Z Archiwum HH

Z Archiwum HH

wydarzenie
dodano: 2019-08-11 18:10 przez: Mateusz Natali (komentarze: 6)

11 sierpnia 1973 18-letni jamajsko-amerykański DJ Kool Herc wyprawił imprezę na 1520 Sedgwick Avenue na Bronksie. W jej trakcie zamiast puszczać pełne numery postanowił pobawić się nimi i serwować jedynie partie instrumentalne, nazwane breakami. W trakcie tychże breaków jego przyjaciel Coke La Rock chwytał mikrofon i podkręcał publikę do lepszej zabawy. Panie i panowie, tak oto narodził się hip-hop.

11.08.1973 jest dziś uznawany za datę narodzin hip-hopu a budynek przy 1520 Sedgwick Avenue - miejsce jego narodzin, oficjalnie uznane przez miasto Nowy Jork i oznaczone na mapach tablicą 'Hip Hop Boulevard'.

dodano: 2019-03-03 20:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 3)

W ubiegłym tygodniu obejrzeliście pierwszą połowę wywiadu z Grandmaster Cazem, przeprowadzonego w jego mieszkaniu na Bronksie. Dziś pora na drugą połowę, a w niej mocną i szczerą rozmowę o tym, jaki wpływ na pierwotne ideały hip-hopu miał przemysł muzyczny...

Caz szczerze wytłumaczył jak wyglądało rozbijanie jedności grup przez wytwórnie, dlaczego dziś większość artystów występuje solo, a wiele składów rozbił osiągnięty przez nie sukces. Opowiedział też o tym, jak doszło do zmiany podejścia w opowiadaniu o narkotykach i dilerce w rapie, a także jak zmieniała się moda i dlaczego dzisiejsi artyści mają sporo wspólnego z tymi z lat '70...

video
dodano: 2019-02-25 19:30 przez: Mateusz Natali (komentarze: 1)

Tydzień temu zabraliśmy Was do mieszkania jednego z hip-hopowych pionierów, legendarnego Grandmastera Caza. Dziś mamy dla Was pierwszą połowę wywiadu z chodzącą ikoną hip-hopowej kultury!

dodano: 2018-12-22 18:50 przez: Mateusz Natali (komentarze: 14)

Dyskusja o tym kogo faktycznie nazywać można pionierem, a kto jedynie podczepia się pod sukces rapu trwa u nas od dawna. W Stanach "ojcostwo" jest jasne - ojcem hip-hopu określany jest DJ Kool Herc (który zagrał pierwszą hip-hopową imprezę w historii) a ojcem chrzestnym Afrika Bambaataa (który stworzył m.in. podział na 4 elementy - djing, rap, breakdance i graffiti).

A jak wygląda to w Polsce? Przy okazji relacji z 20 urodzin Asfaltu 'swoistym ojcem chrzestnym' określił się Roman Rogowiecki - dziennikarz muzyczny, publicysta i manager, który pracował w BMG, gdy label wydawał debiut Liroya. Wpis ten spotkał się z krytyką części aktywistów i dziennikarzy rapowych, a głos w dyskusji dorzucił na swoim fanpage'u Hirek Wrona, działający w naszym hip-hopie od jego początków... Przy okazji przywołał wiele ważnych postaci, będących dziś w cieniu.

Tagi:
dodano: 2018-10-20 12:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 1)

Dokumentów hip-hopowych powstało naprawdę wiele - jednak mało który potrafił zaprezentować wiedzę aż tak przejrzyście, dojść do samego korzenia, wypytać uczestników zdarzeń i punkt po punkcie wytłumaczyć jak wyglądał rozwój całej kultury i czyje ruchy najmocniej na niego wpływały. Przyznam, że sam z sezonu pierwszego dowiedziałem się sporo (a wiele rzeczy ułożyło mi się w głowie w sensowny ciąg przyczynowo-skutkowy) - tym samym nie mogłem doczekać się sezonu drugiego. No i jest!

dodano: 2018-02-16 15:40 przez: Dziurawe Sample (komentarze: 6)

Jest to krótki biogram Ś.P. LoveBug Starskiego napisany z potrzeby czasu. W artykule może znaleźć się wiele nieścisłości, lub skrótów myślowych. Wynika to z faktu, że nie sposób jasno i rzeczowo, w jednym miejscu opisać tak złożonej historii. Dlatego polecam zapoznać się z odnośnikami (linkami do moich artykułów i wywiadów), jako uzupełnienie. Podczas pracy nad nim, konfrontowałem własne informacje z osobami, które od wczesnych lat 70-tych, czynnie brały udział w budowaniu hip-hopu. Są w nim między innymi pierwsi bboys z ekipy Zulu Kingz.

dodano: 2017-07-14 15:13 przez: Mateusz Natali (komentarze: 2)

To była najważniejsza awaria prądu w dziejach hip-hopu. Równo 40 lat temu Nowy Jork stał na skraju bankructwa, mierzył się z rekordowym bezrobociem i z grasującym seryjnym zabójcą. W biednych dzielnicach kiełkowała artystyczna ekspresja w postaci hip-hopu, mająca stanowić przeciwwagę dla wszechobecnych dragów i gangsterki - brakowało im jednak pieniędzy czy sprzętu, by rozwinąć swój talent i pokazać "jasną stronę mocy". Na porządku dziennym były rozboje, napady czy pożary. Wtedy 13 lipca 1977 roku na 2 dni w Wielkim Jabłku padł prąd...

dodano: 2016-01-14 15:00 przez: Mateusz Natali (komentarze: 2)

Wielu początków hip-hopu upatruje w połowie lat '70 a za pierwszy rapowy singiel uznaje wydane w 1979 roku "Rapper's Delight" Sugarhill Gang. Przełomowości tego singla nie da się podważyć, ale jak to często bywa - nagrania uznawane za rap lub za jego początki znaleźć można jeszcze wcześniej. Co powiecie na to, że już na przełomie '60 i '70 lat swoje bezpruderyjne i kręcące się stricte wokół seksu numery rapował gość o pseudonimie Blowfly? A co powiecie na to, że urodzony w 1939 roku i mający dziś 76 lat Blowfly na przyszły miesiąc zapowiedział premierę swojego finalnego albumu w karierze?

Tagi:
dodano: 2012-10-07 17:00 przez: Dziurawe Sample (komentarze: 21)

Gdy powstała muzyka hip hopowa, w roku 1973 nowojorska scena blockparties osiągnęła wyższy level. Wszystko to dzięki Dj Kool Hercowi, który jako pierwszy konsekwentnie zapętlił breaki w utworach muzyki funk. Nastała nowa era, hip hopowy ruch, który w centrum stawiał B-boys i Dj’s – nieodłączne elementy dobrej zabawy. Graffiti Art również towarzyszyło nowojorskiemu życiu młodych ludzi, wystawionych poza margines społeczeństwa. Malujący pociągi w NY w latach ’70, tak jak Bboys, Mc’s i Dj’s toczyli walkę o kolejny dzień. W tych samych warunkach socjalnych. Na terytoriach gangów. Muzyka hip hopowa czyli to na co afroamerykańska i latynoska mniejszość z upragnieniem oczekiwała całe lata przed legendarną imprezą Dj Kool Herca. Breakbeatowe partie w utworach szeroko pojętej muzyki Groove (funk, soul, disco). Wielu przed Herc'iem tego dokonywało, lecz żadna z tych osób w swojej konsekwencji nie stworzyła nowego gatunku muzycznego opartego jedynie na breakbeatach. 

dodano: 2011-08-15 13:00 przez: admin (komentarze: 16)
Po długiej walce z rakiem, w nowojorskim szpitalu odeszła legenda graffiti.

Wczoraj w nocy czasu nowojorskiego zmarł Case 2 - King Of Style. Była to postać nietuzinkowa, posiadająca bardzo unikalny styl rysunku.