Aż dziewięć lat musieliśmy czekać na nową solówkę Włodiego. Od czasu świetnego „W…” raper nagrał jeszcze dwie płyty z Molestą i jedną z Projektem Parias, które też trzeba zaliczyć do udanych, ale… Tak jak Vienio, Pelson czy Eldo radzą sobie w pojedynkę, tak Włodi również – i to do tego stopnia, że zaryzykuję stwierdzenie, że jego solo to jedna z lepszych rzeczy, jakie mogły spotkać polski rap AD 2014. I już na wstępie należy rozwiać wątpliwości – rzeczywiście mało co w tym roku będzie mogło się równać z „Wszystko z dymem”.