Nowe twarze

Moi kumple czasem mają bekę z tego, jak zaawansowanym kultem otaczam zjawisko synergii. Co mi po świetnych, dopracowanych albumach, świadomości lat pracy włożonej w szlifowanie mixu, co mi po klasycznych zwrotkach, które powinienem znać na pamięć? Mnie do szczęścia wystarczy byle posse-cut – choćby najmarniejszy, ale różnorodny, obfitujący w wiele stylów, których nie łączy nic poza wystąpieniem obok siebie. Cieszyłem się więc, gdy Pyskaty puścił „Bez granic”, cieszyłem się z powodu eksplozji popularności Wizji Lokalnych, cieszę się i teraz, gdy kolektyw Bałagany Na Bani wydał „Pianistów”. Ale bez przesady.

Bałagany to piątka warszawskich raperów i producent. Recenzja ich płyty mogłaby się zamknąć w cytacie „Mam dawać rap i nie toczyć beki? Kurwa, trochę to kłóci mi się / To jak koncert na trzeźwo, prędzej Pietras rzuci picie”. Stopień reprezentatywności tego dwuwersu jest tak duży, że właściwie wszystkie wyobrażenia odnośnie całości płyty, które mogą przyjść do głowy po jego przeczytaniu, okażą się prawdziwe.

Pieluchowsky to MC z 10 letnim stażem w podziemiu, członek Mental Crew oraz Na Swój Sposób (NSS Klika). Do tej pory udzielał się za sprawą gościnnych zwrotek w rzeszowskim podziemiu oraz mixtape'u "Free Agent" z Djem Antonem. Teraz prezentuje swój nowy materiał, w którym miesza ze sobą rap, blues i rock'n'roll. "Przychodzę tutaj z nowym brzmieniem, pokazując chłopakom, że można rapować po swojemu nie pędząc za trendami, nie dając się przy tym ugiąć i upchać w krzywe ramy. Najważniejsze jest odnaleść swój styl i wprowadzić ludzi w swój klimat - zapraszam do mojego świata." - tak płytę zapowiada sam raper.

Po porcji solowych nagrań Deys łączy siły z Zerocoolem pod szyldem Hashashins. Duet pracuje nad EP a my dostajemy mocno newschoolowo brzmiący singiel.

Jeśli ktoś śledzi młode grupy z NY kultywujące klasyczne brzmienie swojego miasta na pewno zetknął się z ekipą o nazwie Pro Era. Jeśli jednak nie usłyszeliście jeszcze o tej grupie to już wkrótce, bo 27 maja będziecie mieli okazję nadrobić zaległości. Właśnie tego dnia premierę będzie mieć ich darmowa EPka, która ma nosić tytuł "The Shift". W sieci zaczęły pojawiać się już single pochodzące właśnie z niej. W rozwinięciu newsa zapoznać możecie się z 2 nowymi kawałkami ekipy. Fani klasycznych brzmień nie powinni być zawiedzeni. Nieznającym grupy polecamy również naszą recenzję jednego z ich materiałów.

Radom w ostatnim czasie coraz mocniej zaznacza swoją obecność a kolejną ciekawą postacią na jego mapie jest Pajac, który niedawno wypuścił album "Co z tego że Pajac", dostępny tutaj. Teraz otrzymujemy pierwszy klip promujący ten materiał, a jest nim mocne i gorzkie "Idzie się zajebać" z udziałem Turasa, wyprodukowane przez Tytuza.

"Pięć nowych nagrań zrealizowanych przez Sariusa na początku 2014 do bitów różnych producentów, między innymi O.S.T.R. i Poszwixxx. Kawałki pokazują progres jaki raper osiągnął od zeszłego roku, oraz pozwalają ocenić go w nieco innej stylistyce niż na płycie Blisko Leży Obraz Końca. Na koniec 2014 Sarius szykuje większe dzieło, jednak teraz chciałby dać wszystkim znać, że u niego Wszystko dobrze." - czytamy w informacji prasowej, a dodatkowo Asfalt i Sarius prezentują nam pierwszy klip z nowego projektu, a w nim nagrany na bicie O.S.T.R.'a "Zapalnik".

Young Thug, czyli najnowszy nabytek Cash Money jest mocno "odjechaną" postacią. Równie specyficzny, lecz w ostatecznym rozrachunku ciekawy, został wydany klip do jego największego hitu pt. "Stoner". W video przesyconym narkotycznymi wizjami rapera z Atlanty można również zobaczyć Birdmana, DJ'a Dramę, Fabo oraz Young Fly.