Oczywiście nie mogło obyć się bez opóźnienia, ale to już chyba specyfika polskich koncertów. Jednak, gdy zgasły światła i na scenę weszła gwiazda z dziewięcioosobowym zespołem wszyscy wiedzieli, że warto było czekać.
Relacje
Relacje
Oczywiście nie mogło obyć się bez opóźnienia, ale to już chyba specyfika polskich koncertów. Jednak, gdy zgasły światła i na scenę weszła gwiazda z dziewięcioosobowym zespołem wszyscy wiedzieli, że warto było czekać.
fot. solovsky.com
Gdy zaprosisz rapową legendę to możesz być spokojny o powodzenie koncertu. Gdy jednak odważysz się zaprosić newcomera - może być różnie. Świeża krew jako headliner to zawsze ryzyko pustej sali, bo po prostu nikt o gwieździe wieczoru nie słyszał. Na szczęście między innymi pomoc byczych sponsorów pozwoliła zorganizować koncert Stalleya jako wydarzenie bezpłatne. Kawiarniana salka w Pałacu Kultury i Nauki zapełniła się więc setkami ludzi z bardzo różnych bajek, od uliczników, przez skejtów po hipsterów. Wszyscy czekali na 28-latka z Ohio.
Amerykanie chyba lubią pożegnania, bo co chwilę pojawiają się nowe tribute'y, dla niedawno zmarłego rapera, którego znacie pod pseudonimem Heavy D. Jednym z ciekawszych, jest poniższe video, które stanowi zapis z gali Soul Train Awards, na której 20 lat temu odebrał nagrodę, nasz bohater. Na ostatniej edycji tej imprezy, zagrały dla niego takie osoby i składy jak: Doug E. Fresh, Goodie Mob, Naughty By Nature, Big Daddy Kane czy Kurtis Blow.
O ile ten wyborny zestaw, nie jest zaskoczeniem, o tyle dziwić mogą kondolencje od... prezydenta Baracka Obamy, które na pogrzebie przeczytała córka rapera. Relacja z tej uroczystości, także poniżej. Jedna rzecz jest tu niezwykle intrygująca - czemu Guru nie doczekał się tylu ciepłych słów?
Jest 23:35 kiedy zaczynam to pisać. 9 listopada - co to był za dzień. Wczoraj po raz kolejny słuchałem "Good Things" Aloe Blacca i zdecydowałem, że koncertu tego Pana przegapić nie mogę. Stąd więc ranne gorączkowe poszukiwanie biletu po cenie tańszej niż 140zł, zakończone sukcesem dzięki pewnej stronie internetowej z drzewem w nazwie. Dalej - 17.00 spotkanie z Aloe Blacciem w Empiku na Marszałkowskiej, bardzo przyjemne wydarzenie, okazja, aby zadać parę pytań, wziąć autograf, zrobić pamiątkową fotkę. Kolejny punkt - ulica Złota, klub Palladium, 20.00. No i tutaj dopiero zaczęło się dziać.
Kiedy realia są brutalne jak zła pogoda, a społeczeństwo większa aprobatą darzy raczej plucie w twarz aniżeli plucie twarzą, WBW ostało się jednym z nielicznych dni w roku, kiedy na każdym rogu stoi paru typa z całej Polski i beztrosko pyka ustami.
Za nami już dziesiąty, jubileuszowy Kemp. Działo się sporo, nasz kilkudniowy pobyt w Hradec obfitował w atrakcje i mimo morderczych upałów, mocnego deszczu i rzepy latającej po polu namiotowym postaraliśmy się zarejestrować dla was jak najwięcej...
Materiały foto i video otrzymywać będziecie stopniowo od jutra, czas jednak na początku podsumować cały festiwal i zebrać go do kupy. Racja, relację powinniśmy przedstawić wam już dawno, czekaliśmy jednak, aż na serwerach znajdą się wszystkie zdjęcia i koncerty, by publikować je ciurkiem - teraz wszystko już mamy, możemy więc przejść do sedna. Czy HHK 2011 można zaliczyć do udanych?
Premiera klipu do wspólnego numeru całej dwunastki naszych Młodych Wilków zbliża się wielkimi krokami a my sami nie możemy się doczekać ujrzenia efektu pracy chłopaków z Dwaem.
Samo powstawanie kawałka to natomiast dwa dni wytężonej pracy - najpierw pod koniec maja w Warszawie, a potem na początku czerwca we Wrocławiu. Harmonogram był dość napięty i wymagał dużego "sprężenia" - z rana byliśmy w studio, gdzie powstawał numer a po południu ruszaliśmy na miasto, by kręcić video. Dziś mamy dla was porcję zdjęć z obu tych dni.
W fazie pucharowej mikrofony skrzyżowało 16 najlepszych MCs, wybranych przez zgromadzoną w klubie Why Not publiczność. W oczekiwaniu na kolejne materiały filmowe walk finałowych (a także z niespodziewanego koncertu zwycięzców), mamy dla Was fotorelację z tej imprezy oraz obszerny komentarz Theodora - współprowadzącego oraz jurora sobotniej bitwy.
Efektem jest fotorelacja, którą przygotował dla was Hipolit Ster.
Okazało się jednak, że owym tysiakiem musiały (a raczej chciały) podzielić się dwie osoby...
W podziemnym garażu pod siedzibą Polskiego Radia odbyła się bowiem oczekiwana od dawna Bitwa o Mokotów 2011.
Niska frekwencja, stronnicza publika, słaby poziom walk. Takimi określeniami można by najprościej opisać freestylową Bitwę o sprzęt, która odbyła się w ostatnią sobotę maja na terenie agencji LFX w Warszawie. Mimo to, z całą stanowczością zaliczam tę imprezę do udanych. Dlaczego?
Do listy udanych wojewódzkich eventów spod szyldu wolnego stylu można dopisać Bitwę na Rymy, która odbyła się 19. maja w studenckim klubie Balbina w ramach łódzkich Juwenaliów.
Czy Czeski obronił pas? Czy może komuś udało mu się go odebrać?
Support zapewnił nadający na podobnych muzycznych falach co główne gwiazdy wieczoru, utalentowany raper i producent z Kielc - Medium. Mamy dla was fotorelację z klubu NRD, którą przygotował Mateusz Jaźwiecki (jazwieckiphotography.com)