Solar/Białas "Z Ostatniej Ławki" - recenzja

recenzja
kategorie: Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2012-02-27 16:00 przez: Krzysztof Nowak (komentarze: 13)
Od wydania wspólnego albumu Solara i Białasa minęło już kilka miesięcy. Krążek "Z ostatniej ławki" od początku wyróżniał się nie tylko świetną oprawą graficzną przygotowaną przez Alka Morawskiego znanego szerzej jako Lis Kula, ale przede wszystkim charakterystycznością wymienionego w pierwszym zdaniu duetu.

Po prawie pół roku przyszedł czas na postawienie pytania: czy materiał przetrwał pierwszą próbę czasu? Moim zdaniem odpowiedź brzmi: tak.

Duża w tym zasługa chemii, jaka wytworzyła się pomiędzy członkami duetu. Jak sami mówili, pracowali nad tym wydawnictwem trzy lata. W ciągu nich zdążyli nagrać kilkadziesiąt kawałków na ten materiał (część znalazła się na mixtape'ach, część nie ujrzała światła dziennego), ale także zrealizować kilka odrębnych projektów. Po takiej dawce obcowania ze sobą znają się już na wylot - i słychać to od samego początku. W "Intro" pozwalają sobie nawet na drobne koleżeńskie uszczypliwości, które pokazują słuchaczom, że nad "ZOŁ" pracowali doskonale rozumiejący się raperzy mający duży dystans do siebie. Kłamstwem byłoby jednakże stwierdzenie, że ich wspólna płyta nie posiada dość istotnych rys. Z jednej strony mamy mocną warstwę tekstową, stylowych gospodarzy i ciekawe featuringi, wśród których na czoło wybija się występ Bonsona w "Nienormalnie", uznany przez forum ślizg.eu za featuring roku (skądinąd moim zdaniem słusznie), z drugiej zaś denerwuje użycie bardzo ciekawej w gruncie rzeczy nowinki, jaką jest Auto-tune. Sam chciałbym za to usłyszeć nieco więcej Danny'ego, który szczególnie w refrenie ujawnia swój duży talent.

Warstwa muzyczna na papierze wygląda na zróżnicowaną pod względem producentów - ale to tylko pozory. Palmę pierwszeństwa w bitach przejął MMX i ze swoich wywiązał się nader dobrze. Zaserwował i trochę syntezatorów, i klasycznie bujających podkładów, przy czym wszystkie trzymają poziom. Na jego korzyść świadczy też to, że wspomniany wcześniej kawałek "Nienormalnie" jest nagrany na jego podkładzie. Pozostali beatmakerzy też spisali się na medal, ale po przesłuchaniu całości czuć pewien niedosyt z powodu tego, że chciałoby się usłyszeć nieco więcej od reszty, szczególnie Kazzama i Zbyla, który stworzył świetny, klimatyczny bit do utworu "Nieporozumienie".

Po takim upływie czasu słabe płyty odchodzą w niepamięć, dobre zaś zostają w odtwarzaczach słuchaczy. "Z ostatniej ławki" wpisuje się w tę drugą opcję, bo to po prostu dobry materiał zrobiony na dobrych bitach. Ode mnie dostaje czwórkę z minusem z uwagi na nieszczęśliwe używanie Auto-tune'a.

Tagi: 

Stefan Zajęczarz
A co ty tam gadasz o tym auto-tune ostatnio pojawia się strasznie często na płytach i myślę, że jest już małą cząsteczką rapu. Nie ma co bojkotować raperów za używanie takich środków jeżeli nie jest to cały kawałek czy cała płyta. ;)
blał
mimo iż jaram się Białasem i Solarem, to ta płytka mi nie podeszła. Przesłuchałem kilka razy i to by było na tyle. Nie przydzieliłbym jej jednak do "w odtwarzaczach" tym bardziej do "do zapomnienia". Za dużo konkretnych materiałów wyszło w '11 żebym mógł się ją jarać. Ale jeszcze do niej wróce...kiedyś
juk
beznadziejna płyta. Solar i Białas to cipska, Solarowi nawet na osiedlu się ręki nie podaje, wielki raper haha
jaxck
Wacki jak nic. O ich poziomie intelektualnym (bardzo niskim) świadczą pociski na Eldo. Sad but true. Chłopcy próbują wdrapać się na szczyt po jego plecach
34
Pociski na Eldoke zawsze spoko i jak dla mnie świadczą właśnie o wysokiej inteligencji.
dojukajebanegoleszcza
@juk a tobie podają...ale chuja do ryja
Anonim
cała Polska hiphopowa od lat miała polew z tego słynnego fristajlu, a że Eldo nie ma za grosz poczucia humoru i dystansu do własnej osoby to tym samym tylko potęguje komizm tej sytuacji
CdoS
na osiedlu nie musza wazne ze na koncertach ludzie robia rozkurw.Zapewne jakby Solar podszedl do Ciebie sam bys podal pierwszy raczke mowiac jaki to on zajebisty nie jest.Dla mnie plyta jest zajebista ,wystarczy wziac pod uwage jak Solar z Białasem zajebisie sie wypelniaja w kawalkach...Nie widzialem jeszcze tak dobranego duetu.
Anonim
Jedna z najlepszych płyt minionego roku. Mówienie że są żałośni przez to że cisną Eldo i resztę to jakiś debilizm, przecież oni mają rację. 90% tego "mainstreamu" ktory teraz mamy to dno. Raperzy utrzymują się tylko dla tego że nagrywali w latach 90' i początki 2k. Komiczne są także wyniki sprzedaży. A tacy ludzie jak VNM którzy próbują coś wnieść nie przekraczając przy tym granicy jak (MOIM ZDANIEM) Pezet są obrażani i wyzywanie ... Ten kraj jest dziwny...
Danz
Połowa z was leje z free Eldoki.Ale przecież Solar i Białas nie mogą.I pozatym jeżeli uważacie że cisną eldo odsyłam do kawałka to my mamy rację 2."Jak wyrazić swoje zdanie na temat ksywki znanej każdy powie że się chcesz wybić na niej".A co do oceny: 4- tylko za Audiotune?
hR
@Feat pierwsze zdanie, koniec wypowiedzi
srajtoronto
Mnie osobiście audiotune też razi na jak słońce pod biegunem, coś takiego to może być u beynoce albo w reklamach radioeski a nie na płycie HH. zresztą jakaby nie była płyta zajebista za "hajlajf" powinni zejsć ze sceny.
spoko
To że ten free Eldoki był słaby to każdy wie, też mialem beke, rozumiem krytykę, jakąś wypowiedź, jakiś wers czy zwrotkę nawet czy jakieś inne "wyrażanie zdania", ale na chuj wrzucili ten free do kawałek i dali feat Eldo? To jest lamerskie. Spoko płytę nagrali, ale z tym to była przeginka. I przez ten feat Eldo i ten free można śmiało stwierdzić że próbują się wybić na jego ksywce, gdyby tak nie było to by poprostu wspomnieli o tym a nie taką szopkę odwalali. Swoją drogą nie uważam żeby Eldo w tamtym czasie nagrał słabą płytę, napewno nie lirycznie. @juk Racja troche rozgwiadorzyli się na osiedlu

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>