Bandura wspomina beef z SB Maffiją: "Skompromitowaliśmy się mocno"

Dziś Bandura udziela się w ekipie YFL Young Multiego a także współtworzy Crackhouse, działa jako streamer/youtuber i walczy na Fame MMA - ale w 2016 wspólnie ze Śliwą brał udział w beefie Aspiratio Crew z SB Maffiją. Teraz wrócił do tamtego pamiętnego konfliktu.

"Stary ja miałem beef z SB Mafiiją, żeśmy z Białasem się wyzywali w kawałkach. (…) My się kłóciliśmy o bzdurę, o muzykę. Nam się coś nie podobało, się powyzywaliśmy w kawałkach. (…) No nas tak zjedli, ale ludzie zaczęli się interesować. My tam dostaliśmy ostrą przekopę. Przegraliśmy beef. (…) My się skompromitowaliśmy bardzo mocno, co na dwa lata nas wywaliło. To było naprawdę kupę lat temu, my mieliśmy zj*bane głowy i po prostu nam coś nie pasowało, jakieś trendy, które Białas wprowadzał z Solarem. Po prostu się prz*jebaliśmy o jakieś gówno. Coś skomentowali i finalnie nagrali diss na Śliwę, my odpowiedzieliśmy i w sumie tak to się potoczyło. Finalnie dostaliśmy bęcki" - wspominał Bandura w rozmowie w ramach Fame MMA Cage.

***

Skepta odbiera Popkillera i dziękuje polskim fanom!

Masakra
Potem Śliwa solo rozjechał Białasa walcem w "...and Die" i stał się dobrym raperem.
cbacrew
Jak zamiast nagrać normalny diss to cała nute składem tłumaczyli jakoś frajerską akcje to nie dziwne. Ale bandura to się bardziej kompromituje tym co teraz robi, ten jego solo diss na sb ub nie był taki tragiczny.
Patryk L.
Ale Śliwa ich potem zniszczył totalnie
Anonim
Banduraka, kompromitowanie się jest twoją codziennością.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>