Wdowa "Braggacadabra" (Przegapifszy #25)

recenzja
dodano: 2010-06-13 19:00 przez: admin (komentarze: 8)
"Dobre bity będą na nowej płycie Wdowy" przeczytałem pod linkiem otrzymanym w wiadomości na gg. Link prowadził do nieoficjalnego "making of" klipu do kawałka "Cholera, tak!". Wszystko elegancko, ale w podkładzie tego filmu usłyszałem "Szklanki w górę" z pierwszej płyty warszawskiej raperki.

Od jej wydania minęło już pięć lat. Czy istnieje lepsza okazja na przypomnienie sobie pierwszego albumu artysty niż premiera nowego krążka? Jest to możliwość skonfrontowania ówczesnych umiejętności z aktualnie prezentowanymi bądź sprawdzenia czy wykonawca "sobie sam nie zaprzecza", jak to nawijał Mes. To, co u Wdowy na pewno się nie zmieniło to charyzma i pewność siebie. Już wtedy sprawiała wrażenie zadziornej kobiety, która wie, czego chce. Flow również było jej mocną stroną. Jedyne, do czego mógłbym się przyczepić to ta "wyjąca" maniera w głosie. Na szczęście do dzisiaj Gosia zdążyła się tego oduczyć.

Tematycznie płyta jest dość różnorodna. Mamy klasyczne bragga we wspomnianym wcześniej "Szklanki w górę" czy refleksyjne "Iść" (do którego powstał jedyny klip). Wdowa krytykuje pseudo gangsterski styl, a także będące już wówczas u schyłku hiphopolo. Płyta kończy się kobiecym numerem "Zbyt dobra". Warto wspomnieć, że "Braggacadabra" to pierwsza w Polsce płyta z rapem wydana przez kobietę.

Podkładami przede wszystkim zajął się Szogun, oprócz niego na liście producentów w oczy rzuca się Scoop, który zrobił parę bitów na Płomień 81. Całości dopełnia jeszcze siedmiu podziemnych twórców. Ich instrumentale nie są jakieś rewolucyjne, jednak dobrze współgrają z rapem Wdowy. Zresztą nie tylko ją można na nich usłyszeć. Wsparcie daje trzech raperów, których nie trzeba przedstawiać - Ten Typ Mes, Pezet oraz Diox. Wszystko to urozmaica kobiecy wokal Nais oraz męski Mr. Hide, który 3 lata później miał refren u samego Tedego.

O co chodzi z tytułem płyty? Główna sprawczyni tłumaczyła to, jako połączenie Bragga z Abracadabra, co zresztą łatwo zauważyć. Pierwszy człon jest oczywisty, a znane wszystkim "magiczne" aramejskie słowo oznacza tyle, co "Moje słowa będą tworzyć". Całości można się już sprytnie domyślić.

Jeśli ktoś nie słyszał debiutu robiącej ostatnio sporo słusznego szumu wokół siebie, najmłodszej stażem członkini labelu Alkopoligamia.com, pozostaje mi zapytać po prostu "Co jest?" i liczyć, że zrobi to jak najszybciej. Jest to idealna propozycja, zwłaszcza teraz, gdy do momentu pierwszego odsłuchu "Superekstra" pozostało dosłownie kilka dni.
maciej z południa
haha piękny deklas
Dix
Wreszcie kolejna cześć Przegapifszy, oby więcej z tej kategorii. Będą jeszcze jakieś rankingi w stylu "Najlepszy Polski Letniak"?
Dix
Wreszcie kolejna cześć Przegapifszy, oby więcej z tej kategorii. Będą jeszcze jakieś rankingi w stylu "Najlepszy Polski Letniak"?
Wartosłuchać
Dobra recenzja, zachęciła mnie, nie słyszałem płyty Wdowa Braggacadabra ale jest już w kolejce do od słuchu.
wsiekly pikuś
no ja mailem na tej plycie wrażenie że ona tlumi glos sciska go tak nerwowo a to nie fajnie brzmi:):)
Jobi
genialna recenzja

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>