Makaron na Uszy #2 cz.1 - Najlepsze albumy włoskiej sceny - Listopad

Na zewnątrz coraz zimniej, lecz włoska scena cały czas rozgrzewa swoimi produkcjami. Przed Wami drugi odcinek comiesięcznej serii podsumowującej włoską scenę.  Tym razem listopadowe podsumowanie składać się będzie z dwóch części. Albumy oraz single. Zaczynamy od albumów.

Jak co miesiąc przedstawiamy Wam najciekawsze projekty które w tym miesiącu wykluły się na włoskiej scenie! Pierwsza część podsumowania skupiająca się na samych albumach. Zapraszam.

ALBUMY:

1. "Rivoluzione" od Rocco Hunt. Jeden z najpopularniejszych Salernitano wydał swój piąty album. Sam nową produkcję nazywa "rewolucją między trapem a melodią". Tytułowa rewolucja, opowiada o artystycznej duszy oraz zmianach które zaszły od początku kariery muzycznej Rocco - a trwa ona z sukcesami już przeszło 8 lat! Dwa lata po platynowej "Liberta" - wolności, nadszedł czas na nowy album, którym Rocco - jak mówi - "chce przełamać przekonanie, że odszedłem od rapu, wszelkie stereotypy". Raper po karierze na rzecz popu, wrócił do rapu. Wszystko wskazuje na to, że zakończy się to sukcesem, w końcu jego singiel zapowiadający "Rivoluzione" lada moment przełamie granicę 100 milionów odsłuchów na samym Spotify, a raper przebił barierę 5 milionów słuchających na tym samym serwisie. Wyczyn ten do tej pory udał sie jedynie Sferze Ebbasta oraz Fedez'owi.

Rocco Hunt, Ana Mena - Un bacio all'improvviso (Official Video)

2. MM Vol.4 od MadMana. O niezwykle oczekiwanej tetralogii Apulijskiego artysty pisalismy w osobnym artykule. Album cieszy się świetnym odbiorem wśród słuchaczy, a wszystkie single z czwartej części serii "MM" znalazły się na liście TOP 30 Italia, na czele z numerem "Veleno 8" z gościnnym udziałem Gemitaiz'a.

Veleno 8

3. "Piove Ancora" od Silent Boba i Sick Budda. Prawie dwa lata oczekiwania, lecz Silent Bob i Sick Budd nie przestają grać. Półtora roku po wydaniu debiutanckiego albumu "Piano B", duet wypuścił drugi album: "Piove Ancora" czyli "Ciągle Pada". Album wydany pod skrzydłami wytwórni Bullz Records. Sick Budd to genialny producent, który wraz z młodym Silent Bobem łączy newschool z klasyką lat 90' nadając swoim utworom charakterystyczne brzmienie. Album składa się z 15 ścieżek na których gościnnie udzielili się: Emis Killa, Drast oraz legendarny Speranza. 

Silent Bob, Sick Budd - Vedova Nera (Official Video)

4. "Il Minorenne + Bastardo" od Touche. Debiut 17-letniego rapera marokańskiego pochodzenia, który reprezentuje Padwę. Amine Amagour czyli Touche od zawsze interesował się francuską sceną, dlatego też w jego utworach słychać elementy francuskiego wave'u. Szerszej publice dał się poznać dzięki dissowi "Seba La Pute" na tajemniczą postać, która wyrządziła krzywdę jego ziomkowi. Utwór został szybko spropsowany przez scenę, przez co doczekał się remixu z Massimo Pericolo oraz Barracano. Album wydany został przez wytwórnię TopOnly Records i zawiera featuringi bardzo ciekawych gości. Od najlepszych graczy podziemia, aż po mainstream. Dograli się: Massimo Pericolo, Intifaya, Luchitos, Rayan, Vettosi, Big P, Linch, Vaporstef, Tonino oraz duet Slings. Album zawieta również gościnki producenckie: Miller, No Label, legendarny dla włoskiego hip-hopu TY1 lub Tyone oraz jeden z najpopularniejszych włoskich producentów muzycznych, DJ, autor hitowego remixu "Day 'N' Nite" - Crookers. Btw. album Touche to mój osobisty TOP. Polecam sprawdzić!

TOUCHÉ - FOCUS FEAT. TONINO (OFFICIAL VIDEO)

5. "Noi, Loro, Gli Altri" od Marracash'a. O tym albumie można się rozpisywać a rozpisywać. Tak też zrobiłem. Ten album to jest coś, na co każdy fan włoskiego rapu czekał (mimo, iż był niezapowiedziany, hehe). Produkcyjne cudo. Odbiór albumu w ciągu 10 dni od wypuszczenia jest świetny - zdobył złotą płytę (sprzedaż 25 tysięcy albumów). Internauci na Instagramie, czy włoskich grupkach okołorapowych mocno debatują czy ten album dorównał poprzedniemu albumowi Marry "Persona", ale jedno jest pewne, dorównał czy nie, album jest naprawdę dobry. Jak przy albumie od Touche, zachęcam do sprawdzenia - Marracash to żywa legenda włoskiej sceny.

Marracash, Guè - ∞ LOVE (Visual)

6. "Disumano" od Fedeza. Stawkę najlepszych włoskich albumów w listopadzie zajmuje niezwykle intymny projekt. Dziesięć lat kariery muzycznej Fedeza pykło. Ta niezwykle owocna muzycznie dekada, zrodziła jego najbardziej osobisty album ze wszystkich. Prócz intymności którą niesie ze soba ten projekt pojawiają się też kontrowersje. Album "Disumano" spod skrzydeł Columbia Records/Sony Music niesie ze sobą 20 utworów które są opowieścią o różnych chwilach z wewnętrznego życia muzyka. Słuchaczom nie podoba się mocna polityczność albumu. Promocja "Disumano" niosła ze sobą prowokacyjną kampanię wyborczą stworzoną ad hoc do projektu, która miała za zadanie pokazać image dystopijnego i karykaturalnego włoskiego obrazu społeczeństwa, który wg. artysty nie rózni się wiele od tego prawdziwego. Właśnie dlatego w nucie "Un Giorno in Pretura" mediolański artysta śmiało zaatakował Matteo Salviniego, Matteo Renziego czy Giorgię Meloni. Prócz tego politycznego obrazu tak jak wspomniałem, album ma ze sobą też intymną sferę. Piosenka "Vittoria" jest dedykowana jego najmłodszej córce tytułowej Vittorii. Na albumie featuringami są: Tedua, Dargen D'Amico, Achille Lauro, Orietta Berti, Cara, Tananai, Crookers, Myss Keta, Speranza oraz Francesca Michielin. Praktycznie cały album wyprodukował d.whale - producent z którym Federico współpracuje już od długiego czasu. 

Fedez, Achille Lauro, Orietta Berti - MILLE (Official Video)

ItalianoVero
Mordo i to nazywam włoskim rapem odkąd…. to są artyści około popu nie wiem gdzie tu rap lepiej niż takie artykuły i podsumowania pisać skierowalibyście wasza uwagę na Inokie albo przedstawili Stary projekt Uomini di Marę lub kim był dla włoskiego rapu Joe Cassano Riposa in Pace fra . Niewiem ale powoli zaczynam odbierać wasza redakcje jako promowanie tandety bez wartości. Z uszanowaniem życzę miłego dnia !!! Rap to subkultura wartości i zajawy a Nie tylko pieniędzy !!!!
90'S
Podbijam i zgadzam się z tobą ItalianoVero autor widać nie ma pojęcia o włoskim rapie tym prawdziwym ma prawo nie wiedzieć sprawdziłem sobie tego Joe Cassano, Inokie, Uomini di Marę nie znałem ale dzięki tobie ogarnąłem tych ludzi i jak na pierwszy raz ZAJEBISTE w szczególności Joe Cassano (R.I.P.)
ODB RIP
To sam plastik i pop oprocz marracash, ale on nawija ciagle o tym samym

Plain text

  • Adresy internetowe są automatycznie zamieniane w odnośniki, które można kliknąć.
  • Dozwolone znaczniki HTML: <a> <em> <strong> <cite> <blockquote> <code> <ul> <ol> <li> <dl> <dt> <dd>