"Drugstore Cowboy" to materiał parę poziomów słabszy niż "Urban Farmer", ma jednak parę udanych momentów. Mozna zaliczyć do nich klimatyczne "Bad 4 Ur Health". Sprawdźcie co tym razem ma do zaoferowania reprezentant Taylor Gangu.
Berner
Berner
Pierwszy z nich jest drewnianym rapowo "dilerem-który-postanowił-zostać-raperem", potrafiącym jednak zaciekawić, w dużej mierze za sprawą bitów, które od niedawna dostaje z pierwszej ręki jako świeży nabytek wizowskiego Taylor Gangu ("Urban Farmer"!). Drugi to weteran Bay Area i jeden z moich ulubionych MC z tamtego regionu, dysponujący charakterystycznym wokalem reprezentant ulic San Francisco. Teraz obaj panowie postanowili złączyć siły na wspólnej płycie zatytułowanej "Cookies & Cream", która trafiła do słuchaczy w wakacje. Co z tego wyszło?
I jak tu nie zgrzytać zębami na pogodę, widząc takie klipy? Ty Dolla $ign, wcześniej znany jako Ty$, wyprawia melanż nad basenem, bierze ze sobą Too $horta i Bernera oraz grono kobiet i w ten sposób, stricte kalifornijsko, zapowiada swój album "Beach House 2".
Nowy teledysk od członka Taylor Gang - Bernera. 11 maja ukazuje się jego mixtape "Drugstore Cowboy". Gościnna zwrotka Khalify bardzo w porządku, ale z tym samplem to już naprawdę przesadzili.
Przyznam szczerze, że projekty Bernera sprawdzam głównie z dwóch powodów: po pierwsze, z reguły nawija na świetnych, klimatycznych podkładach, po drugie - często gościnnie hula o niego Wiz Khalifa. Ale w przypadku nowego "Me & You" wabik jest jeszcze inny: bo tym razem obok Bernera pojawia się niejaki Suga Free, którego miłośnikom rapu z Zachodniego Wybrzeża przedstawiać chyba nie trzeba. Numer w rozwinięciu.
Mimo obiektywnie średnich umiejętności Berner zebrał na swoim "Urban Farmer" naprawdę świetne bity i w efekcie dostaliśmy materiał bardzo przyjemny w odsłuchu - szczególnie dla fanów brzmienia spod znaku Taylor Gangu. Teraz czas na nowy klip.
Są raperzy, którzy mimo obiektywnie średnich umiejętności mają w swoich numerach coś ciekawego, co potrafi przyciągnąć i zaintrygować. Są też raperzy, którzy mimo obiektywnie średnich umiejętności z różnych przyczyn mają dojścia do świetnych producentów, dzięki czemu ich płyt słucha się naprawdę dobrze. Berner należy do... obu grup. Mający meksykańsko-włoskie korzenie diler z Bay Area, który na ubiegłorocznym "White Album" pokazał przebłyski potencjału i mimo kwadratowej momentami nawijki potrafił skupić uwagę i zapaść w pamięć.
W tym roku dołączył do Taylor Gangu a jego najnowszy mixtape... brzmi naprawdę świetnie.
Mimo obiektywnie średnich umiejętności rapowych pochodzący z Bay Area Berner ma w nawijce coś, co potrafi zaciekawić i zaintrygować - widać było to choćby po zawartych na jego "White Album" singlach "No Middle Man" czy "Car Full Of Killers". Jakiś czas temu mający meksykańsko-włoskie korzenie MC dołączył do szeregów wizowskiego Taylor Gangu a efekt jest taki, że jego najnowszy mixtape osadzony jest w klimatach charakterystycznych dla mixtape'ów Khalify.