Dlaczego: "Napisaliśmy ten utwór, zwrócić Waszą uwagę na to jak naprawdę wygląda Świat, w którym żyjemy. Dosyć mamy przymykania oczu i udawania, że nic się nie dzieje..." - mówią O.S.T.R. i Hades. Spójrzcie więc sami. Klip zawiera drastyczne sceny, dozwolony od 18 lat.
Hades
Hades
W niedzielę wieczorem, na kanale www.youtube.com/asfaltrecords zaprezentujemy wstrząsający klip video zmontowany z materiałów dokumentujących zbrodnie wojenne w Syrii popełniane przez wojska wierne prezydentowi Baszarowi Al-Asadowi.
Wczoraj obejrzeliście pierwszą część rozmowy z Hadesem i Kebsem, przeprowadzonej dzień po premierze płyty "Nowe Dobro To Zło". Dziś czas na drugą i ostatnią część, a w niej trochę o koncertach, promocji, planach czy ilości materiału wychodzącego ostatnio z obozu HIFI.
"Nowe Dobro To Zło" to materiał pełen brudnych brzmień i mocnych wersów i z pewnością jedna z ciekawszych tegorocznych pozycji. Dzień po premierze spotkaliśmy się w warszawskim Obiekcie z Hadesem i Kebsem, czyli 2/3 osób odpowiadających za ten album, by przedyskutować kwestie dotyczące płyty i paru innych spraw.
Moją ciekawość wzmogło również to, że całością produkcji miał zająć się Galus, autor wydawanych jako Pokój Czarnych Płyt "Retro Lyrics" i winylowego ciasteczka "100206". Muzyczne zajawki tego gościa to coś mocno przesiąkniętego inspiracjami z lat 90., ale zarazem eksperymentalnego i chwilami trochę "nieokiełznanego". Do tego wszystkiego DJ Kebs, którego formy nie trzeba chyba nikomu przybliżać. Jak prezentuje się "Nowe Dobro To Zło"?
"Logika Gry" tercetu Diox/Little/Chwiał w obliczu mocarnego singla trochę nas rozczarowała, a naturalne wydają się porównania obu albumów. Jak wypadają więc Hades/Galus/Kebs?
Nie wiadomo kiedy ważne featuringi i propsy od wielkich postaci polskiego rapu zrobiły z tych chłopaków pierwszoplanowe postacie rodzimego hip-hopu. Oldschoolowe podejście, uliczne zacięcie, dużo życiowej świadomości i mądrości... Jak to wszystko uformowało się na albumie?
"Fakty Ludzie Pieniądze" było materiałem na tyle mocnym, że po wyprzedaniu nielegalnego nakładu Prosto postanowiło puścić na półki reedycję a ta stała się wielkim hitem, zapewniając chłopakom też featuringi na paru głośnych krążkach. Dlatego oczekiwania względem pierwszego w pełni oficjalnego "23:55" były wyjątkowo rozdmuchane. Czy warszawski kwartet dał radę je spełnić i pójść za ciosem?