Uniqat - nowy duet na scenie i świeżość w oldschoolowej formie

Czy tylko ja potrzebuję napisy by coś zrozumieć?

O kurde. Ale to jest dobre !

Niewiele można zrozumieć, głównie "scscsszszczcscsy". Gościu ma wadę wymowy, niewłaściwy sposób artykulacji plus słaby miks. Ale najgorsze jest to, że jest leniwy i nawet nie stara się pisać technicznie. Przykład: jest - "nie zostaje nic bez echa, to, co kiedyś było / flashback, ja i pierwsza piątka niczym Tyler Herro" a wystarczyłoby zmienić jeden wyraz - "nie zostaje nic bez echa, to, co dawniej było / flashbak, ja i pierwsza piątka niczym Tyler Herro" i mielibyśmy fajny podwójny. Ale, po pierwsze, to trzeba umieć, a po drugie, chcieć. Więc jest słabo i nijak, jak zwykle.

grubo posmarowali za tę promocję, bo wszędzie się wciskają. nic nadzwyczajnego i odkrywczego, ten co nawija ma bardzo przeciętną dykcje. trochę beka z Was, że za każdym razem jak macie płatną promocję to w ogóle tego nie oznaczacie i podpisujecie jako redakcja.