pseudo-redaktorzyna-hejter hehe beka
No i się porobiło. Można chyba z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że jesteśmy obecnie świadkami największego beefu na amerykańskiej scenie od...
J. Cole "Born Sinner" - drugi album niebawem
Jak będąc z tak małej mieściny jak Fayetteville dostać się jako pierwszy artysta w szeregi nowej wytwórni Jaya-Z, potem po długim oczekiwaniu i czających się zewsząd wątpliwościach wydać album, zadebiutować na pierwszym miejscu listy Billboardu z ponad 200 tysiącami egzemply sprzedanymi w tydzień, a niedługo potem sięgnąć po złoto za pół miliona sztuk? Wypadałoby zadać takie pytanie J. Cole'owi, albo odpowiedzieć sobie samemu - trzeba być kimś wyjątkowym albo mieć wyjątkowe szczęście lub wyjątkowo dobre zaplecze marketingowe. Cole z pewnością jest wyjątkowo dobrym raperem i tekściarzem, nie zawsze producentem, a czas pokaże całą prawdę o jego karierze. I to być może najbliższy czas...
Już w styczniu 2013 roku ma się ukazać drugi solowy album J. Cole'a zatytułowany "Born Sinner". Pod spodem znajdziecie oficjalny trailer, który o samej płycie za wiele nie mówi, ale wprowadza w klimat. Płyta ukaże się 28 stycznia 2013 i strzelam, że możemy, podobnie jak w przypadku pierwszego albumu, spodziewać się polskiej dystrybucji. Ja czekam na moment w którym Simba zacznie więcej ryczeć i drapać, a mniej skomleć i mruczeć. Może to już teraz?
Tagi:
Jest niedziela, koniec tygodnia. To dobry moment na podsumowanie najważniejszych premier mijających siedmiu dni.Zaczynamy od J. Cole'a i jego krążka...
Ostatnio znów głośno o Eminemie. Raper skierował w stronę J. Cole'a słowa dużego uznania, ale też reaktywował ciągnący się od ponad dwudziestu lat...
serio jest nie zawsze dobrym producentem? Nie ma tam miliona instrumentów i pokręconych aranży ale jest KLIMAT! DLa mnie jego płyta to jedna z najlepszych pozycji zeszłego roku! Świetnie połączył klasykę ze świeżością. Czekam na ten album i szczerze po co pazur i krzyk, skoro jest tylu "mocnych" raperów, że z chęcią posłuchałbym Simby właśnie nadal w podobnej wersji chociaż czekam na zaskoczenie.
ja bym go posłuchał bardziej w stylu blow up, a nie tej pedalskiej gadki, ktorej trochę było ostatnio, chociaż sam klimat produkcji był dobry to tematyka czasami nudna.
Zgadzam się z kameleonem w 100%. Jeśli Born Sinner będzie w stylu Cole World będę zajebiscie zadowolony. Ta płyta ma klimat. Na mixtape'ach pokazywał nie raz pazur. Ma wielkie umiejętności, liryke i flow na fenomenalnym poziomie. Moim zdaniem Cole > Kendrick, Krit, A$AP i całą reszta. Cole world!!!
![Kobik - Slalom ft. Jan-Rapowanie (prod. Pioneer) [Official Music Visualiser]](https://www.popkiller.pl/sites/default/files/styles/90x90/public/media-youtube/_ojaVj7_UQM.jpg?itok=GJF4iQeI)
