Podoba mi się podejście MHz Legacy do promocji swojego długooczekiwanego albumu. Każdy z członków projektu potraktował jego premierę jako historyczne wydarzenie w swojej karierze, każdy dał z siebie max wiedząc, że ten krążek jest najważniejszy, a teraz Man Bites Dog stają na uszach, żeby promocja trwała nieprzerwanie. Który to już klip do tego albumu? Tym razem padło na jeden z moich faworytów - "Outta Room" - solowy sztos Tage'a na bicie RJD2. Sprawdźcie koniecznie.
Tage Future
Tage Future
Columbus to prawie milionowe miasto, stolica stanu Ohio, piętnaste co do rozmiarów w USA. Jeśli jednak większość z nas zastanowi się z czym Columbus kojarzy się hip-hopowym głowom, w większości przypadków odpowiedź brzmi - RJD2. Chociaż znany praktycznie na całym Świecie producent nie przyszedł na świat w Ohio, to tam się wychował i tam stawiał pierwsze poważne kroki w rap-grze w ramach zapomnianej przez wielu grupy MHz. "Crew with the name nobody knew how to pronounce" żartuje w pierwszej z wielu morderczych zwrotek na tym albumie Copywrite. Założony w 1995 roku zespół urósł do tworu trochę mitycznego. Nawet, kiedy jego członkowie wspominali jego wielkie znaczenie dla ich karier mało kto pamiętał "Table Scraps", a co dopiero wcześniejsze rzeczy promowane m.in. w legendarnych audycjach przez Bobbito...
Po tylu latach, po tylu stratach... Po śmierci Camu Tao, po dołączeniu do grupy Tage'a i Jakkiego, po spektakularnym sukcesie RJ, wreszcie ukazał się kolejny czy może raczej pierwszy pełnoprawny album grupy, bo "Table Scraps" sami autorzy uznają za zbiór numerów, które trzeba było wydać, a nie spójną całość. "Legacy" to rzeczy absolutnie wyjątkowa dla słuchacza przez fakt, że słyszalnie wyjątkowa i skrajnie ważna dla samych twórców. Tu Slug pojawia się obok Danny Browna, a Marco Polo z !llmindem produkują sobie obok Harry'ego Frauda i Jasona Rose'a. Słuchając tego materiału nie masz zielonego pojęcia czego spodziewać się za chwilę.
"MHz Legacy" bo tak będzie się nazywała płyta to nie tylko powrót raperów składu na bity RJD2 (który na pierwszym krążku produkował przecież mniej niż Camu Tao), ale również wyśmienite grono specjalistów od bitów oraz gości.