Popkiller Młode Wilki

Karian ('95) – wielbiciel wszystkiego, co retro, któremu wciąż ciężko się unormować. Członek zakonu Hashashins, rezydujący w samym jego sercu, czyli w Krakowie. Na swoim koncie ma dwa solowe LP, jednak jak sam mówi, to ten ostatni - „Skrawki” - to projekt, który pozwolił mu rozwinąć skrzydła i ukierunkować swój rozwój muzyczny.

Koza (’00) – Magik 2.0? Polski Earl Sweatshirt? Może, ale przede wszystkim Koza. Dziwny gość, jak sam o sobie rapuje. Uprawiający metodyczne szaleństwo, mieszający substancje i wam w głowach. Tylko uwaga, bo akurat ten pochodzący z Raszyna osobnik nie beczy strachliwie, a bodzie. I to mocno.

Opał ('94) – pochodzący z Chorzowa reprezentant wytwórni BDF, przez lata kojarzony - co oczywiste - z horrorcore'em… Ta szufladka jednak nie może być wystarczająca do jego scharakteryzowania, bowiem raper ten już od dłuższego czasu zalicza nieustanny progres, otwierając się w swoich tekstach na bardziej osobistą tematykę a jego muzyczna przemiana to jedna z ciekawszych ewolucji na polskiej scenie ostatnich lat.

Koncert Popkiller Młode Wilki All-Stars na Open'er Festivalu był dla nas nie lada wydarzeniem a zarazem pięknym zwieńczeniem 6 dotychczasowych edycji akcji. Namiot Tent Stage wypełnił się po brzegi, gromadząc ponad 15 000 fanów, którzy rozgrzewali artystów od pierwszego do ostatniego, a narzucone tempo sprawiło, że w ciągu 75 minut usłyszeć można było kanonadę hitów - każdy z 10-tki przygotował bowiem to, co w jego dyskografii najlepsze. Nie zabrakło specjalnego tribute'u dla Leha a także niespodziewanego bonusu z udziałem Chillwagonu. Sprawdźcie fotorelację z całego show, już jutro fotorelacja z całego Open'era!

Pytaliście kiedy jakieś nowe info o Młodych Wilkach... Wyjątkowy koncert wieńczący dotychczasowe 6 edycji akcji już w tym roku na Open'erze!