Dopiero co zaprezentowaliśmy Wam unboxing, recenzję i snippety nowej EP-ki Quebo i Matheo a niespełna godzinę później wystartował limitowany preorder!

Blisko 50 artystów na pięciu muzycznych scenach i muzyka po brzegi wypełniająca festiwalowe lokalizacje to – jak się okazuje – nie wszystko. Po raz kolejny organizatorzy Up To Date Festival zaskakują tym, co przygotowali dla miłośników ich muzycznych wyborów. 

Jan-rapowanie udowadnia, że da się nawijać o takich kwestiach jak presja bez zgrzytania zębami i zbędnej napinki. "Presjan" to kolejny numer w ramach akcji SB Starter w którym gościnnie pojawia się inny młody talent z SB Maffija Label - Wiatr. "Oczekiwania mają do mnie wszyscy" nawija Janek jednocześnie mówiąc "obaj widzimy, że mam życie piękne". W dobie raperów z nienaturalnie przerośniętym ego fraza "wszystko w swoim czasie" może wydawać się zaskakująca podobnie jak styl Jana, który konsekwentnie idzie w swoją stronę nie próbując dopasować się do niczyich oczekiwań.

Dopiero co pisaliśmy Wam, że w Kalifornii rozkręcił się gangstarapowy beef, który może nie skończyć się na wypuszczanych numerach - minęło ledwie kilka dni a już mamy smutne potwierdzenie tego faktu.

Koncerty takich osób jak MGK czy Redman mają to do siebie, że MC potrafią skakać w publikę z nieprzewidywalnych wysokości - czy to rusztowanie czy balkon VIP czy budka ochrony. Quebonafide to także raper, który uwielbia poszaleć na koncertach, więc fakt, że scena w Lublinie była wysokim balkonem znajdującym się kilka metrów nad tłumem nie mógł zostać przez niego niewykorzystany...

W poprzednim artykule podsumowaliśmy wiosenne zmagania na polu bitewnym, przypominając najciekawsze walki i wydarzenia z poszczególnych miesięcy. Teraz z kolei przyszedł czas na luźny ranking. Luźny, bo nie na wszystkich bitwach się bywa, nie każde starcie obejrzy się w internecie, a zresztą nawet jeśli by tak było, to wszelakie rankingi są niemal zawsze kwestią gustu i upodobań. Ten kryje za sobą pięć, według mnie, najbardziej spektakularnych triumfów na battle'owym podwórku w pierwszej połowy 2017 roku.

Nie tak dawno informowaliśmy o pierwszej polskiej wizycie reprezentantów Bone Thugs-N-Harmony w składzie Krayzie & Bizzy Bone jako Bone Thugs w Warszawie. Wczoraj organizatorzy koncertu podali do wiadomości, że charyzmatyczny Bizzy niestety nie dotrze do stolicy, gdyż zatrzymały go w Stanach problemy z paszportem. Na szczęście udało się jednak bardzo szybko i sprawnie zorganizować zastępstwo Bizzy'ego w postaci Layzie Bone'a i Wish Bone'a!

Już za równy tydzień, 2 września, polscy fani będą mieli okazję zobaczyć koncert 3/5 legendarnej ekipy z Cleveland w składzie dobrze znanym chociażby z płyty "Strength & Loyalty" i pamiętnego hitu "I Tried", co oznacza najpewniej jeszcze więcej klasyków z pierwszych płyt w wersji live. Nie przegapcie tego!