Drake

Drake, który jest głową labelu OVO Sound założonego przez niego, Noah "40" Shebiba oraz Olivera El-Kathiba, podpisał kontrakt z nowym artystą. Jest nim ILoveMakonnen, którego utwór "Tuesday" zremixowany właśnie przez Drake'a zrobił dużo zamieszania na scenie w zeszłym miesiącu. O jego EP pisaliśmy wam w jednym z ostatnich odcinku "Ot Tak". Podpisując kontrakt z OVO Sound raper/wokalista/producent z Atlanty dołączył do ekipy składającej się z PARTYNEXTDOOR'a, Majida Jordana, O'B O'Briena oraz oczywiście samego Drake'a. Jeśli jeszcze nie zdążyliście zapoznać się z muzyką Makonnena to "Tuesday" czeka w rozwinięciu newsa gotowe do odsłuchu.

Wszyscy fani twórczości Drake'a zapewne pamiętają, gdy ten przed wydaniem "Nothing Was The Same" atmosferę podkręcał serią gościnnych występów, luźnych numerów i remixów popularnych utworów. Takie kawałki, jak "Versace" Migos czy "Us" Lil Reese'a nabrały całkowicie nowej jakości dzięki raperowi z Kanady, a dzieła pokroju "The Motion" czy "Girls Love Beyonce" z powodzeniem byłyby perełkami na każdym LP kanadyjskiego rapera. Teraz, gdy "The Views From The 6" zostało oficjalnie zapowiedziane sytuacja wygląda podobnie. Słyszeliśmy już remix Drake'a popularnego "2 On" Tinashe i Schoolboya Q, słyszeliśmy też świetne gościnne występy u Lil Wayne'a, hitem stało się "0 to 100 (Real Quick)", a teraz nadchodzi kolejny remix kawałka, który powoli również staje się ulicznym hitem. Drizzy wskoczył tym razem na wyprodukowany przez Metro Boomin i Sonny'ego Digitala mega banger "Tuesday", którego pierwotnym autorem był iLoveMakonnen...

Dopiero co informowaliśmy Was o tym, że historia follow-upu/kradzieży (zależnie od interpretacji) wersów Rappin' 4-Taya przez Drake'a zakończyła się koniecznością zapłaty przez Kanadyjczyka 100 tysięcy dolarów. Wygląda na to, że wszystko zakończono zgodnie z regułą "business is business", lecz pokojowo, teraz bowiem słyszymy o planach... współpracy obu raperów.

"Who Do You Love" to jeden z największych hitów tego roku, tak jak jednym z największych hitów roku 1994 było w Kalifornii "Playaz Club" Rappin' 4-Taya. Skłonność Drake'a do follow-upów i odwołań do klasyki jest znana, ale tym razem postanowił - przypuszczam, że w ramach ukłonu w stronę kalifornijskiego gospodarza YG - sfollowupować całą zwrotkę 4-Taya w swoim wejściu do tegorocznego hitu. Jednak jako że w zwrotce nie pada ksywka Rappin' 4-Taya to zauważy to tylko ten, kto dobrze zna klasyczny pierwowzór a pretensje miał o ten nie do końca udany tribute także sam raper z San Francisco, który punktował właśnie brak jakiegokolwiek wrzucenia ksywki czy odniesienia. Oskarżył on więc Drizzy'ego o kradzież wersów i... wygrał, a gwiazdor z Toronto będzie musiał zapłacić spore zadośćuczynienie...

Jak co roku Nagrody BET Awards były pełne niespodzianek! Beyonce i Jay-Z podeszli do ceremoni rozdania nagród z czterema nominacjami, ale noc należała do Pharella Williamsa i Augusta Alsiny. Wykonawcy, zgarniając po dwa tytuły, udowodnili, że sprzedaż ich albumów, nie była przypadkowa.

Różnego rodzaju gry słowne, wszelakie zabawy językowe oraz rozbudowane wersy były od zawsze jednymi z cech, które składały się na postać dobrego rapera oraz są wprost uwielbiane przez fanów. Zestawiając obok siebie flow, produkcję, melodyjność, głos to właśnie "tekściarstwo" wydaje się być (a przynajmniej powinno) najważniejszym aspektem w twórczości każdego MC aspirującego do bycia najlepszym. Teraz nowojorski naukowiec Matt Daniels postanowił spojrzeć na hip-hop i teksty bardziej badawczym okiem niż zwykł regularny słuchacz. Na podstawie swoich badań stworzył ranking raperów z największym i najbardziej rozbudowanym zasobem słów. 

Drake jest postacią, którego muzyka i działania często wzbudzają wiele kontrowersji. Ma on miliony fanów, ale i miliony przeciwników. Teraz zdecydował się on na bardzo ciekawy ruch ze swojej strony zrealizowany za pomocą Jimmy'ego Kimmela - amerykańskiego showmana. Drake wystąpił w jego show i przeprowadził tam, całkowicie przebrany, sondę uliczną, której tematem był on sam...