88 odcinek naszego cyklu Ot Tak pozwolę sobie potraktować wyjątkowo subiektywnie i osobiście, choć pewnie znajdzie się niejeden komentatorski hejterzyna, któremu się to nie spodoba. Jakoś przeżyję. 88 to też dobry rocznik... Bo to mój rocznik hehe. Nie tylko jednak. W 1988 roku urodził się również pewien nieprzeciętnie uzdolniony chłopaczyna z kalifornijskiego Fresno, po którym przez następne kilkanaście lat mało kto oczekiwał czegoś dużego.
Fashawn, bo o nim mowa, to pierwszy odnotowany w mojej pamięci raper z mojego rocznika, który sprawił, że bez jego muzyki przez pewien czas ciężko było mi wyobrazić sobie funkcjonowanie. "Boy Meets World" nie schodziło z odtwarzacza przez długie miesiące. Wkrótce miałem też okazję pogadać ze swoim rówieśnikiem przed koncertem na głównej scenie w Hradcu, gdzie ze swoimi maleńkimi gabarytami wyglądał zabawnie, ale brzmiał bardzo poważnie i radził sobie jak ryba w wodzie.