlu słyszymy Q-Tipa, Kanye i Wayne'a! Samo "Thank You" brzmi dość nietypowo patrząc na obecne trendy i na to, że album ukaże się nakładem Cash Money - brzmienie bardziej nasuwa skojarzenie z Tipem i późnymi Tribe'ami. Zresztą sprawdźcie sami.