Lil Wayne, Jay-Z i Hudson Mohawke na nowym albumie Drake'a

kategorie: Hip-Hop/Rap, News, Video
dodano: 2013-08-21 14:00 przez: Mateusz Marcola (komentarze: 12)

Najbardziej wyczekiwany tegoroczny album, ktróry wciąż nie ujrzał światła dziennego? Jedni powiedzą, że to "My Name Is My Name" Pushy T, inni wymienią powrót Eminema, ale znajdą się bez wątpienia i tacy, którzy wskażą na "Nothing Was The Same" Drake'a (na półki sklepowe trafi już 17. września 24. września).

Kanadyjczyk umiejętnie podgrzewa atmosferę, a na niespełna miesiąc przed premierą zdradził magazynowi "Rolling Stone", że na swoim trzecim longplayu gościnnie wystąpią Lil Wayne, Jay-Z oraz Hudson Mohawke, muzyk znany m.in. ze współpracy z Kanye Westem. Poniżej znajdziecie także wypuszczony jakiś czas temu krótki promocyjny film, na którym Drake udowadnia, że statuetka Grammy to rzecz całkiem, hmm, funkcjonalna. 

September 17 from OctobersVeryOwn on Vimeo.

lil weezy
hahah video wygrało , shot for me :D
yah
Premiera podobno przesunięta o tydzień
Kadel,
@yah weź mnie nie wkurwiaj ;< must be o czasie, najchętniej już bym katował na słuchawkach!
YezYezYo
Drogi autorze, Jay-Z już nie istnieje, teraz jest Jay Z (buehehe)
blznk
gruuubo, Drake ma tyle hasju a wszyscy pija z jednego kielicha :D
Grubyyy
Najbardziej wyczekiwany tegoroczny album już ujrzał światło dzienne Legends Never Die ;D Bitches
Si Łaj
Najbardziej wyczekiwany album pewnie nie ukaże się w tym roku, ale jeśli tak to "The King and The Boss" ;D
KOTG
Si Łaj, King and Boss wychodzi prawdopodobnie we wrześniu, gdzieś nawet okładkę widziałem
Si Łaj
@KOTG - taa, tak samo jak Tripolar wyszło w marcu ;D
knickstape
Mam nadzieję, że album będzie trzymał poziom. Gośc ma skillsy ale woli grać to co się sprzeda. Jego stare tracki, np. The motion albo Doing His Thing to sztos. Czekam na coś podobnego.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>