W sieci pojawił się pierwszy singiel zapowiadający nadchodzący album Włodiego. Bit w numerze „T&T” wyprodukował Evidence (Dilated Peoples, Step Brothers). Skrecze wykonał współpracujący z Molestą DJ B (Zaraza). Więcej informacji oraz singiel w rozwinięciu newsa.
Evidence
Evidence
Dlaczego: Evidence i Alchemist - parę lat temu album takiego duetu byłby najbardziej wyczekiwanym zagranicznym materiałem przez polskich słuchaczy. Dziś hype trochę zmalał, ale i tak dla fanów niezależnej jazdy to pozycja obowiązkowa. Sprawdźcie nowy singiel zapowiadający Step Brothers czyli współny album tej dwójki.
Pamiętacie "Same Folks"? Evidence i Fashawn znów połączyli siły, tym razem członek Dilated Peoples podrzucił jednak temu drugiemu bit, samemu nie chwytając za mikrofon. Przepytany przez nas na Kempie sympatyczny MC z Fresno na oszczędnym, wręcz minimalistycznym bicie zrobił natomiast to, co do niego należało. Jak wam siedzi takie brzmienie?
O tym projekcie mówiło się praktycznie od początku współpracy Evidence'a z Rhymesayers Ent. Jak wiadomo jednak Alchemist w ostatnich miesiącach nie ma czasu na nic, a ilość wypuszczanej przez niego muzyki jest kosmicznie duża. Wygląda jednak na to, że "przyrodni bracia" zbliżają się do końca prac, a wspólny album ALC i członka Dilated Peoples trafi do nas niebawem. 19 listopada rusza oficjalny preorder, choć premiera zaplanowana jest dopiero na drugą połowę stycznia. W rozwinięciu znajdziecie pełną tracklistę uwzględniającą gości oraz singiel zatytułowany "Ron Carter".
Statik Selektah od końcówki zeszłej dekady jest jednym z najważniejszych producentów wschodniego wybrzeża. Pochlebnie wyrażają się o nim praktycznie wszyscy, a współpracujący z nim MC's to zarówno gwiazdy wielkiego formatu jak i goście, którzy korzystają z okazji, żeby się pokazać. Zatytułowany przewrotnie "Extended Play" to już piąty producencki album pochodzącego z Bostonu DJ'a, tym razem pojawiają się na nim m.in. Raekwon, Flatbush Zombies, Talib Kweli, Mac Miller, Sean Price, Action Bronson czy Pro Era i Joey Bada$$ solowo.
Ledwie trzy lata dostaliśmy bardzo udany "100 Proof: The Hangover", ale od tamtego czasu muzyka Statika zdążyła wielu spowszednieć, żeby nie powiedzieć, że się znudzić. Przy takim ogromie muzyki można gdzieś zgubić jej świeżość. Przypomnijmy, że od "Hangovera" światło dzienne ujrzały płyty w ramach 1982 z Termem oraz we współpracy z Freewayem, Slainem, Freddie Foxxxem, Freddie Gibbsem, Action Bronsonem, Strong Arm Steady i Reksem. W większości są to pełne albumy.
O tym projekcie obydwaj mówili już w 2009 roku, a nawet zrobili w międzyczasie parę numerów sygnowanych jako Step Brothers na projektach jednego i drugiego. Dopiero teraz jednak panowie oficjalnie potwierdzili, że możemy spodziewać się ich wspólnego materiału. Podali nam tytuł, podali nam wydawcę, powiedzieli, że wyjdzie w 2013 i dostarczyli krótki filmik, który mówi więcej niż niejedna rozwlekła zapowiedź.
To pierwszy solowy album Seana Price'a od pięciu lat, kiedy ukazało się "Jesus Price Supastar". W międzyczasie otrzymaliśmy tylko projekt z dwójką graczy z Detroit - Guilty Simpsonem i Black Milkiem jako Random Axe oraz mixtape "Kimbo Price" z 2009. To dosyć mało, a mimo wszystko mam wrażenie, że w przeciągu tego czasu popularność Seana Price'a w Polsce zdecydowanie wzrosła, chyba niestety odwrotnie niż miało to miejsce w Stanach, bo informacje na temat sprzedaży albumu w pierwszym tygodniu wyglądały jak ponury żart. Tak czy siak, oczekujących na ten materiał polskich słuchaczy nie brakowało.
P zebrał grupę producentów, która pomogła w zrealizowaniu materiału, a pierwsze skrzypce zagrał Alchemist odpowiedzialny za cztery tracki. Żaden inny producent nie dostał tak dużo co pokazuje różnorodność brzmienia i stylu muzycznego, który jednak udało się ułożyć w charakterystyczne brzmienie "Mica Tysona". Nie zabrakło miejsca dla kojarzonych z Duck Down od dłuższego czasu 9th Wondera, Khrysisa, Erica G, ale znajdziemy też podkłady Stu Bangasa czy Evidence'a. Jak poradził sobie z nimi członek Heltah Skeltah?
"Cats & Dogs" to pierwszy krążek rapera z Kalifornii w należącym do Sluga z Atmosphere label'u Rhymesayers Entertainment. Na albumie zebrał znakomite postaci i bardzo ciekawy zestaw producentów (i proporcji pomiędzy ich udziałem). I co?
Niektórzy z was mogą pamiętać, że jestem psychofanem DiLAted Peoples. Nadal jednak ciężko jest mi dojść do jednoznacznej konkluzji - czy drugie LP Evidence'a jest majstersztykiem czy kolejnym monotonnym, przehype'owanym, podziemnym wydawnictwem? Chciałbym więc otworzyć pod tym artykułem dyskusję na temat "Cats & Dogs", może pomoże wam ona zdecydować się, czy zakupić fizyczną kopię krążka.
Odbył się więc konkurs na pytania, te poleciały do pana Slow Flow, który odpowiedział przed kamerą a teraz możecie obejrzeć już efekt.
"Cats & Dogs" jak twierdzi Ev opóźniło się ze względów osobistych, nie muzycznych. Teraz wszystko jest już na dobrej drodze i końcówka lata jest oficjalnie wyznaczonym momentem premiery. Co na płycie?