Mamy weekend, więc czas na zagraniczne premiery tygodnia.
Buckwild
Buckwild
Wspólny album Saigona i Buckwilda.
Tracklista:
01. Over the Break
02. Yardfather Talk Part 1 (Intro)
03. Dear God
04. Write Back (Hear Me Now)
05. Well Wishes
06. Meet Raymond Riches (Fame & Riches)
07. Whose 4 Da Young
08. My Child
09. No Witness
10. 2000Now (Crowd Go Wild)
11. Toxic Love Story
12. 187.4 FM DJ Titty Toucher Intermission
13. Bare Necessities
14. Dying Never Goes Outta Style
15. Let's Talk About Love
16. Any Love
17. Yardfather Talk Part 2 (Gunsmoke Outro)
Stream:
Współtwórca Wu-Tang Clanu był pod wrażeniem nowego instrumentalnego, zagranego na flecie albumu Andre 3000 "New Blue Sun". Propsy w stronę członka Outkast wysłała też inna legenda rap gry.
Wspólny album Artifacts i Buckwilda.
Stream:
Legendarny producent remiksuje numery z katalogu wytwórni Tuff Kong.
Tracklista:
01. Drop Kick feat. Boldy James & Soll Badd
02. Savage Monks (Remix) feat. Daniel Son, Lord Jah-Monte Ogbon & Eto
03. Torch (Remix) feat. Conway the Machine
04. Colpa Di Dio (Re-Edit) feat. Crimeapple
05. The Ghost (Remix) feat. Benny the Butcher
06. Co-Op (Remix) feat. Guilty Simpson, Meyhem Lauren & Starvin B
07. Organize (Remix) feat. Big Twins
08. Rock n Roller (Remix) feat. A.G.
Legendarny i nierdzewny kolektyw D.I.T.C. znów atakuje. Pisaliśmy Wam już kilkukrotnie o drugiej wspólnej płycie ekipy formowanej przez Lorda Finesse, O.C., A.G., Fat Joe, Diamonda D, Showbiza i Buckwilda... a teraz wiemy, że krążek trafi do nas jeszcze w tym miesiącu! Mamy też okładkę i tracklistę.
Ludzie lubiący trueschool nie przejdą (a przynajmniej nie powinni) obojętnie obok takiej premiery. Sączące się z głośników brudne brzmienie przesiąknięte klasyczną perkusją i samplami pomimo tego, że mamy 2014 rok brzmi tu naprawdę świetnie. Zatem jeśli chcielibyście przesłuchać 13 nowych tracków kultywujących złotą erę rapu nie traficie lepiej. Gospodarzy wspierają tu m.in. Action Bronson i Troy Ave.
Dzisiejszy „Klasyk” jest dość nietypowy i nie tylko dlatego że zamieszczony jako Przegapifszy. Dlaczego? Bo będę w nim mówił o płycie, która nie miała swojej oficjalnej premiery. Jest to jednak na tyle dobre wydawnictwo, że warto o nim napisać.
Pozycja ta to nieoficjalny debiut R.A. The Rugged Mana. Płyta miała pojawić się w między 1992, a 1994 rokiem. Niestety z powodu charakteru rapera, a także liryk które zawarł na krążku, nie została wydana. Dopiero w 2010 na datpiff.com ktoś wrzucił ją do pobrania za darmo. Do tej pory zastanawiam się jak to się stało, że nikt jej wtedy nie wydał. Ale od początku…
Pierwszą jest, kiedy zrobi się klasyka. Ujmie się szczerością, włoży 200% siebie i spojrzy świeżo na muzykę, która wydawała się wyeksploatowana. Drugą sytuację często określa się jako "overhype". Granica między nimi jest bardzo cienka.































