Grime

Grime

dodano: 2010-05-27 12:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 5)

Nawet wcześniej niż było to zapowiadane ojciec chrzestny grime'u puszcza w sieć swój najnowszy singiel. Mało tego - do kawałka zostało zrealizowane wideo.
Gościnnie na garażowym podkładzie J2K - koleżka Wileya z Roll Deep i zaprzyjaźniona z ekipą piosenkarka Jodie Connor.
recenzja
kategorie: Grime, Hip-Hop/Rap, Recenzje
dodano: 2010-05-26 15:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 3)
2002 to rok, w którym pochowano Królową Elżbietę, Serena Williams pokonała swoją siostrę w finale French Open, a Alicja Janosz wygrała pierwszego polskiego Idola. W Anglii rządził garage, a grime był w powijakach. Z podziemia coraz śmielej wyłaniały się twarze młodych zdolnych takich jak Wiley, czy Kano. Hardkorowe, ryjące czape numery raperów wskakiwały coraz wyżej na listach przebojów.

Jedną z ekip, której pierwszym singlem udało się zawojować aż siódme miejsce na oficjalnym UK Charts jest właśnie More Fire Crew. Sprawdźcie jak to brzmiało "Back then", kiedy jeszcze Lethal Bizzle nie miał syndromu rapera, a Dizzee Rascal był tym samym wkurzonym małolatem szczerzącym się z kąta.
kategorie: Elektronika, Grime, Teledyski
dodano: 2010-05-23 12:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 1)
Kiedy ten kawałek wyszedł w wersji audio only został przeze mnie oficjalnie shejtowany jakoby miał być on marną podróbą kozackiego "Pass Out".

Teraz kiedy emocje opadły, a Tinie przestał cykać w moich słuchawkach muszę przyznać, że "Frisky" ma szansę zająć pierwsze miejsce na playliście niejednego grajka.
dodano: 2010-05-22 17:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 0)
Przyjrzeliśmy się już gromadce Wiley'a z Eskibeat Recordings, a dziś, jakkolwiek by to nie zabrzmiało, powdychamy trochę brudnego smrodu. Dirtee Stank to label londyńskiego rapera Dizziego Rascala, który wydaje płyty takich artystów jak Newham Generals, czy Smurfie Syco.

Ciach, wrzucamy brzydkie logo na tapetę.
dodano: 2010-05-22 12:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 1)
Dobra wiadomość dla wszystkich, którzy zastanawiali się co z So Solid Crew. Otóż ekipa ta żyje. Może nie należy spodziewać się nowego albumu, ale Swiss, członek garażowego kolektywu przypomina o istnieniu bandy solowym kawałkiem i teledyskiem.

Sprawdźcie naprawdę konkretny numer, dopracowany w każdym szczególe.
dodano: 2010-05-21 12:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 3)
Dollera poznaliśmy już parę niusów wstecz kiedy to rapował sobie w najlepsze melanżowe numery o maniurach. Okazuje się jednak, że chłopak jest nie w ciemię bity, na cztery nogi kuty, czerpie ze spuścizny gangsta rapu z Queensbridge i wie jak zarobić brudną forsę na tym i owym.

Jeśli chcecie poznać parę jego patentów odpalcie ten streetalbum.
kategorie: Grime, News, Teledyski
dodano: 2010-05-20 11:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 2)
O czym może nawijać młody gwiazdor? Jeśli wraca się po koncercie do hotelu, a fanki piejące pod oknem nie dają ci się spokojnie napić whiskey i pójść w kimę to raczej nie napiszesz felietonu o stanie funta szterlinga.
Tagi:
dodano: 2010-05-18 10:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 1)
Jelly, Jelluz, Capital J to brytyjski raper, który zapytany o swoich ulubionych artystów wymienia między innymi Kanye Westa, Timbalanda, czy Drake'a, a sam o sobie mówi, że chce robić przede wszystkim duże rzeczy.

Rzeczy duże, czyli dobrze sprzedające się mega hity.
kategorie: Grime, Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2010-05-17 12:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 4)
Wiley w mistrzowskiej formie. Dopiero co słuchaliśmy klubowego siekacza "Take That", chwilę potem świetne "Never Be Your Woman", a tu już kroi się następny hicior.

Posłuchajcie próbki z audycji w radiu BBC 1Extra.
dodano: 2010-05-16 13:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 0)
Świeżutki klip od anglosaskiego brata Timbalanda, a może nawet Kanye Westa. Produkuje, rapuje, podśpiewuje. Bity Wizzy'ego są naprawdę Wow. Niektóre bardziej, inne mniej, ale zawsze są to tak zwane bangery.

Mi osobiście bardziej podchodzi mocniejsze uderzenie jakie zaserwował np. u Wretch'a 32, ale Y.Wizz w wersji light i bardziej R'n'B nadal wypada świetnie szczególnie w kontekście całej płyty. A Scorcher?
kategorie: Grime, News, Oi!
dodano: 2010-05-11 18:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 5)
Najlepsi emce, najmocniejsze produkcje, kozackie płyty. Szybkie nawijki pod połamane perkusje i ciężkie bassline'y pod hardkorowe teledyski.

To wszystko już wkrótce na Popkiller.pl Nowa seria przedstawiająca albumy, które zostawiły swój ślad w grime'ie.
Tagi:
dodano: 2010-05-11 12:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 1)
Jak przystało na dobrego brytyjskiego rapera Skepta serwuje nam świetne połączenie dobrego rapu i popu ze szczyptą dubstepu.

Tym razem singlowy numer to nie żaden densik, a spokojna nuta będąca połączeniem popowej ballady i powolnego grime'u.
kategorie: Audio, Grime, Hip-Hop/Rap, News
dodano: 2010-05-08 17:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 1)
Trzydziesty maja powinien wyróżnić się w kalendarzu każdej grime'owej głowy. Tego dnia swoją premierę ma płyta "CD is Dead" powstająca przez współpracę Jamiego z kolektywu Boy Better Know i Tempa T - świra z Maryland.

Nutka daje przedsmak tego co czeka nas na albumie, ale pozostawia pewien niedosyt. Póki co słuchamy, oglądamy i czekamy na mocniejsze uderzenie.
dodano: 2010-05-04 19:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 2)
Hicior z pierwszej płyty Roll Deep'ów. Angole pokazali, że oprócz ciężkich klimatów potrafią zrobić też super wyluzowany numer i klip z przymrużeniem oka. Brzmienie "The Avenue" to zabawa z muzyką. Całość piosenki powstała na podstawie sampla z "Heartache Avenue" zespołu The Maisonettes popularnego w latach 80.

Refren naprawdę wbija się w głowę nie dziwi więc, że zarówno w wersji z osiemdziesiątego trzeciego jak iw odświeżonej aranżacji pozostaje hitem. Pozytywny strzał idealny na majóweczkę i każdy inny słoneczny weekend.
dodano: 2010-05-02 13:00 przez: Marcin Gontarz (komentarze: 2)
Przypomnijcie mi polskiego rapera, który w wieku osiemnastu lat otrzymał pomocną dłoń od starszego stażem kolegi z osiedla i z hukiem wbił się na listy przebojów. Mes? No ta, ale kiedy to było? Polski przemysł muzyczny charakteryzuje się tym, że trzeba dniami i nocami tyrać jak wół, albo mieć znajomości w dobrej wytwórni i zaprosić na płytę trzydziestu pięciu raperów o uznanej marce.

Londyńska rap gra różni się pod wieloma względami od naszego rodzinnego biznesu - jest bardziej otwarta na nowatorskość, świeże brzmienia i młode talenty. Nagrywa się wiele mixtape'ów, podcastów i didżejskich setów, istnieją lokalne rozgłośnie radiowe, które dają młodym zdolnym szanse zaprezentować się szerszej publiczności (między innymi tak zaczynał Dizzee Rascal). Nie obyło by się także bez pomocy starych wyjadaczy.Jednym z nich jest Wiley - raper i producent z londyńskiej dzielnicy Bow. Stworzył Eskibeat Recordings - grupę małoletnich mc i producentów sygnowaną swoją ksywką. Przed Wami: Chipmunk, Maniac, Little Dee, Ice Kid, Bless Beats i Maveric.

Strony