Premiery

Twórca jednej z najlepszych rapowych płyt roku 2015 w postaci "The Good Fight" (nasza recenzja), znany z bezkresnej kreatywności i imponującej etyki pracy właśnie podzielił się ze światem świeżutką, 7-kawałkową EPką "Alwasta".

Dodatkowo MC/producent ze stolicy USA zapowiedział nowy album instrumentalny na maj, trasę koncertową ze swoim bandem Good Compny, a także follow-up do "Dobrej Walki", pełnoprawne solowe LP na jesień tego roku. Póki co łapcie prześwietne "Alwasta".

Przyznam szczerze, że IamSu! to gość, w którego twórczość wkręciłem się w ostatnim okresie najmocniej. Niesamowity feeling, lekkość i stylówa, z którą porusza się po wysmakowanych kalifornijskich bitach jakby od niechcenia, hipnotyzujące patenty na refreny i mega elastyczne flow - wszystko to sprawia, że regularnie katuję na słuchawkach jego projekty, zarówno te nowsze jak starsze. A teraz dla wszystkich miłośników nowej fali westcoastu mam doskonałe info - dostępne jest już "Kilt 3" czyli trzecia część serii IamSu!, wcześniej mixtape'owej, a teraz poddana oficjalnej dystrybucji. Materiał promowany jest takimi sztosami jak "Up All Night", "Gametime" czy "The Feel" a gościnnie pojawiają się dobrzy znajomi z Bay Area - Sage The Gemini, Problem czy Kool John.

Nowy album Aro pt. "Lot Skazańców", który zawiera 13 premierowych utworów, jest już dostępny do odsłuchu. Album zawiera sporo gorzkiego przekazu i twardych podsumowań otaczającego świata. Jest dużo spostrzeżeń na różnorodne tematy, zaczynając od zdarcia szat obłudy społeczeństwu ("Papierowy Świat"), przez opowieść o brudnym seksie i narkotykach ("Pokolenie Ikeii"), aż po ulubiony temat autora - zaangażowany politycznie rap ("Dyktator"). Szczególną uwagę autor zwraca uwagę na utwór "Jesteś Piękna", w którym raper w sposób bardzo nietypowy dla przedstawicieli męskiego rapu, mówi o kobietach. Aro jest autorem zarówno muzyki, jak i tekstów. Płyta cały czas jest dostępna do zamówienia online.

Mająca na koncie już prawie 30-letni staż na scenie, dwie nagrody Grammy i miliony sprzedanych płyt ekipa Arrested Development przez ostatnie lata co chwilę spotykała się z pytaniem "Gdzie się podzialiście?". Najśmieszniejsze jest to, że tak naprawdę nigdy nie zniknęli (no może pomiędzy okresem po wydaniu "Zingalamaduni" a rokiem 2000) – fakt, ostatni album "Standing At The Crossroads" wydali w 2012 roku a potem niewiele się działo, ale dowodzona przez Speecha grupa w przerwach między koncertami bynajmniej się nie obijała. Dziesięć lat po premierze jednej z najlepszych płyt poprzedniej dekady – "Since The Last Time", dostajemy efekty ich ciężkiej pracy – a są nimi aż dwa zupełnie nowe, oficjalne projekty!

Pierwszy – "Change The Narrative", osadzony w szeroko rozumianej "klasycznej" stylistyce, AD udostępnili do ściągnięcia za darmo, a drugi, bardziej nowoczesny, ale wciąż zrobiony po swojemu i ze smakiem, a niepodążający za trendami – "This Was Never Home", odsłuchacie w całości poprzez ich stronę internetową. Jeśli tak się składa, że nie znacie jeszcze Arrested Development, a lubicie pozytywne numery podnoszące na duchu, żywe instrumenty, improwizację i swobodne przeplatanie gatunków takich jak rap, soul, r&b, blues, jazz, funk czy nawet pop, to siódme i ósme LP niesamowicie kreatywnej i energicznej zgrai z Atlanty powinny uczynić z was fanów.

Pochodzący z Montrealu producent szykuje się do wydania swojego projektu "99,9%". Kaytranada w dobieraniu gości na swoje produkcję zawsze odznaczał się dobrym selekcyjnym nosem i w przypadku nowego albumu nie jest inaczej. Na "99,9" znajdziemy m.in. Vica Mensę, AlunaGeorge, Syd Tha Kid z grupy The Internet, Andersona Paaka, Goldlinka, BADBATNOTGOOD oraz powracajęgo do mainstreamu Craiga Davida. Pełną tracklistę oraz oficjalną datę premiery możecie sprawdzić w rozwinięciu. 

Prezentujemy nowy teledysk Lipsona - młodego reprezentanta Samad Records, który leci w eter z okazji premiery „WPIZDEMIXTAPE”. Produkcja ta, jak zapowiada wytwórnia, zawiera 19 numerów o mocno wyrazistym przekazie będącym bezkompromisową mieszanką buntu i hołdu w stronę klasycznego rapu lat 90-tych. Lubuski raper nie przebiera w słowach opisując otaczająca go rzeczywistość. Jest to produkcja dla słuchaczy lubiących brudne brzmienie dalekie od modnego obecnie newschoolu.