Tau przekłada premierę płyty i wraca do prac: "Przekaz jest w stanie pomóc niejednemu"

"Śmierć zajrzała w oczy europejczykom. Cóż, teraz bekną za niszczenie kultury chrześcijańskiej (tej prawdziwej, nie fanatycznej). Bekną za bezgraniczną tolerancję. Nie, że mnie to cieszy. I'm just saying. Jeszcze zatęsknią za nami - propagującymi miłość, pokój i jedność - jak im islam zapuka do drzwi. Tymczasem wracam do pracy nad albumem, bo jako "fanatyk", który nie ma w klipie wielkiego imigranta murzyna z kałasznikowem muszę dać ludziom płytę zachęcającą do czynienia dobra. Ktoś w końcu musi! Bo niby kto? Filozofowie bez tożsamości czy samozwańczy królowie sceny, a może turbohiperalternatywni hipsterzy? Nie wiem. Działam. Z Bogiem." - napisał na FB Tau oraz załączył video z najnowszymi informacjami o krążku oraz o tym, co się na nim znajdzie...

Tagi: 

gfgre
Tau już nie wie co mówi. To, że jest dewotą wszyscy wiemy. Zniesmaczyłem się do niego, przez jego wciskanie wiary, jak ksiądz małym dzieciom, coraz mocniej odpycha mnie od wiary. Tau niszczy wiarę. Wiara jest osobista i nie jest na pokaz, a jak ten pokazuje ją wszędzie, to jest błaznem, a nie katolikiem. Fanatyk, tylko że katolicki nie różni się niczym od muzułmańskiego.
syn Romana
Bardzo dobrze Tau. Walcz o chrześcijańskie wartości, które zbudowały Europę. Polska będzie kolejny raz w historii obrońcą kontynentu. Będziemy przyjmować wszystkich uciekających Europejczyków od poprawności politycznej zżerającą kraje starej UE. Zapraszamy wszystkich europejskich chrześcijan. Może i byliśmy zakonserwowani za żelazną kurtyna, ale dzięki temu mamy trzeźwe spojrzenie na obecną sytuację.
@gfgre
jednak różni się, bo katolicki nie włoży sobie dynamitu w dupe i sie nie wysadzi w galerii handlowej. katolicy nie zabijają, nie mogą, w żadnym wypadku. muzułmanie owszem. a tau nawet nie sprawdzam, jako katolik, nie moje klimaty jak rapujący ksiądz.
ohja
Zakazano im zabijać, ale chętnie zabijali (wyprawy krzyżowe, palenie kobiet na stosie), ale gdyby im dać te prawa, to, by chętnie znowu to praktykowali. Fanatyków nie brakuje, a Tau, a raczej Medium (zmiana ksywki jest idiotyzmem i promować siebie jako katolika [dewota]) ku temu idzie. Zastanawiam się ile on czasu wytrzyma z takim myśleniem. Taki katolik, a nie żyje z partnerką, z którą ma dziecko - nie na tym polega rodzina w rozumieniu chrześcijan. Jeżeli nie mają ślubu to mają grzech ciężki. Czasami mam wrażenie, że w Polsce tacy katolicy robią wszystko, żeby upodobnić się do muzułmanów. Prędzej trafi do psychiatryka niż do nieba, a raczej piekła, w które też wierzy. Nie przekonują mnie za chuja tacy ludzie do wiary, wręcz odpychają i obrzydzają.
pecewu
Tau się ożenił, więc już jest z Bogiem kwita.
jkl
Z matką dziecka? Uwielbiam takie myślenie niektórych katolików, że wystarczy się pomodlić i wg nich bóg wybaczy wszystko, nawet najcięższy grzech.
jar3ck
O proszę, znawca religii rzymskokatolickiej się znalazł...
jar3ck
„Metody, o których wam mówię, spowodowały, że zostałem wyciągnięty z dna. Nie ma teraz ani jednej osoby, której nie lubię (…), której bym nie wybaczył, żyję w czystości – w tym roku biorę ślub z kobietą, z którą mam syna, a w poniedziałek wprowadzamy się do nowego – naszego domu. Jestem totalnie wolnym człowiekiem” – opowiadał Piotr Kowalczyk.
ja
jesli kiedykolwiek wpadnie Ci w ręce ksiązka o nazwie 'BIBLIA', to może dowiesz się, że jej jedynym sensem jest to, że gdy uwierzysz w Jezusa, Bóg zmaże każdy, nawet Twój najcięższy grzech i otworzy drzwi do życia w obfitości, a nie obwinianiu się w nieskończoność. Bóg to nie człowiek, jest od nas mądrzejszy, cierpliwszy, ma więcej miłości i przede wszystkim jest większy od naszych porażek. I tak, wystarczy wyznać Bogu grzech i On go wymaże. i da Ci siłę, by iść dalej bez błędów. powodzenia!
greggg
Czytałem biblię i hipokryzja jest tam na każdym kroku.
michał_1
Czytaj ze zrozumieniem. Szczęść Boże!
jar3ck
Człowieku, zanim napiszesz o krucjatach i inkwizycji. Sprawdź też co to jest spowiedź, żal za grzechy oraz usprawiedliwienie przez wiarę.
jar3ck
Człowieku, zanim napiszesz o krucjatach i inkwizycji, poczytaj troszkę o tym*
grgtrg
Właśnie o tym mowa, że wy fanatycy wszystko robicie pod wiarę zamiast myśleć. Zabijecie kogoś - pomodlicie się, wyspowiadacie i myślicie, że to wystarczy, a bóg nie zapomina i tak czy siak dosięgnie was za to kara.
btl
jaki ten Kau jest żałosny, chuj kogo obchodzi czy żyje w czystości,to są jakieś żałosne kompleksy czy o co chodzi żeby obcym ludziom w internecie patroszyć się ze swojego życia? szczyt żenady
baRRap
Trzeba przyznać, że potrafi wstrzelić się w rynek. Najpierw nawrócenie, które zwróciło na siebie uwagę wszystkich i jakimś cudem przyciągnęło rzeszę fanów, w tym wielu gimbów, w co ciężko uwierzyć bo chyba z wiarą są zazwyczaj na bakier. Teraz umiarkowana postawa, bo w obliczu głosów krytyki trzeba trochę spasować, żeby kolejna płyta pokryła się złotem. Szkoda, że wybrał taką drogę, bo jako Medium tworzył przede wszystkim dobrą muzykę, a nie wybujałą osobowość. Nawet nie zamierzam sprawdzać kolejnej produkcji, zresztą jak poprzedniej, na której mentorskie single żenowały mnie po całości. Przypadkowo stworzono klipy do kawałków z Paluchem, Zeusem...
ołjee
Nie przekonuje mnie ten fanatyk katolicki, który mówi o bogu zamiast go słuchać. Nie na tym polega wiara.
nero

Kurwa, nie podawaj daty premiery, jak możesz jej nie dotrzymać. Jebany piątoelementowiec. Druga płyta Bozon Records i drugi raz to samo.

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>