KaeN "Od Kołyski Aż Po Grób" - recenzja

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-10-25 18:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 35)

Czasem może się wydawać, że polskie podziemie jest studnią bez dna. Przy okazji selekcji tegorocznych Młodych Wilków przekopaliśmy je wzdłuż i wszerz (o czym właśnie się przekonaliście) i myślałem, że żaden naprawdę duży talent nie mógł umknąć naszej uwadze. Potem przypadkowo trafiłem na informację, że KaeN, którego kojarzyłem jedynie ze stylowej i wybijającej się zwrotki na Prosto Mixtape Kebs, dołączył do warszawskiego kolosa, odpaliłem klip do numeru "Zdychaj"... i jedyne co mogłem powiedzieć to "DAMN!"

Wyrobiony, kąsający styl, potężny ładunek charyzmy i negatywnych emocji, nasuwający skojarzenia z młodym Eminemem, życiowe doświadczenia pozwalające zaciekawić słuchacza, pomysł na image wyróżniający się od początku na polskiej scenie... Idealny kandydat na taki diament, by "Sokół stopniowo zamiatał kurz z niego". Niecałe pół roku później dostaliśmy robiący furorę klip do "Alter Ego" a po nim cały album "Od Kołyski Aż Po Grób". Jak spisał się wyciągnięty z głębokiego undergroundu na pierwszą linię frontu KaeN?

Wjechał z buta, pewnie, charyzmatycznie, błyskawicznie wciągając słuchacza w swoją zamotaną rzeczywistość. "Opętany poeta" prezentuje "chory świat spod jego pióra", będąc "przesiąknięty nienawiścią spowodowaną grzechem, defekt umysłu, złe myśli niesione echem". Od początku intryguje, zaciekawia i wypełnia swojego rodzaju lukę - bowiem do tej pory chyba wszystkie mainstreamowe (lub bardziej znane podziemne) postacie, których rap choć częściowo można okreslić jako "chory" podkreślały - oficjalnie lub nie - że to artystyczna kreacja, konwencja i że należy oddzielać ich prywatne życie od tego, co robią w numerach - by wymienić tylko Piha, Słonia czy Gospela. Tymczasem KaeN sam twierdzi, że treści opiera na historiach autobiograficznych - także singlowe "Alter Ego". A skoro "ten świat uczy mnie być tym kim jestem" jak nawijał Eis, to życie i mnogość ciężkich, wjeżdżających na psychikę doświadczeń wytworzyła ukrytego za maską KaeNa, wyrzucającego z siebie wszystkie refleksje, frustracje i traumy z przeszłości. Zarazem robiącego to w taki sposób, że już jedną zwrotką wyróżnia się z tłumu.

"Maska odzwierciedla moją ciemniejszą stronę, którą wykreowało toksyczne otoczenie" - mówił sam w jednym z wywiadów. Zza niej porusza więc masę różnych tematów, nie bojąc się tabu. Jest mrocznie, ciężko i sugestywnie. Słyszymy o narkotykach, problemach z prawem, życiowych dołach i samobójczych myślach, odciskających piętno doświadczeniach z dzieciństwa, a obok tego dostajemy rozliczenie z matką, dystans i autoironię oraz porcję klimatycznych i mocnych braggów gęsto posplatanych technicznie.

Minusy? Może to, że materiał mógłby być trochę krótszy, bo produkcja autorstwa Ive jest dość jednostajna i przy kilkunastym numerze całość - mimo równego poziomu - traci już początkowy impet i nie robi aż takiego wrażenia. Swoją drogą bity dość wyraźnie kojarzą się z produkcjami, które na swoje bardziej wykręcone tracki otrzymywał Eminem, co potęguje jeszcze skojarzenia - jednak jak dla mnie wszystko pozostaje na poziomie dopuszczalnej inspiracji, nie wpadając w xero.

"Scena umiera, potrzebuje trochę świeżości" i "ten flow z piekła się wziął, by ruszyć grą" nawija na płycie KaeN... i wyskakując praktycznie znikąd bez wątpienia nią ruszył. Świeżość, potężny ładunek charyzmy i wprowadzenie słuchacza do swojej mrocznej, hardkorowej osobowości ukształtowanej przez otoczenie. A zarazem obiektywnie duże umiejętności rapowe - począwszy od sugestywnych, obrazowych tekstów, poprzez gęstą technikę i charakterystyczne, doszlifowane flow. W efekcie "Od Kołyski Po Grób" to jeszcze nie maksimum możliwości, ale bardzo udane wejście na scenę i zdecydowane ubarwienie mainstreamu. Oraz zarazem jeden z kandydatów zarówno do debiutu jak i odkrycia roku. Czwórka z mocnym plusem.

PATRONAT = DOBRA RECENZJA
Bez czytania, niech zgadnę ocena 4 ?
siwy_łeb_morderca
up wiadomo, z "małym minusem", albo "dużym plusem"
Yo
Eripe na legal a nie jakichś leszczy.
LEGIA WARSZAWA!!!
WAŻ SŁOWA CIOTO !! ZDYCHAJ!
gdg
niby fajny ten popkiller ale beka ze daja takim plyta takie bezbekowe oceny. wiecej obiektywnosci, a nie lizania kutasa scenie, pozdro
saf
Kaen 4 +? hahahah no spoko ale chyba w skali 100. Przecie to bezskill i monotematyczny wack
rrrr
jak to gówno, bo inaczej tego nazwać nie można, cie zaskoczyło to naprawde niewiele słyszałeś, albo sam siebie oszukujesz, no kurwa prosze o normalne opinie a nie lizanie dup.
obiektywny ziomek
Niestety muszę się zgodzić z błaznami powyżej
kandydatnaszalenca
chujowe nie słuchałem
spoko
Porażka Popkillera, gdzie taka ocena!!
Komentaror
Chuj, że Kaen to bezczelna kopia Slim Shady'ego i MF Dooma ale jego płyta >>>>>> płyta Peerzeta
erudea
dajcie spokój, Kaen w końcu daje nam (ludziom słuchającym hh), coś nowego !!! jestem jak najabrdziej na TAK. Ocena, którą dostał w 100procentach zasłużona. Mi nie pozostaje nic innego,jak zyczyc KaeN'owi powodzenia w rozwoju kariery i najgrywanie tak dobrej muzyki, jak teraz :))
ja
bezbekowe, bezskill, wack... ? Chłopcy skąd bierzecie takie określenia ? :) Kaen dosał 4. A ja daję 5 za "bezskilla" :D Jak Kaen jest kopią jakiegoś rapera to cała Polska scena jest kopią :)
snow,,,, lop
zasłużona ocena jak najbardziej i na pewno coś nowego na rynku muzycznym, pochodzę z tamtąd co on ale nie o co tu chodzi bo jeśli nawet byłby to ktoś inny ta opinia była być taka sama a nie wiem czemu eminema w to mieszacie bo tu mamy polskę ........ !!! i bardzo dobrze boom nie czyta komentarzy bo po co przejmować się bezmyslnymi kom....
Kubas
Bezsensowne porównania z Eminemem, jak tak kseruje to sięgajcie za ocean, a nie interesujcie się polską scena. Debiut dobry, nie najlepszy, ale dobry, płyta utrzymana w zajebistym klimacie, ale tak jak było napisane w recenzji: "produkcja autorstwa Ive jest dość jednostajna i przy kilkunastym numerze całość - mimo równego poziomu - traci już początkowy impet" ale jednak i tak wg mnie jest jednym z odkryć roku, chociaż twórczość Kaena znam stosunkowo dłużej, bo mieszkam w jego rodzinnych okolicach.
tqww
powinna być 5+
OSTRO
HEJTERÓW SIĘ JEBIE KAEN JEDZIESZ ZE SWOJĄ ZAJAWKĄ DALEJ I MASZ LUDZI PO SWOJEJ STRONIE. mega zajawa, mocny styl i technika buraki was zjada
QWERT731
debiut roku i płytę roku zrobił bisz a nie jakieś ksero eminema w masce jak mf doom czy sido co leci na najprostszych rymach całe tracki
Easy
Naprawde świetna plyta choć tak jak mowa plyta w pewnych momentach troche jednostajna, ale odrzucilbym z trzy numery i byloby lepiej :) A co do tego ze KaeN to marana kopia Eminema to beka z was. Jak kazdego z polskiej sceny bedziecie porownywać do amerykanskiej sceny to dla kazdego znajdziecie odpowiednika.
anaahjsa
to me it don't matter how dope you write or look mc's without a voice should write a book Tak nawinął EV, nic dodać, nic ująć
aakaj
to me it don't matter how dope you write or look, mc's without a voice should write a book Tak nawinął EV, nic dodać, nic ująć
neee
QWERT731 przynajmniej jest charakterystyczny, a bisz?
xero xerowi nie równe
tu nie chodzi o kopiowanie flow eminema bo to to mało kto na całym świecie mógłby skopiować. Eminem jest jednym z najlepszych raperów pod względem technicznym. Chodzi o cały psychiczny image. Eminem tez zakładał taką samą maskę: http://tandlesachin21.onsugar.com/eminem-mask-13316169 Poza tym chodzi tez o te spaczenia z dzieiciństwa, doświadczenia z dragami itd to wszystko jest zbyt podobne do Ema. Sory jak dla mnie opór xero. Abstrahując od wszystkiego ta moda na przyspieszenia w zwrotkach prowadzi do takich gniotów jak fragment ze zwrotki w "alterego" gdzie napierdala jakieś słowa wyrwane z kontekstu byle się rymowało i było szybko. Nie o to tu chodzi. Jak najbardziej fajnie jak ktoś umiejętnie stosuje przyspieszenia jak np Mes a nie Ci wszyscy pseudo technicy co się teraz pojawili typu bro czy sulin co napierdalają na pałę że ani słowa nie rozumiem
Adam
Amen
ejjj
Jak dla mnie KaeN jest zajebisty, ale bity Ive kompletnie do niego nie pasują. Tak wybuchowe i konkretne zwrotki nie powinny leżeć na plastikowych, nudnych bitach z przygrywkami jak z keyboardu za 100zł. Bity brzmią naprawdę słaabo, to chyba najgorsza pod względem produkcji płyta w Prosto i ogólnie w ostatnich czasach na scenie. KaeN, zmień producenta proszę!
QWERT731
@neee no faktycznie bisz nie jest w ogóle charakterystyczny, wez kurwa typie sie ogarnij
QWERT731
@neee no faktycznie bisz nie jest w ogóle charakterystyczny, wez kurwa typie sie ogarnij
jjj
ta plyta zjada scene i wysrywa na hejterów beez kitu
Albert
Przecież te komentarze negatywne to napisała jedna osoba, pewnie raper jakiś początkujący, który zazdrości jak głupia pizda nowej fryzury sąsiadce. Kaen nagrał rewelacyjny debiut.

Strony

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>