Donatan "Równonoc" - diamentowa płyta!

Śmiech, że za 75 tysięcy sprzedanych pudełek otrzymał diamentową płytę

Przyzwyczaiłem się już do wyśmiewania złotych płyt, ale wyśmiewania sprzedania 75 tysięcy albumów bym się nigdy nie spodziewał:)

Nie śmieje się ze sprzedania 75 tysięcy płyt, bo jest to największa sprzedaż jaka miała miejsce ostatnimi czasy w polskim rapie, ale z tego że jest diamentową płytą. Powinna mieć podwójną platyne, ale przecież lepiej brzmi diament.

Mateusz płyta Szada miała swoją premiere i jesteście z tyłu płyty ze swoim logiem i czemu jakoś cicho o niej u was. Prócz dwóch newsów, które widziałem? Nie ma żadnej recenzji i chyba nie zanosi się żeby była. Jestem ciekaw ile płyt, gdzie macie swoje logo na tyle tak olewacie

Przydałaby się recenzja The Heist a nie Szada może po prostu Szad im płyty nie dostarczył bo doszedł do wniosku że może ją opchnąć za 50 zł więc kasa mogłaby się nie zgadzać.

Nie olewamy, np. wywiad na pewno będzie przy najbliższej okazji zrobiony, ale policz sobie ile płyt ostatnio wychodzi, choćby tych, które patronujemy a ile osób mamy w redakcji. Nie da rady od razu parę dni po premierze recenzować wszystkiego, chyba że miałyby to być recenzje po łebkach po jednym odsłuchu, hurtowo 'odhaczane' a chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Z ostatnich premier na recenzje czekają jeszcze choćby Buka i Bezczel żeby podać przykłady, które pierwsze przychodzą mi do głowy, a swoją drogą nie wiem skąd pogląd, że patronat równa się recenzji, patronat to promocja, newsy, informacje, dodatkowo wyeksponowane a recenzja z założenia nie jest elementem promocyjnym a oceniającym.

Szacun dla Donatana bo co jak co ale Diament zdobyty przez producenta to jest nie lada wyczyn ale to nie jest na pewno największy sukces sprzedażowym w polskim rapie bo nim był jest i będzie Liroy bo 75tys a 500tys no to jednak jest trochę różnicy

Dobre beaty, chujaszcze wystepy goscinne, zwrotki na odpierdol sie. A najbardziej popularne ,,Nie lubimy robic" to po prostu dobry beat i wpadajacy w ucho folkowy refren, zwrotki raperow " w tym kawalku to kurwa jakas komedia. Coz... gratsy Donek.

Kurwa mać, Mateusz!!!!! Pytanie pierwsze - czy jesteś dziwnnikarzem? Tak? Więc może zejdź z łoża laurowego, na które się wbiłeś gibającym ruchem i przyłóż się trochę do rzetelnej pracy (a potem odpal whiza i sie schilloutuj z ziomeczkami, wiadomo...). Jaki największy sukces w historii polskiego rapu? Alboom Liroya szcza z góry na te śmieszne ilości sprzedanych egzemplarzy. Wiadomo - inne czasy, inna sprzedaż, ale jednak Alboom Liroya, to największe osiągnięcie komercyjne polskiego rapu pod względem sprzedanych płyt (500 000 sprzedanych sztuk).

A mnie ciekawi dlaczego jeszcze nigdy (tak sądzę) nie zrobiliście jeszcze wywiadu z 3W, albo kimś z ekipy, np teraz Szad, wcześniej świetnie przyjęta Dolina Klaunoow i też cisza z wywiadami. Jak się pytałem kiedyś to powiedzieliście, że przy okazji, bo do Wałbrzycha daleko, ale jednak przydałby się jakiś wywiad z 3W ;d

grk4life - A przeczytałeś fragment "dopasowując do sytuacji rynkowej w danym momencie i obowiązujących progów Złotych i Platynowych Płyt"? Liczb sprzedaży z lat 90-tych, czy jeszcze wcześniejszych np. starych płyt rockowych nijak nie da się porównać w skali 1 do 1 do tego co jest dzisiaj, tak samo w Stanach żeby być w top 10 Billboardu wystarczy sprzedać ze 20-30 tysięcy w pierwszym tygodniu a nie 200-300. Jedyną skalą, w której te wyniki można ze sobą porównywać jest odnoszenie ich do progów obowiązujących w danej chwili, które są ustalane na podstawie ogólnej sprzedaży. To że raperzy na tle reszty gatunków wyrabiają teraz dużo większy procent nie znaczy wcale, że nagle złota płyta to nic i każdy może ją mieć, bo płyty kupuje dużo mniejszy procent słuchaczy.

Jooreck Ofsiag - No odległość jest przeszkodą, mieliśmy zrobić wywiad przy okazji imprezy 4 kwietnia we Wrocławiu, ale w końcu została odwołana, a wywiad z Szadem był przy poprzedniej solówce, robił Daniel.

No fakt, że dodanie instrumentali to trochę pójście na łatwiznę, ale według mnie akurat przy Równonocy to miało sens. Donatan z Percivalami zrobił kawał świetnej roboty, a raperzy lekko mówiąc mu tą płytkę zjebali. Dlatego wcale mu się nie dziwię, że chciał jakoś dodatkowo wyeksponować swoją część dzieła, sam często wrzucam na odtwarzacz CD z instrumentalami, żeby pierdolenia nie słuchać.

Kult bankowo więcej sprzedał

Nie spinać tak dupy o tego łaka Liroya, bo o tej jego płycie nikt nawet nie pamięta i nie zalicza jej do klasyki Polskiego rapu. Prawda jest taka, że Donatan po prostu rozjebał rynek i jako producent jest dobry, ale smutne jest to, że raperzy prezentują tak niski poziom, być może właśnie dlatego dzieciaki kupują ten tytuł.

POlish rap komedia. hahaa Danatan Diament. CO w tej płycie jest fajne ? nawet opakowania nie ma normalnego tylko kartonowe gówno... Urban city wydał to i wypromował 79PLn za koszulkę plus płyte do Dla gimba niesamowita okazja... Promocja w Radiu No i spora ilośc raperów. O wartswie muzycznej nie wspomne bo nie ma co pisać o wyciach bebieniu i trąbieniu. a np taki Vixen nawet zlota nie ma a ostatnia płyta rozwala donatana na łopatki Chory kraj

Hola, hola, hola panie Natali. Największy sukces sprzedażowy w historii polskiego rapu? Chyba ostatnich 10 lat, i to maks! To tylko na papierze - nazywa się diament ale to jest obciach przemysłu fonograficznego, że tak papierowo tuszują brak sprzedaży. Bo kiedyś za tyle, to ledwo złoto by było. A co do sukcesów sprzedażowych, to proszę: zaczniemy tutaj, bo nie ma konkurencji: Liroy - "Alboom" - 400 tys. egzemplarzy. Pierwszy Kaliber? Pierwsza Paktofonika? "Światłą miasta"? Pezet/Noon? I to są płyty pojedyncze, więc tak są liczone! A "Równonoc" - OK, ładna sprzedaż, ale ileś z tych egzemplarzy była podwójna - z instrumentalami.

kurwa mógł jeszcze do laysów wpierdolić zamiast tazosów to by miał więcej, żenada