Wojciech Graczyk
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-12-20 12:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 10)
Mój ulubiony antysystemowiec i wróg wszystkiego co z illuminatami związane, powraca. To już jego drugi album w tym roku.

Pierwszy z nich, "Melatonin Magik" był całkiem udanym wydawnictwem, co możecie sprawdzić w mojej recenzji. "C of Tranquility" miało się znacząco różnić od poprzednika, przede wszystkim w sferze bitów. Do współpracy Canibus miał zaprosić takie ksywki jak Scram Jones, Jake One, czy Preemo. Jak zapowiedział tak zrobił.
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-12-11 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 7)
Czekałem na Slime Flu, z utęsknieniem, od momentu gdy usłyszałem "Large on the streets". Utwór pokazał. że Vado nie ma zamiaru być kopią Cam'rona, że bliżej jest mu raczej do legendy Harlemu, czyli Big L'a. Takie rzeczy należy chwalić, szczególnie w dobie rapu spod znaku Waka Flocka Flame'a. 

Niestety, wspomniany numer nie znalazł się na płycie, choć jest lepszy od każdego z obecnych na albumie.
Nie znaczy to jednak, że "Slime Flu" jest słabe...

Tagi:
recenzja
dodano: 2010-11-19 19:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 12)
Jest rok 1996. Triumfy na listach sprzedaży święci Tupac ze swoim "All eyez on me". Solowe debiuty wydali Jay-Z i Ghostface Killah. Dla tego pierwszego to był początek wielkiej kariery i grubego portfela, które w niedługim czasie miały nastąpić. Ofensywa rapowa idzie również ze strony, bardzo niedocenionej wtedy, południowej części USA. Mowa tu o drugim albumie Outkast i płyty, która w opinii wielu jest najlepszym albumem południa czyli "Ridin' dirty" duetu UGK. Gdzieś głęboko w podziemiu, pojawia się młody, głodny sukcesu biały chłopak z Detroit, który za parę lat ma zatrząść sceną i na zawsze ją zmienić...
Tagi:
recenzja
dodano: 2010-11-05 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 7)
Przy okazji pisania recenzji najnowszej płyty duetu z Memphis, którą umięsciłem tydzień temu, postanowiłem że warto byłoby wspomnieć coś o jakimś wcześniejszym albumie duetu. Na początku myślałem o "Comin' out hard", później o "On top of the world", ale potem przypomniałem sobie o rankingu Mateusza dotyczącym najgorszych okładek w rapowych wydawnictwach.

Wysokie miejsce w zestawieniu miał MJG z albumem "No more glory". I jak to w przypadku większości z tej listy, nie warto oceniać zawartości po coverze.
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-10-29 15:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 6)
Jakaś moda nastała, że rapowi artyści nagrywają kilka płyt rocznie. W zeszłym roku, poza wydaniem "Relapse", Eminem zapowiedział, że tego samego roku światło dzienne ujrzy kontynuacja tego albumu. W tym roku dwa wydawnictwa mają wyjść spod ręki Devina. Nie mówiąc już o Tech N9ne i jego płycie długogrającej i dwóch epkach.

Do owej tendencji dołączają panowie 8ball i MJG, którzy parę miesięcy po wydaniu nie najgorszego "Ten toes down", puszczają "From the bottom 2 the top".
Jak stworzenie drugiego albumu w przeciągu krótkiego czasu przełoży się na jakość?
recenzja
kategorie: Grime, Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-10-21 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 35)
Kano jest bez wątpienia jedną z najbardziej znanych i wyrazistych postaci sceny grime. Pierwszy raz zetknąłem się z jego postacią w remixie do utworu "Fit but you know it" Skinnera. Były to czasy gdy w polskich kablówkach dostępne było MTV Base, na którym dość często można było się natknąć na single z jego debiutu "Home sweet home".

Zresztą ten album zyskał wiele pozytywnych opinii. Nie tylko recenzenci i słuchacze rozpływali się w zachwytach. Pochwał nie szczędziły również gwiazdy zza oceanu. Album propsowali m.in. Jay-Z, Nas i Busta Rhymes. Niestety jego kolejne albumy nie były już tak dobre. 
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-10-20 18:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 4)
 Kim są Daz i Kurupt nie trzeba przedstawiać nikomu kto siedzi w rapie. W tym roku światło dzienne ujrzał ich długo oczekiwany album "100 Wayz".

Płyta, pierwotnie, miała się ukaza
ć w 2007 roku. Niestety z powodu problemów z wydawcą - KOCH Records - premiera nie doszła do skutku. Na szczęście panowie nie próżnowali i każdy z nich wydał solówki. Daz wypuścił w zeszłym roku kozackie lecz niestety przespane "Public Enemiez", a w tym roku premierę miał kolejny album Kurupta "Streetlights". Na dodatek w ubiegłym roku wyszła płyta na którą trafiły utwory które początkowo miały znaleźc się na opisywanym przeze mnie wydawnictwie. A jak wypadło "100 Wayz"?
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-10-08 15:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 5)
Bun B jest bez wątpienia ikoną południa. Jego postać szanowana jest na każdym wybrzeżu, co udowodniły nagrywki z postaciami takimi jak Jay-Z, Method Man czy Redman.

Niestety jego solowe dokonania nigdy nie przebiły tych wykonywanych z Chadem Butlerem jako UGK. Mimo wszystko czekałem na trzecią część trylogii "Trill".

Tagi:
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-10-03 13:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 10)
Zawsze omijałem Jedi Mind Tricks. Nie wiem dlaczego. Po prostu tak wyszło i już. Jak więc trafiłem na ten album? Pewnego dnia przeglądając Youtube'a natknąłem się na komentarze mówiące, że Vinnie Paz jest jednym z najlepszych żyjących raperów.

Postanowiłem to sprawdzić. Po wysłuchaniu dwóch solowych utworów, które nawiasem mówiąc znalazły się na opisywanym przeze mnie debiucie, wzrósł mój apetyt na płytę.

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-09-27 16:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 5)
Canibus jest idealnym przykładem na to jak wzorowo spieprzyć karierę. Z jednego z najbardziej utalentowanych tekściarzy w historii rapu (dla niektórych najlepszego), stał się dla wielu nonamem, na którego płyty się nie czeka. Beefy z Eminemem i LL Cool J'em zamiast wznieść na szczyt rapowego środowiska, sprowadziły go do głębokiego podziemia. Oczywiście to nie była jedyna przyczyna braku zainteresowania Busem. Drugim grabarzem jego kariery były bity. Canibus nie miał do nich dobrej ręki. Nie były może strasznie złe, raczej nijakie. W tym roku Canibus wrócił ze swoim "Melatonin Magik", która przeszła bez echa, a szkoda, bo warta jest przesłuchania.

recenzja
dodano: 2010-09-12 18:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 5)
Afro Kolektyw jest grupą wielu osobom nieznaną. Nieznaną do tego stopnia, że każdy z wydanych przez nich albumów, mógłby znaleźć się w tej rubryce.

Dlaczego więc wybrałem "Czarno widzę", a nie np. debiutancką "Płytę pilśniową" lub ostatnie "Połącz kropki"? Bo najbardziej mi odpowiada.
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-09-08 15:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 2)
13 lipca 2010 ? w tym właśnie dniu miała miejsce premiera kolejnego albumu Paula Walla. Jaki jest Wall każdy wie. Nie jest on ani lirycznym, ani technicznym wymiataczem.

Lecz jak dotąd każdą jego płytę dało się przesłuchać od początku do końca. Zebrał nawet platynę za "Peoples Champ", co świadczy, że ma papiery na niezłe rapowanie. Jak jest tym razem?
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-09-03 15:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 3)
Freeway wydał w tym roku kozacki album "Stimulus Package", na który bity zrobił Jake One. Płyta poza tym, że była niebanalnie wydana, niosła ze sobą sporo dobrych kawałków takich jak "She make me feel alright". Freeway pokazał tym albumem, że nie warto o nim zapominać i że nie jest jedynie "przydupasem" Jaya-Z.

Niewiele osób jednak wie, że był to jeden z dwóch wydanych w tym roku płyt sygnowanych ksywką pana Pridgena.Niecały miesiąc po premierze "Stimulus Package", ukazał się album z drugim ex-Rocafellerem - Beanie Sigelem. Jedno, co zaskoczyło mnie w tym albumie, zanim zdążyłem go przesłuchać, to małe zainteresowanie.
recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-08-28 15:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 7)
"Lepiej późno niż wcale", jak mówi stare porzekadło. Od premiery najnowszej płyty Brotha Lynch Hunga minęło sporo czasu, ale warto co nieco o niej napisać. Zwłaszcza, że wielu z was pewnie umknął ten tytuł.

"Dinner and Movie" to płyta wpisująca się w modę na psychopatów w popkulturze. Jest to opowieść o zwykłym szarym człowieku, który nocą zmienia się w mordercę raperów. Pomysł ciekawy, ale wiele razy bywało, nie tylko w muzyce, że świetne pomysły nie szły w parze z wykonaniem.

Strony