Ot tak

Ot tak

dodano: 2010-11-14 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 34)
Im człowiek jest starszy, tym bardziej zaczyna rozumieć mechanizm - w Polsce stając się w czymś lepszym zyskujesz nowych hejterów. Nieważne czy jesteś menagerem, grafikiem, producentem czy raperem, musisz się na to przygotować, bo to reguła, która sprawdza się niemal zawsze. Podobnie jest Ostrym, który ostatnio jest już mniej trendy i wśród "ekspertów" lepiej nie mówić, że się go słucha.

Na szczęście to eksperckie grono jest na tyle małe i w zdecydowanej większości po prostu zabawne, że O.S.T.R. nie miał większego problemu z pokryciem "Tylko Dla Dorosłych" platyną. Kiedy włączam sobie taki singiel jak ten, zastanawiam się czemu w domach nie uczy się szacunku dla ludzi, którzy dokonali w swoim życiu rzeczy wielkich.

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, Ot tak
dodano: 2010-11-09 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 10)
Hi-Tek to producent któremu stawiać zarzuty nie jest łatwo. Jego "Train Of Thought" z Kwelim i autorskie "Hi-Teknology" to jednak tylko znakomity początek tego co działo się później, o czym zapomina wielu fanów zapatrzonych w pierwszy krążku Reflection Eternal. Rzadziej mówi się chociażby o drugim producenckim albumie Tonyego Cottrella - "Hi-Tekonlogy 2". Bardzo niesłusznie.

Obok znakomitych kolaboracji z gośćmi takimi jak Talib Kweli, Common czy Q-Tip mamy tam możliwość usłyszeć jak na jego wybornych bitach brzmią (The) Game, Busta Rhymes, Ghostface Killah czy Nas. To nie byle co. Czemu akurat ten numer?

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, Ot tak
dodano: 2010-10-22 12:00 przez: Wojciech Graczyk (komentarze: 0)

Clipse są jednym z najciekawszych rapowych duetów tej dekady. Tego nie trzeba nikomu mówić. Utwór, który chcę wam pokazać miał ukazać się na płycie Re-Up Gangu. Niestety przez problem z czyszczeniem wokali wykonywanych przez Joss Stone, kawałek nie dostał się na album. Szkoda bo to kawał dobrego mainstreamowego brzmienia. Bit stworzył Maestro. Zapraszam


dodano: 2010-10-14 18:00 przez: Dymitr Hryciuk (komentarze: 21)
Pięć lat już minęło od "Szum rodzi hałas", nadzwyczajnie udanego eksperymentu muzycznego. O.S.T.R. zajął się w całości pisaniem tekstów (i to jakich!), a Emade wyprodukował muzykę (i to jaką!).

Nadal nie mogę oprzeć się wrażeniu, że to jedna z najlepszych płyt rapera z Łodzi, a na pewno moja ulubiona. Dla przypomnienia - sprawdźcie teledyski tego duetu, nie tylko z tej płyty.
kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, Ot tak
dodano: 2010-10-13 19:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 15)
Pezet to jeden z tych MC, którzy zmieniają się z krążka na krążek, wciąż próbując czegoś nowego i rozwijając się jako raper - nawet jeżeli kierunki zmian niezbyt wam odpowiadają. Efekt tego jest taki, że sporo starszych kawałków słucha się ciężko, mając na świeżo w głowie jakim flow Paweł Z Ursynowa dysponuje obecnie.

Jednak wiele z nich nadrabia to niesamowitym klimatem, przez który ciągle wrzucamy je na odsłuch- tak jest właśnie z "Azizi".
kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, Ot tak, Rock
dodano: 2010-10-07 13:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 11)
Specjalnie na życzenie Wencława i wszystkich innych, których w naszym wywiadzie z Vieniem zainteresował wątek polskich sampli...

"The Meaning Of Hardcore" to właśnie ten numer Shuga, w którym ni stąd ni zowąd pojawia się polski sampel wokalny, zaczerpnięty dokładniej z Budki Suflera. Chcecie sprawdzić efekt?
kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, Ot tak
dodano: 2010-09-30 17:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 12)
Jeśli ktoś zapytałby mnie o gościa z polskiej sceny, który w swojej raperskiej twórczości ma największą częstotliwość w rzucaniu morderczych punchline'ów, odpowiedziałbym, że jest nim... Noon. Ostatni kawałek z pierwszego albumu 2Cztery7 "Funk-Dla Smaku" to coś czego nie dostaje się codziennie.

Ile razy na southowym bicie Numer Raza słyszeliście rapujących DJ'ów, producentów i hypemanów? Na papierze wygląda to jak głupi żart. W głośnikach brzmi tak, że 90% polskich MC's powinno spalić się ze wstydu.

dodano: 2010-09-29 15:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 7)


Ostatnia płyta Curren$yego to jeden z najlepszych albumów tegorocznego lata. Inaczej... To jeden z najlepszych albumów przygotowanych na tegoroczne lato. Leniwy, chilloutowy klimat, doskonali goście i gospodarz, który pływa po fantastycznych bitach Ski Beatza w swoim, wyjątkowym stylu.

Obok Snoop Dogga, Devina The Dude, Jaya Electronici, Mos Defa czy Big K.R.I.T.'a na płycie pojawił się jeszcze jeden gość... Znacznie bardziej anonimowy, ale nie wiem czy nie bardziej imponujący.

dodano: 2010-09-09 13:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 30)
Wytłumaczyć ludziom, którzy nie jarają się hip-hopem, jaką zajawą jest dostać dwa niesłyszane numery jednego z najlepszych raperów, którzy stąpali po tym globie... To tak jak dostać dodatkowy rozdział ulubionej książki, dodatkowe odcinki ukochanego serialu albo sceny filmu. Na dodatek wszystko utrzymane na poziomie do którego przywykłeś... Pewnie starzy wyjadacze diggingu powiedzą "e... słyszałem to milion razy". Ja dziś słyszałem to pierwszy raz i stoję o zakład, że podobnie będzie ze sporą częścią naszych czytelników.

Jeden z amerykańskich portali wczoraj opublikował dwa bardzo rzadkie i ciężkie do zdobycia utwory Biggiego, powstałe jeszcze przed premierą jednego z najważniejszych albumów w historii rapu - "Ready To Die". Musicie to usłyszeć.

kategorie: Audio, Hip-Hop/Rap, Ot tak
dodano: 2010-09-05 18:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 5)
"Ridin' High" to jedna z przyjemniejszych płyt jakie trafiły się undergroundowi za Oceanem w okolicach zeszłych wakacji. Keelay & Zaire znaleźli swoje, naprawdę gorące stilo i paru raperów, którzy potrafili się w tym odnaleźć robiąc paczkę kawałków, która w letnie miesiące latała sobie dość regularnie po głośnikach odbiorców. Czyli moich.

Kawałkiem, który najbardziej utkwił w pamięci jest to monstrum, które dziś pojawia się w naszym Ot Tak. A zaczyna się niepozornie.

dodano: 2010-08-29 19:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 3)
Marley Marla nie muszę chyba przedstawiać nikomu. Legendarny producent, jedna z największych gwiazd przełomu lat 80. i 90., autor muzyki na niezliczonych klasykach spod szyldu JUICE Crew i mózg tej formacji... Smutne, że dziś, większości słuchaczy kojarzy się tylko z jednym kawałkiem. To prawda - "Symphony" to absolutny klasyk i jeden z najważniejszych singli w historii hip-hopu, ale ograniczenie jego twórczości tylko do tego kawałka to niesprawiedliwie spłycenie.

Dziś chciałbym przedstawić wam numer z "In Control Volume II" czyli drugiej części producenckiego klasyka. Obok takich MC jak Big Daddy Kane, Kool G Rap, LL Cool J, Chuck D czy Tragedy The Inteligent Hoodlum, pojawił się tam niejaki MC Amazing. Człowiek, którego nie słyszałem ani wcześniej ani później i ciężko znaleźć jakiekolwiek informacje na jego temat. Wiem jedno... Ma na koncie jeden kawałek, który sprawia, że jego ksywkę zapamiętam na zawsze.

dodano: 2010-08-27 11:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 2)
Myśląc o świetnym albumie Diamonda "Hatred, Passions & Infidelity" kojarzymy przede wszystkim klasyczny "The Hiatus" (to ten numer, który pojawił się w skicie "Noc" na płycie Eldo "27"). Ale najstarszy z członków D.I.T.C. postarał się, by nie był to jedyny moment, do którego będziemy wracać latami.

"5 Fingaz Of Death" to kooperacja morderczej piątki członków crew, którzy na brudnym nowojorskim bicie postanowili polecieć ostro i bez hamulców. I zrobili to naprawdę niesamowicie a Fat Joe ma tu moim zdaniem zwrotkę życia.

dodano: 2010-08-26 20:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 17)
Jeżeli w sobotę w Łodzi w powietrzu zobaczycie setki "L-ek" to nie dziwcie się i nie kojarzcie tego z futbolem. Nieodżałowany Big L to nie tylko największy talent w szeregach D.I.T.C. Moim zdaniem to najlepszy MC jaki kiedykolwiek trzymał mikrofon w ręce.

Niesamowite flow, mordercze linijki i pewność siebie, osobowość, charyzma. Wszystko to sprawiło, że L naprawdę był Big a ultraklasyczny "Full Clip" Gang Starra był idealnym miejscem na oddanie mu hołdu. Lamont Coleman sam ma w dorobku masę klasyków, ale dziś sięgniemy głębiej.

dodano: 2010-08-15 21:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 19)
Nasz tydzień z B.O.K. trochę wymknął się konwencjonalnie kalendarzowemu ujęciu tego słowa. Co prawda będzie trwał siedem dni, ale skoro zaczął się we wtorek to i do poniedziałku musi potrwać. Dziś jedna z dwóch niespodzianek, które mamy dla was, żeby zakończyć go mocnym akcentem.

Oer o kawałku "Cudowne Lata" napisał mi tak: "złożyliśmy go pod koniec 2008 roku, ale w sumie przeszedł bez większego echa, również ze względu na brak promocji z naszej strony". Takie rzeczy nie powinny przechodzić bez echa.

dodano: 2010-08-15 15:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 10)
Wielu z pewnością zaskoczyła kooperacja Masta Ace'a i Edo G, która zaowocowała długogrającym "Arts & Entertainment". Tymczasem panowie współpracowali już wcześniej i mają na koncie takie perły, jak ta.

Tutaj razem z Commonem stworzyli Boulevard Connection a zarazem numer, który rozkłada na łopatki i tworzy niesamowity klimat.

Strony