Nolyrics oskarża 2115 o skopiowanie bitu - producenci i label reagują

"Rodzinny biznes" to pierwszy album wydany nakładem wytwórni 2115. Na płycie udzielili się wszyscy członkowie labelu, a także pojawiło się sporo gości. Premiera nie obyła się bez kontrowersji, ponieważ 2115 zostało oskarżone o kradzież bitu...

nolyrics współpracujący z takimi artystami jak Otsochodzi, Oki, Young Multi czy Szczyl opublikował na swoim Instagramie post, w którym oskarża 2115 o reprodukcję bitu, którego nie chcieli kupić. 

- Może z półtora roku temu jeszcze bym przymknął oko, ale no ile można na tej scenie takie akcje robić, co wy reprodukcje po kosztach zlecacie, ponoć mieliście zrobić coś ragowego coś w innym stylu, by choć trochę legitnie to wyglądało, a wy reprodukujecie praktycznie 1:1 nasz bit... - tak zaczyna się post na Instagramie producentów.

Wszystko rozchodzi się o bit do numeru "Teraz albo nigdy", na którym poza członkami labelu udzielił się gościnnie Young Mutli. nolyrics na swoim Instastories opublikowali wersję numeru na ich bicie oraz wersję, która pojawiła się ostatecznie na albumie.

- Trzeba pokazywać scenę taką, jaką jest. Z perspektywy producenta to trochę śmieszne, że nie stać was na kwoty upfront free powyżej 2500zł za bit, szczególnie, że i tak finansowo poszliśmy wam na rękę i próbowaliśmy się dogadać.

Do całej sprawy jako pierwszy krytycznie odniósł się Young Multi:

- Dobra co to za pi**dolenie, numer oryginalnie miał być mój na fame mma, ja przez moją sympatie do papablessa zleciłem mu ten placement, ostatecznie numer nie wyszedł ale moja zwrotka została i nie chciałem żeby się zmarnowała. Chłopaki odezwali się w ostatnim momencie domykania płyty *wy jako profesjonaliści powinniście wiedzieć, że są ustalone budżety na płytę) i zaproponowałem, że wykorzystamy ten numer. Od początku bit im nie siedział w 100% ale zrobiliśmy to. W momencie kiedy dowiedzieliście się, że placement jest większy wywindowaliście cenę 2x większą niż kiedy ja robiłem ten numer sam co przekroczyło budżet ustalony na płytę (dosłownie było to pare dni przed deadlinem) więc chyba oczywiście jest to, że z perspektywy biznesowej odda się komuś kto jest w stanie uszanować budżet i zrobić to tak samo dobrze jak i może lepiej. Bit nie jest 1:1 (no mega podobieństwo syreny na początku) i nigdy nie było mowy o reprodukcji, Bit jest w stylu Redda i rządzi się podobnymi zasadami, to tak jakby mówić że jak dodasz dzwony to robisz reprod yeata. Alb i Cavz to bardzo dobrzy producenci i umniejszanie im bo nie mają dużych placementów jest słabe. Tyle w temacie, pozdrawiam. - komentarz o takiej samej treści Multi zamieścił zarówno na Instagramie pod oryginalnym postem jak i na grupie Sajko.

Do komentarza Multiego na grupie Sajko odniósł się Norbert Grzegorczyk:

- kradniecie naszą własnośc intelektualną, na której podstawie tworzycie cały utwór, następnie zlecacie reprodukcję całej kompozycji by wyszło wam taniej i jest wszystko git, nieźle podziwiam kręgosłup moralny

- A jaki jest kręgosłup moralny jak współpracuje z producentem, robimy dużo numerów, załatwiam placementy, ustawiamy się na kwotę i po nagraniu zwrotek i wypuszczeni nagle cena rośnie o 3x? To albo biznes albo prawienie morałów - odpowiada Multi

W całej sprawie co chwila pojawiają się nowe odpowiedzi i obszerne komentarze ze strony nolyrics. Norbert, który jest założycielem oraz menadżerem całej grupy odniósł się do zarzutów o zwiększenie wcześniej ustalonej ceny, o której pisał Multi. Według nolyrics cena za beat odnosiła się do wykorzystania go w utworze promującym gale FAME MMA. Nie było ustaleń o cenie za wykorzystanie go na album 2115. 

- Bity wyceniamy (przeniesienie praw) w zależności od wielkości projektu od wielkości artysty, od ilości featów na tracku, czy to jest singiel czy zwykły numer albumowy, czy jest to część współpracy artysty z marką i tak dalej. Zwiększa się potencjał wyświetlenia tracka, zwiększa się cena, choć nie była ona 2x większa jak niektórzy piszą, próbowaliśmy się niżej dogadać telefonicznie. Wyniki wyświetleniowe jakie robi 2115, a jakie zrobił ostatni spot famu trochę się różniły.

nolyrics odniosło się również do samego powodu upublicznienia tej "dramy". 

- Powód tej całej dramy, jeśli można w ogóle nazwać to dramą jest bardzo prosty, chciałem jako, że jestem założycielem i menadżerem tego całego przedsięwzięcia zwanego nolyrics i wszystkie deale, umowy, współpracę oraz inwektywy przechodzą przeze mnie, chciałem pokazać Wam jak wygląda szacunek podczas współpracy artysty z producentem. 

nolyrics również przedstawia urywek konwersacji z discorda między papabless, a Young Multim, na którym Multi informuje producenta o wysłaniu acapelli do innych producentów, a nowy beat miał być utrzymany w "agresywny redda type".

- Jeśli bazowaliście tylko na gotowej acapelli to jakim cudem stworzyliście tak zbliżony bit do naszego? Gdzie jest wartość naszej pracy, dzięki której w ogóle artysta jest w stanie napisać jakiś utwór. Jeśli dla was jest wszystko git to po prostu nagrywajcie tracki do METRONOMU. Wyobraź sobie, że siedzimy w studio robimy utwór, a po paru tygodniach ma miejsce taka akcja jak aktualnie. Średnio by to wyglądało co? Następnym razem możecie brać jakiś bit z internetu free for profit i na nim nagrywać następnie zlecać rekonstrukcję, może nikt się nie domyśli.

Po dwóch dniach od wybuchu dramy pojawiła się odpowiedź od Alba - jednego z producentów beatu, który znalazł się na "Rodzinnym biznesie" - w formie filmu, na którym odnoszą się do zarzutów nolyrics.

- Generalnie w muzyce od zawsze były podobne piosenki, były używane podobne sample. Instrumenty takie jak pianino, bele, dzwony, 808 najbardziej powszechne, używane przez wszystkich. Mówienie, że ktoś jest reproducentem, bo ktoś użył tego samego dźwięku lub podobnego, mija się z prawdą. Bo jest to nieprawdziwy zarzut. Muzyka jest bardzo 'recycled' i ogranicza się do używania w pewnym momencie podobnych dźwięków. I nie ma w tym nic złego, bo to od zawsze tak wygląda. I póki coś nie jest jawnie skopiowane, nie ma użycia tych samych sampli, nie są tak samo ułożone w patternach, nie jest skradziona generalnie wizja twórcza. - takimi słowami zaczyna się film Alba.

Autor beatu w dalszej części materiału zarzuca nolyrics, że cała akcja przeciwko niemu i Cavzowi jest od dawna zaplanowana i przygotowana:

- Na początku pokażę wam screena, na którym ziomek który jest powiązany z tą ekipą ludzi napisał, że "ludzie jeszcze nie wiedzą co to jest ctm 808" i strzelam, że w jego głowie było to wiarygodne stwierdzenie. Wydawało się chłopakom, że odkryli jakiś nowy wave, bo użyli jakiejś 808. Jest to oczywiście nieprawda, bo tej 808 użyłem już w tracku Otsochodzi "Tarchoterror", który jest na Spotify od kilku miesięcy, a bit został zrobiony półtorej roku temu.

Cały film Alba trwa 15 minut, a większość czasu poza wyjaśnieniami przedstawia nam on również pojedyncze dźwięki, które zostały zastosowane w obu beatach - dając słuchaczom porównanie, że użyte zostały różne próbki lub różne instrumenty.

- Nie pominiemy tego, że to brzmi podobnie. Bo jest to w tej samej skali, czyli E. Ale przypominam, że mamy do wyboru tylko 12 nut. Ciężko, żeby raz na jakiś czas coś się nie powtórzyło. Tym bardziej, że beat robiony był pod acapelle, track miał być agresywny. Zamysł był, żeby track brzmiał w dany sposób. Jest to w tym samym kluczu, tym samym tempie, więc mimo wszystko może to brzmieć podobnie. Ale nadal brzmi to inaczej, zostały użyte totalnie różne sample. Narracja chłopaków jest totalnie przekłamana. 

Post z wyjaśnieniami został udostępniony przez Instagram 2115 Label, z dopiskiem:

- Hej, to jedyny nasz komentarz w tej sprawie. W trakcie tworzenia naszego dwupłytowego albumu, współpracowaliśmy naprawdę z wieloma producentami, zarówno polskimi jak i zagranicznymi, z dłuższym i krótszym stażem w branży i nigdy nie dyskredytowaliśmy pracy żadnego z nich. Rola producentów w muzyce jest tak samo ważna jak wokalistów i wszyscy powinni uczciwie zarabiać. Podobnie zresztą wygląda sprawa z realizatorami, fotografami, grafikami i wszystkimi, którzy dokładają cegiełkę do twórczości. Takimi wartościami się kierowaliśmy i kierujemy. Z naszej strony od początku konfliktu była chęć porozumienia, znalezienia konsensusu, rozwiązania sytuacji z poszanowaniem interesu drugiej strony, jednak grupie zależy na poklasku, szumie w mediach i kreowaniu sprzyjającej temu narracji, a tego nie chcemy wspierać. Wszystkiego dobrego.

Poniżej znajdziecie wspomniane wypowiedzi opublikowane w social-mediach.

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez nolyrics. (@itsnolyrics)

@wnekuorapie Nolyrics oskarża 2115 o kradzież bitu. Podobne? #bedoes #youngmulti #2115 #polskirap #polskitrap #polskihiphop ♬ dźwięk oryginalny - Wnęku o rapie

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez alb (@alb1nonly)