Szad "Na to co piszesz, wpływ ma wszystko wokół Ciebie" (Tak To Się Robi #15)

Zgodnie z obietnicą dostarczamy wam pięć odpowiedzi na pięć pytań z cyklu Tak To Się Robi na które odpowiedział nasz aktualny Artysta Tygodnia czyli Szad Akrobata. Jeżeli jesteście ciekawi w jaki sposób i w jakiej atmosferze powstawały teksty na "21 Gramów" (ale nie tylko) zapraszamy do lektury!

Skąd biorą się pomysły na Twoje kawałki?

Kawałki powstają różnie, są takie, na które pomysł chodzi za tobą i samoistnie wymyślasz o czym i jak chcesz powiedzieć, innym razem zainspiruje Cię w danym momencie jakieś słowo klucz, stwierdzenie, zdanie, zdarzenie i czujesz, że mówi to do Ciebie na tyle dużo, żeby o tym napisać numer z jakiegoś powodu. Na mnie przy pisaniu pozytywny wpływ potrafią mieć emocje wywołane jakimiś zdarzeniami, pisząc "na świeżo" jesteś w stanie lepiej uchwycić rzeczy najistotniejsze, bo czujesz na przykładzie własnym, co Ciebie najbardziej w danej sytuacji poruszyło. Pomysły potrafią wpadać naprawdę wszędzie, często w sytuacjach, kiedy nie szukam ich i nie spodziewam się. Zdarzyło mi się parę razy przyjebać taki freestyle we śnie, że po obudzeniu nie mogłem przeboleć, że nie jestem w stanie tego odtworzyć. Jeśli chodzi o realizowanie pomysłów, lubię chyba jednak siadać do kartki bardziej przygotowany, wiedząc co i o czym chciałbym napisać, mając to nakreślone puszczam instrumental i pisze się samo. Za to pisanie spontanicznie i wymyślanie na bieżąco otwiera większą możliwość napisania czegoś nietypowego, lub o czymś w nietypowy dla siebie sposób. Tak w dużym stopniu pracowaliśmy nad płytą "Inni niż wszyscy" z Poresem i Nullem. Jeśli chodzi o samo pisanie, ja zawsze robię to do instrumentala, nie piszę w ciszy bez muzyki. Nawet jeśli coś bazgram w plenerze, robię to ze słuchawkami na uszach. Dobra muzyka trafnie dobrana pod temat potrafi dużo powiedzieć.

W jakich okolicznościach najbardziej lubisz pisać?

Nie będę tu pewnie oryginalny odpowiadając, że najlepiej mi się pisze nocą, a przynajmniej po zmroku. Z ciekawostek, potrafiłem wiele razy pisząc któreś z numerów 3W, w ciągu dnia zasłaniać okna zasłonami, żeby czuć klimat nocy. Ale pisanie w ciągu dnia, lub z rana też ma swoje zalety. Często czuję wtedy, że mój umysł jest w innym stanie i dzięki temu wychodzi coś, co po zmroku napisałbym pewnie inaczej. Na to co piszesz wpływ tak naprawdę ma wszystko co dzieje się wokół Ciebie, w jakim momencie w życiu się znajdujesz i jak Cię to wszystko nastraja. Zimą czy Jesienią jestem bardziej refleksyjny, Latem i Wiosną bardziej w to wszystko wierzę i jestem w stanie podejść już z góry do tematu inaczej. Piszę zazwyczaj kiedy mam do tego warunki, lubię ciszę i możliwość odcięcia się od świata zewnętrznego. I muszę się tu przyznać, że jako że jestem zwolennikiem ziół, lubię się nimi nastroić. Praktycznie wszystkie teksty z wyjątkiem ?złap za broń?, odkąd sięgam pamięcią, pisałem na zielono. Ten stan umysłu pozwala mi się wyłączyć i popłynąć. Jestem też zwolennikiem starej szkoły pisania długopisem na kartce, nie korzystam w tym celu z word'a, ani dyktafonu. Pisząc na kartce czuję, że mam inny kontakt z myślami i tym co na niej się pojawia. Z numerami i zwrotkami mam tak, że zdarzyły mi się takie, które ciążyły mi jak klątwa i nie potrafiłem ich skończyć tygodniami, inne pisałem w godzinę bez kombinowania i tak też napisałem równie wiele ciekawych szesnastek. 

Czym kierujesz się przy doborze bitu?

Jestem nadal jeszcze fanem klasycznego brzmienia, chociaż nieraz kiedy słyszę dobry nowocześniejszy bit, który coś w sobie ma, też czuję ciśnienie. Brzmienie analogowe może ma w sobie mniej energii niż to, co da się wykrzesać ze sztucznych dźwięków i próbek, ale dla mnie mówi i ma duszę, inaczej traktuje uszy, inne emocje we mnie budzi. Dla mnie po prostu sample mają inną wartość muzyczną. Lubię szum i trzaski vinyla brudzące klimat numerów. Dla mnie ten brud, nawet jeśli jest mało słyszalny, to  sama świadomość, że tam jest,  tworzyły rap na równi z bębnami, basami i liryką przez całą moją drogę z Rapem. Nadawały pewnej autentyczności tej muzyce. Kiedy szukam bitu pod konkretny temat czuję jakie sample, czy tempo będzie bardziej odpowiednie, czy perkusja ma być toporna i ciężka, czy ma ciągnąć bit i flow do przodu. Mam świadomość, że miałem już na mojej drodze możliwość współpracy z jednymi z najlepszych beatmakerów w Polsce jak DJ Sph, DjCreon, WhiteHouse, Dj Kut-O, Matheo i dalej taką możliwość mam, co stawia poprzeczkę na pewnym poziomie i powoduje, że stałem się mało tolerancyjny wobec nowoczesnego brzmienia i niekompletnych producentów. Mam też za sobą doświadczenia w graniu z żywymi instrumentami i ma ono jeszcze inną, bardzo pozytywną energię.

W jakich okolicznościach i w jaki sposób najbardziej lubisz nagrywać?

Nie lubię nagrywać w obecności osób, których nie znam. Wolę spokój i przez to może "21 Gramów" mogło trochę ucierpieć na jakości wokali w kilku numerach, ponieważ nagrałem je w pokoju nie wystarczająco wygłuszonym. Staraliśmy się potem przy obróbce zminimalizować różnicę między wokalami, ale ja wciąż ją słyszę. Ogólnie Rap zawsze dla mnie był muzyką, której garażowy klimat, brud i niedociągnięcia potrafiły w moich oczach dodać swojego uroku, więc olałem to ostatecznie. Jeśli chodzi o samą sesję nagraniową, to czy nagrywam daną szesnastkę na setkę, czy przecinam ją w którymś miejscu, zależy od tego jak postanowiłem ją napisać, często od tempa instrumentala i od dnia. Bardziej komfortowo i sprawnie nagrywa mi się kiedy znam tekst na pamięć, ale zdarzyło mi się wiele razy, że posiłkowałem się kartką. Znajomość tekstu na pamięć pozwala mimo wszystko na swobodniejsze manewrowanie flow i usprawnia pracę. Przed sesją nagraniową w moim przypadku zawsze lolek dla klimatu oraz więzi mentalnej z instrumentalem,  poczym  record i po godzinie nagrane. Nie poprawiam już od dłuższego czasu nagrywek, zazwyczaj zostawiam tak jak wyjdzie kiedy uznam, że jest ok.

Jak prace nad warstwą liryczną płyty rozkładają się u Ciebie w czasie?

Piszę wtedy kiedy mam czas i kiedy wiem, że chcę coś napisać, kiedy poczuje, że mam o czym. Nie narzucam sobie rygoru. Ja po prostu lubię i muszę pisać cały czas. Są jedynie okresy bardziej ukierunkowane na tworzenie czegoś i okresy, kiedy trzeba postawić sobie inne priorytety. Ogólnie rapowanie mi pomaga i daje poczucie zostawiania czegoś po sobie, dlatego piszę z głodem, a nie bo nie bardzo umiem robić coś innego. Napisałem dużo zwrotek, do których siadałem z pomysłem i patentem, ale też często zdarza mi się siadać nie mając żadnego pomysłu i przyjebać nagle coś z niczego. Nieraz potrafię szukać jakiegoś wersu, czy słowa przez tydzień po to, żeby po znalezieniu przerwać rozgrzebany tekst i w godzinę napisać zupełnie coś innego od ręki. 

Tagi: 

Anonim
Są szanse na recenzję 21 Gramów w tym millenium?
Anonim
Bardzo dobry wywiadzik.Propsy
Anonim
Ta recenzja pewnie będzie wydana w formie książkowej, bo ileż można pisać, skądinąd "krótką formę wypowiedzi"? :P
SkazanyNaInstynkt
Naprawdę konkretny tydzień z Szadem(który w sumie się jeszcze nie skończył) Widać ma pojęcie chłop o tym co mówi, wypowiada się z sensem i przede wszystkim mądrze, a to się ceni. Robi rap na najwyższym poziomie, trzeba to szczerze przyznać... choć znajda się i tacy, którzy myślą inaczej ;]
Anonim
^ wyjmij rękę z gaci bo już wkurwiasz. Przestań się tak podniecać, nie musisz się wpisywać pod każdym newsem o Szadzie od połowy listopada, naprawdę. Okej, to twój idol, rozumiemy. I tak, znów napisz, że to płyta roku (co z tego, że mamy dopiero luty, zresztą zdążyłeś już to raz napisać w połowie stycznia). Płyta średnia, za długa, z kilkoma wypełniaczami, gorszymi beatami. Szad potrafi zaskoczyć, jednak większość jest wtórna, na podobnych beatach, ponadto okraszona częstochowskimi.
hrabia (25lat)
szacunek Panie SZAD:)
SkazanyNaInstynkt
fanie rapu... widziałem twój post juz wczoraj, ale cóż... nie jesteś wart tego abym skracał czas swojego snu, z powodu odpisywania na jakiś bełkot. Kim ty kurwa jesteś aby komuś narzucać to co ma pisać, gdzie ma pisać, bądź czego ma nie pisać ? Przypierdalasz się do mnie, przypierdalasz się do niektórych osób które mają inne zdanie niż ty i wyrażają to w komentarzach. Nie wiem, traktujesz to jako hobby ? pracę ? czy może to cie podnieca ? Skoro tak sprawa wygląda, to dlaczego w dalszym ciągu riposty na twoje wypociny, kilku osób w jednym z tematów pozostawiłeś bez odpowiedzi ? ktoś w trafił w sedno ? zabolało cie to ? czy może po prostu nie masz jaj, aby przeciwstawić się ludziom którzy mają więcej argumentów w rękawie ? Dla twojej świadomości... będę pisał to co chcę, kiedy chcę, gdzie chcę i o kim chcę jest wolność wypowiedzi, więc mam gdzieś ciebie, twoje żale i wytyczne ;]
smiku
Najlepszy rap brat tylko z Twoich płyt Szad! pozdrawiam wszystkich lubiących starą szkołę i te stare klimaty to się ceni w tych czasach.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>