RTN "Vibestrumentals" - recenzja

recenzja
kategorie: Polska, Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2022-05-22 15:00 przez: Bartosz Skolasiński (komentarze: 0)

RTN'a regularnym czytelnikom Popkillera przedstawiać nie trzeba. Producent z Lublina dał się poznać jako dostarczyciel rasowego west coastowego brzmienia na swojej płycie "Funktion", na której pojawiają się legendy Zachodniego Wybrzeża takie jak Domino czy ekipa Foesum. Dwa lata temu wypuścił instrumentalną epkę "2020". Na niej poszedł w stronę bardziej soulową i lo-fi'ową. Jego ostatnim póki co projektem jest kolejny instrumentalny materiał zatytułowany "Vibestrumentals".

Na tym krótkim, stworzonym przy zerowym użyciu sampli wydawnictwie, RTN w większej części utworów wraca do słonecznej Kalifornii, ale na pewno nie można powiedzieć, że jest to jednowymiarowy projekt, w którym słychać tylko stylistyczne naleciałości z Los Angeles czy Compton. Zaczyna się od świetnego, chilloutowego i mocno bujającego "Introduction", przywodzącego na myśl klimaty w stylu DJ'a Quika. Zaraz potem tempo nieco przyspiesza i dostajemy "In My Zone" z rasową west coastową piszczałą. "Memory Lane" jest z kolei numerem, w którym klasyczny west dobrze łączy się z boom bapem poprzez nieco bardziej nowojorsko brzmiącą perkusję. Sprawne ucho wychwyci nawet inspirację Roy'em Ayersem.

Są zatem odniesienia do soulu, ale nie tylko w tym kawałku. Zamykające album "Motown" mocno nawiązuje do brzmienia czarnej muzyki lat 70., co zresztą już sugeruje sam tytuł, który wprost odwołuje się do nazwy klasycznej wytwórni z tamtego okresu. W "Bounce To This" z głośników leci porządny disco-funk nieco kojarzący się np. z Chromeo, ale i Anderson .Paak nie pożałowałby takiej produkcji na swojej płycie. Przy wszystkich numerach na tym krążku, którym naprawdę trudno cokolwiek zarzucić, miałem swojego faworyta. Najchętniej wracało mi się do "Think About It". Świetnie się go słuchało przez to połączenie pianina z doskonale brzmiącym basem. W ogóle gospodarz tej epki jest mistrzem w układaniu właśnie linii basowych. To słychać też we wspomnianym wyżej "Introduction" czy relaksującym "Sunshine".

Krótko mówiąc, "Vibestrumentals" to naprawdę dobra pozycja. Nie trwa długo, bo zaledwie niecałe dwadzieścia sześć minut, ale pokazuje, jak sprawnym RTN jest producentem, inspirującym się różnymi stylami, jednak mocno zakorzenionym w spektrum brzmieniowym Zachodniego Wybrzeża. Niedługo premierę będzie mieć nowy jego pełnowymiarowy album zatytułowany "Funktopia". Epka jest więc zapewne przedsmakiem tego, co dostaniemy na daniu głównym. Czekam z niecierpliwością.

RTN - Introduction | Snoop Dogg x DJ Quik West Coast G Funk type beat

RTN - In My Zone | Curren$y x Larry June x Dom Kennedy G Funk type beat

RTN - Think About It | Freddie Gibbs x Dr. Dre x J Dilla - Soulful type beat

RTN - Motown | Bruno Mars x Anderson Paak x Silk Sonic - Soul R&B type beat

Tagi: 

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>