Te-Tris komentuje beef z KaeNem i konflikt z Laikike1

kategorie: Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2015-03-29 13:06 przez: Mateusz Natali (komentarze: 11)

Te-Tris to jeden z tych MC, którzy na tzw. "scenie bitewnej" znani i szanowani są najmocniej a rywalizacje freestyle'owe czy przebyte beefy wielokrotnie pokazały na co go w tej materii stać. Teraz w rozmowie z Magazynem VAIB postanowił skomentować ubiegłoroczny beef z KaeNem oraz wcześniejsze spięcie z Laikike1'em.

"Nie da się ukryć, że nie należę do raperów bezpodstawnie atakujących innych. Mimo że zawsze byłem zaliczany do tych, którym z bragga i punchline'ami po drodze, to nie wikłałem się w jakieś wyimaginowane podsrywki itp. Wszelkie poprzednie konflikty rozpoczynałem z pozycji defensywy. W tym przypadku nałożyło się sporo czynników. Wiesz, nie bez kozery Vox Populi. Chyba wisiałem to moim ludziom i generalnie wszystkim, którzy obserwują pewne zjawiska z podobnego miejsca i z podobnymi wnioskami. A propos wniosków – od okrzyków zadowolenia i poklepywania przez tzw. branżę zaraz po wymianie tamtych numerów powinienem chyba ogłuchnąć i zgarbić się. Publicznie wypowiedziało się kilka osób, fakt. Zupełnie niezależnie ode mnie. Zakulisowo natomiast wszelkie gratulacje i potwierdzenia słuszności takich ruchów spływały niemalże jak do rodziny królewskiej po narodzinach następcy tronu. Większość sformułowana i przyozdobiona takimi epitetami pod adresem KaeNa, że określenie rzucone przeze mnie na scenie w Gdańsku zabrzmiałoby przy nich jak pieszczotliwe życzenia noworoczne.Oficjalnie w 99% przypadków zasiano mak. Trochę to rozumiem i po cichu, w swojej głowie usprawiedliwiam, ale z drugiej strony oddaje to obraz obecnej sceny. Kiedy wróg publiczny numer jeden pochodził z jakiegoś neutralnego, tym samym wygodnego obozu i miejsca typu Oborniki, a pieczę sprawował DJ Remo, dość łatwo było wyplątać się ze wzajemnych powiązań i zwołanie powszechnej krucjaty było obywatelskim obowiązkiem prawdziwych hip-hopowców. Dziś to wszystko momentami przypomina mi te same salonowe rozgrywki, którymi wszyscy tak ostentacyjnie gardzili parę lat wstecz. Emocje podobne, ale jak widać zaplecze nieco bardziej złożone i niosące do wyrzygu gorzkie wnioski" - tłumaczy raper z Siemiatycz.

A co z konfliktem z Laikiem? Dlaczego nie doszło do wzajemnych dissów?

"Zwyczajnie nie chciałem takiego obrotu sprawy. Laik to jedna z tych postaci, które przewinęły się gdzieś w okresie wspominanego podziemia. Nie mieliśmy okazji spotkać się twarzą w twarz, ale pamiętam, że sporo kontaktowaliśmy się przez internet. Mieliśmy nawet chyba jakiś wspólny numer, który nie został sfinalizowany. Zdaje się, że był w nim jeszcze Temate z Wrocławia. Może to miało być właśnie na jego płytę? Nie wiem. Ba, jeśli pamięć mnie nie myli, to ja chciałem zaprosić Laika na „Dwuznacznie”. Pamiętam jego numer, który swego czasu wbił mnie w ziemię – „Aniatomia”. On długo był bardzo pro-Te-Trisowy, a ja dość długo śledziłem jego ruchy, życząc jak najlepiej. Rozumiem, że sporo pozmieniało się od tamtych czasów i akceptuję odmienność zdań, ale bełkot, który dotarł do mnie z jakiegoś żenującego wywiadu, był impulsem do tego wpisu. Nie chciałem nagrywać dissów, tylko faktycznie wolałbym posadzić go przy flaszce i zapytać „o co Ci kurwa chodzi, ziomeczku?”. Choćby ze względu na wspomniane czasy. Poza tym dużo gadałem wtedy z Junesem, bo to szczera wschodnia krew jest i wystarczająco wiedziałem, żeby nie wsadzać im kolejnego kija w mrowisko. Ludzie wykreowali i podłapali temat o obiadkach u Teta i wytracaniu jaj. Cóż, spoko, z tamtej strony mogło to wtedy tak wyglądać. Nadal napiłbym się z nim bimbru i poczęstował szamą, nawet jak później mielibyśmy dać sobie w mordę." - odpowiada Tet.

Cały wywiad znajduje się w wiosennym numerze Magazynu VAIB.

Te-Tris "Vox Populi" - diss na KaeNa

KaeN "Pet" - odpowiedź na diss Te-Trisa

ALARMA
ALARMA OGŁASZAMY ŻAŁOBE W GIMNAZJACH
DZIMIHENDRIX
NO DOBRZE TET TO ROZUMIEM. KURWA JEBAĆ GIMBOGRAJA CO NAWET REFRENU WYMYŚLIĆ NIE POTRAFI. Z LAIKIEM ŻYCZĘ JAK NAJLEPIEJ BO WSPÓLNY NUMER TO BYŁBY SZTOS!
glamik
Ładnie to tak, drogi Mateuszu, z glamrapu newsy kraść? Już niedaleko do tego co hh.pl wyprawia. Słabo trochę.
Anonim
Jaki news z glamrapu to jest wypowiedz dla VAIB czyli popkiller ma takie samo prawo wstawic ta rozmowe jak i glamrap. A jak ci nie pasuje to wypierdalaj na ten swoj glamrap i nie wracaj tu bo juz was tutaj za duzo ostatnio sie zrobilo niedorozwoje pierdolone.
JEBAC GLAMRAP
Jaki news z glamrapu to jest wypowiedz dla VAIB czyli popkiller ma takie samo prawo wstawic ta rozmowe jak i glamrap. A jak ci nie pasuje to wypierdalaj na ten swoj glamrap i nie wracaj tu bo juz was tutaj za duzo ostatnio sie zrobilo niedorozwoje pierdolone.
Mateusz Natali

Co to znaczy 'kraść newsy'? Bo kraść czyjeś autorskie recenzje czy artykuły to rozumiem, ale o ile się nie mylę news jest czymś co idzie w świat i trafia do wszystkich mediów? Czy np. o wynikach wyborów prezydenckich będzie mogło poinformować tylko TVP? :) Zresztą odnośnik do źródła gdzie padła wypowiedź jest wyraźnie podany.

buahahaha
glamik co za pedalski nick
Theokoles
wwnio noob
kodzak
tetris ty kasztanie..
Anonim
diogz ty kasztanie.. (poprawka)
Wemm
co z tego, że Tetris potrafi składać rymy jak to Kaen ma te kilka milionów wyświetleń, jego słuchają ludzie i on kosi hajs, beka z Tetrisa, bo nie zakończył kariery Kaenowi

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>