French Montana

French Montana to niezaprzeczalny mistrz robienia bangerów, przy których przy pierwszym odsłuchu myślisz w głowie "ale to proste i głupie" a pół godziny później łapiesz się na zapętlaniu i nuceniu refrenu. "Pop That", "Ocho Cinco", "I Ain't Worried Bout Nothin"... Można tak wymieniać długo. Czy podobnym hitem zostanie "Julius Caesar" promujące nadchodzące "Mac & Cheese: The Album'? Czas pokaże, a zastanawiać po odsłuchu może jeszcze jedna kwestia, a dokładniej wers "Drink lean smoking marijuana/ World cup Fifa watching Maradona" - czy French w ramach świeżej amerykańskiej gorączki na futbol oglądał stare piłkarskie mecze czy może śledził tegoroczny Mundial z komentarzem Dariusza Szpakowskiego*?

"Don't Panic" przebiło się zgrabnie do klubów już jakiś czas temu. Ciężko ocenić czy stało się to za sprawą Montany czy DJ-a Mustarda. Jedno jest pewne utwór szybko nie zniknie z klubów i imprez, gdyż swoje wersje nagrywają kolejne gwiazdy. Dosłownie kilka dni temu banger ten zremixował twórca jednej z najgorętszych płyt tego roku - YG, a teraz sięgnęła po niego jedna z najjaśniejszych gwiazd R&B - Chris Brown.

Gdy siły łączą tacy raperzy jak Rick Ross i French Montana emocje sięgają zenitu i chociaż od premiery krążka (a zatem też samego kawałka) trochę już minęło przyznacie chyba, że wideo takie jak to zasługuje na wiele uwagi.

French Montana wydaje nowy utwór i werbuje na niego naprawdę mocnych zawodników do pomocy. W utworze "R&B Bitches" rapera z Bronxu wspierają Fabolous oraz Wale. Sam kawałek, jak łatwo domyśleć się po tytule, opiera się głównie na namedroppingu najpopularniejszych piosenkarek R'n'B i wyrażania "miłości" do nich. Drugi studyjny album Frencha "Mac & Cheese 4" nie ma jeszcze ustalonej daty premiery, pierwszy oficjalny singiel "Don't Panic" ma wyjść niedługo, natomiast "R&B Bitches" możecie sprawdzić już teraz w rozwinięciu.

Co się stanie, gdy w jednym kawałku połączymy genialny bit Harry'ego Frauda, zwyżkową formę Chinxa oraz Frencha Montanę, który rapuje, jakby przypomniał sobie o swoich umiejętności z mixtape'ów "Coke Wave"? No właśnie dostajemy świetny utwór z genialnym nowojorskim klimatem. "God Body" jest kolejnym utworem z "Coke Boys 4", który doczekał się klipu, tym razem zrealizowanego w Las Vegas. Według donosów z ekipy Frencha, teledysk ten ma też być ostatnim przed opublikowaniem pierwszego singla z "Mac & Cheese 4".

Do najnowszego klipu French Montana zebrał naprawdę niezłą ekipę gwiazd mainstreamowego hip-hopu. Szef Bad Boy Diddy, boss MMG Rick Ross, lider D-Block Jadakiss oraz reprezentant drillującej sceny Chicago Lil Durk połączyli siły w remixie utworu Frencha "Paranoid", który znajduje się na debiutanckim "Excuse My French". Natomiast, owy remix można znaleźć na wydanym w styczniu tego roku mixtapie "Coke Boys 4". Video "Paranoid (remix)" możecie sprawdzić w rozwinięciu.

French Montana to raper żenująco wręcz słaby – do postawienia takiej tezy nie potrzeba ani wybitnie wyrobionego ucha, ani specjalistycznej wiedzy, ani niczego innego. Wystarczy po prostu wsłuchać się w niemal dowolnie wybraną zwrotkę wyżej wspomnianego (niemal, bo – jak mawiał mój wuefista – raz w roku to nawet mrówka pierdnie). Ale to równocześnie raper, któremu trudno odmówić muzycznego wdzięku i wyczucia, dzięki którym jest jedną z ważniejszych postaci współczesnego mainstreamu. Jak poradził sobie na najnowszym mikstejpie "Coke Boys 4"?