Kanye West przeprasza Taylor Swift?

"in search of the truth, even if it goes through taylor swift, tell her this" a ta linia jay'a w remixie 'power' westa widocznie w przeprosinach przed 'watch the throne' nie przeszkadza

żenadka.

jebać taylor swift

jebać Kanyego robiącego bity dla Biebera.

Przecież Kanye West już dawno dał dupy.Nie wiem po chuj to przeżywanie!

Po co wogole te newsy o tym typie? Z calym szacunkiem Danielu ale zamiast czytac kolejny raz o tym co robi Kanye ''gej'' West wolalbym cos bardziej ambitnego. Cos o czym nie pisza na wszystkich portalach...

@Kadłub: przeczytaj po prostu pierwsze zdanie z tego newsa, pozdrawiam.

Wiem wiem. Przeczytalem. Ale i tak podtrzymuje to co napisalem. Mam po prostu dosc tego typa i tego co robi.

ale się uwzieliście... Ja tam lubię jego twórczość i wracam do niej często. Czekam na płytę nową i tyle. Sracie się jakimś remixem Biebera, oni nawet się pewnie nie spotkali w studiu, podesłali stare zwroty, dograli tą cipkę i tyle. Facet ma wysokie mniemanie o sobie, to fakt, odwala mu również. Niezależnie od tego, ja zawsze oceniam Artystę po jego muzyce. Tyle. A jak mi się nie podoba konkretny kawałek/płyta- wracam do najlepszych jego nagrywek.

Dokładnie. Przecież jego płyty są zajebiste poza ostatnią, bo tej szczerze nie słuchałem nawet.

miło, że popierasz mój koment, panie Cris Luda, nie pierwszy zresztą raz ;) Jednak zdziwiło mnie zdanie "poza ostatnią, bo tej szczerze nie słuchałem nawet". C'mon! przesłuchaj, żeby wyrażać takie opinie ;) nie jest to super płyta, jednak czuję, że jest dopracowana i od początku do końca wyprodukowana w ustalonej konwencji, trzyma się konceptu. Poza tym to właśnie ona wprowadziła (posraną zresztą) modę na autotune-co pokazuje kolejny raz siłę oddziaływania Kanye. Poza tym naprawdę da radę jej słuchać, jedna trza mieć nastrój chyba i tyle. Pozdrawiam.

Kanye szczerze powiedział, że to co teraz robi to nie jest hiphop. Siła oddziaływania Kanye jest duża, bo jako muzyk popowy ma dużą publikę, a co za tym idzie wielu chce mieć podobną, więc się na nim wzoruje. Dla mnie nigdy nie był dobrym raperem, cenię tylko niektóre jego bity. Co do Biebera - nadzieja matką głupich. To było tak: http://www.billboard.com/news/kanye-west-justin-bieber-talk-collaboratio... A potem jeszcze Rae na swoim Twitterze propsował album Biebera... Są granice, których się nie przekracza.

ch... z jakims bieberem kanye jest spoko

panowie mówcie co chcecie ale pierwsze 3 płyty kanyego trzymają zajebiście wysoki poziom. ja się np jaram tym, że wczoraj znalazłem the college dropout za 19,99 i uzupełniłem kolekcję płytową ;)

Panowie kochani... Gdybym nie jarał się artystami tylko dlatego, że rzucili jakieś głupstwo, nagrali gówno, albo mają o sobie wysokie mniemanie, to musiałbym przestać słuchać Nasa, Biggiego czy Snoopa już na starcie ich karier:P Kanye jest świetnym muzykiem, który ostatnio stracił formę zupełnie i odpłynął sobie w rejony, które muzycznie interesują mnie coraz bardziej. Nie zmienia to jednak faktu, że wciąż jest jedną z ważniejszych postaci sceny, czego dowodzi chociażby ta dyskusja. Dlatego musimy wspominać o tym co robi. A, że to jest śmieszne to już inna sprawa:P

@fan rapu: ale mi nie chodziło w sensie negatywnym, że poza ostatnią są zajebiste bo nawet jej nie przesłuchałem:P może źle to sformułowałem, ale chodziło mi po prostu, że nie wiem czy jest dobra bo jej nie słuchałem:)