Kendrick Lamar "Bitch Don't Kill My Vibe" - teledysk

Chooolera, przyznam że nie jestem jakimś wielkim fanem Kendricka, album przesłuchany parę razy oczywiście, kiedyś właśnie słuchając tego kawałka pomyślałem że chciałbym zobaczyć teledysk do niego, i proszę jak na życzenie. Bardzo fajny teledysk.

Death To Molly!

Taki sobie ten teledysk, wiadomo nawiązania do historii z płyty, fajna wstawka o basenie ale poza tym wykonanie nie powala. Szkoda, że taka płyta ma właściwie tylko 1 naprawdę dobry teledysk( Poetic Justice), pozostałe to trochę przerost treści nad formą, tak bym powiedział. PS. Dlaczego oni na pogrzeb są ubrani wszyscy na biało, to jakiś zwyczaj w czarnym kościele?

@Anonim true

dla mnie w przypadku tego klipu to prędzej przerost formy nad treścią, menciu

co wy gadacie? klip jest kozacki.. ludzie ubrani w biel to celowy zabieg. jak oglądaliście do końca to widzieliście też napis "death to molly". dla nie wtajemniczonych molly to uliczna nazwa mdma. klip pokazuję pożegnanie kendricka z tym ostatnio bardzo popularnym w śród rapowego środowiska dragiem. dlaczego bawią się i tańczą na końcu? czczą zwycięstwo nad tym gównem i pokazują, że bez tego też można świetnie się bawić. #KENDRICK QUALITY!! PS. tak nawiasem, nie męczą was już ci raperzy którzy non stop nawijają o ćpaniu kodeiny czy też właśnie mdma? wiem, że np. wiz celowo dograł się do tygi żeby wyciągnąć z tego hajs od dzieciaków. ale duża część raperów to zwykłe ćpunki.

O widzisz, fajnie, że ktoś napisał o co w tym chodzi, bo nie bardzo kumałem ten teledysk:) A co do pytania to - tak. Kiedyś tak w tramwaju jak sobie słuchałem kolejnej z rzędu płytki trapowej to miałęm takie olśnienie, że czy to Lil Wayne, Wiz, Kid Ink czy Rick Ross (i wielu innych) to generallnie tylko barwa głosu się zmienia, muzyka podobna, a teksty o imperzach, ćpaniu i ruchaniu dup (i fuck bitches from different races - mistrzostwo:D).

No wiesz od czego jest translator :D

sam tekst jako tako kumałem, bardziej mi o kontekst chodziło, to z death molly np:) a w tym celu juz trzeba rapgeniusa przestudiowac, a ostatnio nie mam czasu:)

znowu ktoś się pode mnie podszywa.... chyba muszę założyć konto :)

dobra to juz nie odpowiadam bo huj wie z kim pisze :|

już mam konto. więc na przyszłość nie będziesz musiał mieć takich zagadek.

Piosenka bardzo dobra... ale wydaje mi się że jak się słucha bez teledysku to lepszy jest efekt;) a najlepszy teledysk to ten z The Gamem - the city. Kendrick jescze wyskoczy z kozackim teledyskiem Bitch... oceniam na 4\6

Popularne

Recenzje:

Wywiady: