Klasyk Na Weekend

Klasyk Na Weekend

recenzja
dodano: 2010-05-14 20:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 8)
Zdarzają się w historii muzyki takie płyty, które po ich stworzeniu zaczynają żyć własnym życiem. Płyty, które przerastają nawet artystów, którzy je stworzyli. Hip-hopowi zdarzyło się parę takich płyt, ale za każdym razem, kiedy "Endtroducing..." wraca do mojego odtwarzacza, mam wrażenie, że to najcenniejszy z diamentów jakie dostaliśmy.

Kiedyś o Arts The Beatdoctorze ktoś napisał, że jest Mozartem samplingu... OK, jest świetny, ale porównując go do DJ'a Shadowa na tym albumie, wygląda jak utalentowany organista z małej mieściny. "Endtroducing..." to znacznie więcej niż niecałe 70 minut muzyki. To niesamowita podróż do której będziecie chcieli wracać. To album o którym można by napisać książkę, ale niemożliwe byłoby wyczerpanie jej materii w 100%.

Tagi:
recenzja
dodano: 2010-04-30 22:00 przez: Daniel Wardziński (komentarze: 2)
Nasz tydzień z Guru powoli dobiega końca, ale jeszcze raz zajmijmy się jednym z klasyków, które wyszły spod palców wielkiego duetu, jaki Keith Elam przez czternaście lat tworzył z DJ'em Premierem. "Hard To Earn" to obok "No More Mr. Nice Guy" najbardziej chyba niedoceniany album Gang Starra. Wspominając wielkie albumy zespołu, przeważnie mówi się o "Daily Operation" albo "Moment Of Truth" zupełnie niesłusznie zapominając o tym arcydziele z 1994 roku, które jako jeden z niewielu albumów w ogóle zasługuje na takie miano. Bity, które powstawały razem z tymi, które Preemo dał potem na "Illmatica" plus jedna rzecz bez której legenda Gang Starra nigdy by nie zaistaniała. Pamiętajcie... "It's mostly the voice".

recenzja
dodano: 2010-04-23 12:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 5)
Od początku istnienia rapu jazz był jednym z ogniw wspierających jego rozwój. Często nieświadomie, bo wielu producentów ograniczało sie do cięcia pełnych pętli z jazzowych klasyków.

Jednak jeden z młodych, mieszkających w Nowym Jorku raperów pragnął bardziej wyeksponować rolę tego gatunku. Pragnął w pełni zmieszać jazz z rapem i stworzyć mieszankę, w której mogliby zakochać się zarówno gustujący w jednym jak i drugim rodzaju muzyki...

Strony