Mamy przyjemność zaprezentować Wam debiutancki album Emila G „Opowieści zza stołu domino”. Premiera krążka odbyła się 6 grudnia, bez zbędnych opowieści, kilka słów bezpośrednio od rapera: "Opowieści zza stołu domino" - mój solowy, debiutancki album, to brudny, bezczelny przelot przepełniony mocnymi, westcoastowymi brzmieniami i giżyckim, luźnym klimatem. Banalne historie opowiedziane z humorem i charakterem, przeplatane mocnymi spostrzeżeniami i niewymuszonymi, rzucanymi od ręki punchlinami.” W rozwinięciu znajdziecie tracklistę, odnośnik do odsłuchu materiału, a także szczegóły co do fizycznej wersji materiału. Gościnnie pojawiają się m.in. dwa wilko-żbiki Kuba Knap i LJ Karwel.
Zagraniczny i polski hip-hop, muzyka, wykonawcy - Najlepszy portal hip-hop
Nasz ubiegłoroczny Młody Wilk Szuwar to raper z kategorii tych, których można określać "duszą i sumieniem podziemia". Bezkompromisowy, szczery do bólu, stawiający na emocje i nie dbający o promocję. Ubolewać można nad małą ilością rzeczy, które puszcza w świat, ale na szczęście ostatnio dostaliśmy info o pracach nad solówką. W oczekiwaniu na nią otrzymaliśmy kolejny (po "2003-2010") bootleg złożony przez Szu z luźnych kawałków i zwrotek. "To żadna płyta. To zbiór starszych, zapomnianych, weekendowych wyczynów." - napisał raper z Kozienic. Mamy też krótkie video ze studia, z prac nad właściwym projektem.
Dla wszystkich tych, którzy przed wydaniem najnowszego albumu Sokoła i Marysi Starosty nie wiedzieli kim jest tajemniczy Spaceghostpurrp - a także rzecz jasna dla jego fanów i słuchaczy - mam przyjemność przedstawić najnowszy klip kontrowersyjnego rapera/producenta z Miami. Mroczny klip oraz specyficzny utwór "Loot" idealnie przedstawiają styl, który wykreował i spopularyzował lider Raider Klanu.
Jednym z głównych elementów Młodych Wilków jest zebranie wszystkich wybranych osób na jeden pełny weekend w Warszawie, by w klasyczny sposób doprowadzić do powstania wspólnego utworu. A zarazem poznać ze sobą wszystkich, zintegrować i pomóc w nawiązaniu kolejnych kontaktów. Weekend ten co roku kipi hip-hopową zajawką i pokazuje nam, że na wspólny lot na płaszczyźnie muzycznej potrafią złapać osoby z naprawdę zupełnie różnych światów i środowisk. W tym roku cała ustawka nagraniowo-wywiadowo-klipowa miała miejsce w czerwcu a zrelacjonował ją dla nas Tomek Karwiński - zanim zaprezentujemy Wam klip do wspólnego numeru "Jeden Strzał" wyprodukowanego przez SoDrumatica mamy dla Was właśnie fotorelację z tego szalonego weekendu.
Dziś czas na dzień pierwszy, jutro drugi. A video... już we wtorek!
W ostatnich tygodniach internetową debatę dotyczącą kultury zdominował wątek Warsaw Shore, czyli ekipy powołanej w celu sformułowania małomiasteczkowej antytezy dla Mensy. Nie chcę się tu zagłębiać w szczegółowy opis samego programu, ani w przekrój reakcji jakie wzbudza. Natomiast chciałem przyznać się, że jak wielu z was, jestem wiernym widzem tego programu. Do tej pory w dziedzinie uczestnictwa w życiu kulturalnym, trzymałem się szlachetnej i stojącej w zgodzie z egzystencjalnym podejściem do życia zasady, że tych spośród jego przedmiotów, które uważam za szkodliwe, podłe czy zwyczajnie głupie – nie tykam. Często słyszałem od znajomych, że "no tak, ja czytam pudelka, ale to dla beki", albo "no, oglądam Pamiętniki z wakacji, ale to tak nie na poważnie". Stawałem wówczas na rażącym swoją powagą stanowisku, że powód jest tu nieważny; tak czy siak, czytasz/oglądasz, więc wspierasz badziew, ergo przyczyniasz się do upadku kultury.
Podobne przesłanie, w którymś z wywiadów zawarł kiedyś Mes, więc kiedy któregoś razu podczas wspólnej pociągowej podróży na jakąś imprezę zobaczyłem, że wraz z chłopakami z Alkopoligamii przeglądają jakieś Bravo, czy coś w tym stylu (chłopaki mieli zwyczaj, nie wiem czy wciąż praktykowany, że na dłuższe podróże zaopatrywali się w tego typu prasę, aby móc zabić czas w podróży śmiejąc się z jej zawartości), spytałem go jak to się ma do jego deklaracji o niewspieraniu tego typu dóbr kulturowych. Mes odpowiedział mi wówczas, że każdy ma prawo do odrobiny hipokryzji, co – piszę to bez ironii - wydało mi się sensownym wytłumaczeniem. Sam też znalazłem wentyl dla mojej, do tej pory brutalnie głodzonej - przynajmniej na tym polu - hipokryzji i teraz za jej cierpliwość spotyka ją zasłużona nagroda w postaci możliwości wyjścia na powierzchnie przy okazji pojawienia się takiego dzieła jakim jest Ekipa z Warszawy. Moja hipokryzja może poczuć się teraz jak panisko, zasłużyła na taką ucztę.
Dlaczego: Kolejny dowód na to, że muzyka nie ma dziś granic. Legendarny Masta Ace wykonuje na żywo swój numer z akompaniamentem polskich muzyków a video powstaje w Szczecinie. "Z dumą prezentujemy kolejny odcinek D-Sessions, tym razem z udziałem prawdziwej legendy: Masta Ace. Raper zaprezentował swój bardzo emocjonalny numer "Son of yvonne", któremu wspólnie ze szczecińkimi muzykami starali się nadać inny wymiar niż na płycie. Nagrań dokonano wewnątrz starego "czerwonego ratusza" w Szczecinie." - piszą HeavyFresh i HipHopHeadz. Check it!
"Wczoraj przy okazji odbierania platynowej płyty za Czystą Brudną Prawdę, dowiedzieliśmy się nieoficjalnie od naszego dystrybutora, że pierwszego dnia sprzedaży Czarnej Białej Magii poszło 15.000 płyt czyli złoto, w większości sklepów zabrakło CD i składają kolejne zamówienia." - poinformował Sokół. Słuchacze obdarzyli więc duet sporym zaufaniem, sięgając w takiej ilości po materiał praktycznie "w ciemno", nie słysząc wcześniej ani jednego singla. Gratulujemy!
Dwie znane, lubiane sylwetki; sto lat oczekiwania, pojedyncze napomknięcia w stylu „coś się robi, będzie jak wyjdzie”, bit na Pezecie/Małolacie, potem długa cisza, nagle tajemnicza zapowiedź, kolejne single, klipy, preorder, rozwiązanie zagadki; premiera: piękne wydanie, okładka godna płyty roku, obietnica genialnego konceptu... wszystko w piach. To się nie mogło nie udać, a jednak się nie udało. Rozczarowanie tak mocne, że do teraz chodzę zaskoczony takim obrotem sprawy i chyba nawet trochę smutny.
Mając w pamięci to, co obaj panowie zostawili na rozmaitych płytach zawierających tzw. polski rap, szczerze się zdziwiłem odnotowując, że tak świetnie zapowiadające się duo najwyraźniej nie udźwignęło ciężaru, jaki na siebie wzięło. Ewentualnie ja tu czegoś nie zrozumiałem, ale na dogadanie się jeszcze przyjdzie czas – póki co wytłumaczę, o co chodzi.
10 grudnia opublikowany został najnowszy materiał Twisty, czyli EPka "Back To The Basics". Zaprezentowaliśmy Wam już wcześniej klip do "Beast" z tego projektu, dziś czas na "Ferocious". Jesli lubicie szybkie nawijki ten kawałek jest dla Was, bo Twista nie zwalnia tempa, dosłownie...
Zapraszamy do odsłuchu płyty Reny "Uliczna Psychologia", za produkcję odpowiada Matheo. Na płycie wystąpili tacy goście jak: Bonson, Borixon, Bosski Roman, DJ FEEL-X, Gutek, Justyna Kuśmierczyk, Kieru, Marika, Peja, Popek, Sobota, Verte, Wini. Tracklistę i bezpośredni odnośnik do odsłuchu znajdziecie w rozwinięciu.
Wczoraj dostaliśmy klip (który możecie obejrzeć tutaj), promujący nadchodzący "#1 w Polsce mixtape" JWP/BC, a dzisiaj prezentujemy tracklistę tego wydawnictwa, którego premiera jeszcze przed świętami. W rozwinięciu możecie zapoznać się z listą numerów, wraz z linkiem skąd można zamówić fizyczną wersję materiału (chłopaki udostępnią "#1 w Polsce mixtape" za darmo w sieci).
"Live Stream z pożegnania CBP, przywitania CBM, odebrania platynowych płyt, a także krótkich koncertów Żyto, Parzela, Olsena i Fu oraz Pokoju z Widokiem na Wojnę i Sokoła i Marysi Starosty ze wszystkimi składami w jakich graliśmy z udziałem: Włodiego, Hadesa, DJ Deszczu Strugi, DJ Kebsa, DJ B i DJ Steeza" - tak w skrócie opisuje całą imprezę Sokół. Wyprzedany koncert, który trwa właśnie w warszawskim 1500m2 możecie obejrzeć live poniżej!
Nagrodą w konkursie Orange na remiks utworu Stasiaka "Z miasta, do miasta" była współpraca z ekipą Alkopoligamii. Sierpi, zwycięzca konkursu, przygotował muzykę, a Stasiak do współpracy przy tym projekcie zaprosił Wdowę, Kubę Knapa oraz Dj'a Black Belt Grega. Efektem tej wybuchowej mieszanki jest klimatyczny utwór "Śniadanie". Sprawdźcie obserwacje ekipy Alko na temat tego najważniejszego posiłku dnia na bardzo leniwym i wysublimowanym bicie Sierpiego. Odsłuch w rozwinięciu.
Po wydaniu bardzo dobrego mixtape'u, Lilu idzie za ciosem i niedługo da nam nowy, pełnoprawny krążek. Płyta nazywać się będzie "Outro" i jej premiera ma odbyć się w przyszłym roku. To co widzicie powyżej, to pierwszy klip promujący owe wydawnictwo. Jest to remix utworu "Żyć, nie umierać" stworzony przez TrzyBit. Ja się jaram, a Wy?
Kolejnym zobrazowanym numerem z nowego wydawnictwa Teta i Pogza został "Nero" z udziałem Grizzlee. Za klip odpowiada Piotr Smoleński (SP).