The Alchemist nagrał nowy album i ukrył go na Youtube pod inną ksywką

Kalifornijski producent wydał niedawno EP-kę "This Thing Of Ours", a w zeszłym roku m.in. wypuścił wraz Freddiem Gibbsem nominowane do Grammy "Alfredo". W sobotę The Alchemist poinformował, że nagrał nowy album i... ukrył go na Youtube pod nieznaną dotąd ksywką.

"Ukryliśmy cały album na Youtube pod fałszywą ksywką i okładką. 9 numerów. Nikt go dotąd nie znalazł." - pisze producent.

Alchemist użył formy "my", więc sporo osób uważa, że to krążek nagrany wspólnie z raperem. Fani najczęściej wskazują ksywki Freddiego Gibbsa i Earla Sweatshirta.

Tagi: 

Illłukasz
Alchemist- półczłowiek/półhip-hop. Gdzieś po YT lata jego numer z początku lat 90tych ( na oko miał z 16 lat)wraz ekipa The Whooliganz- put your hands up. Warto sprawdzić i poczuc, to, dzięki czemu rap rozlał się po całym globie. Wyprzedzę tu hejt- tak, wiem, że chuja wtedy znaczyli, a na scenie było o wiele więcej kotów o uznanej marce, ale cholera, wyobraźcie sobie, polaczków nawijających z taką kidsową ekspresja w połowie 90tych lub później. Zajka co najwyżej dałby radę. Droga redakcjo, odszedł Radoskór. Może warto przypomnieć Waszym czytelnikom o pionierach (WYP3) naszej sceny w jakimś ciekawym felietonie? Przecież Polski rap zaczął się kilka lat przed Skandalem, jak kilka po Trials X i Liroyu... Pozdrawiam.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>